Strona główna Sport i rekreacja Michał Wiśniewski bohaterem spotkania z „Kłosem”

Michał Wiśniewski bohaterem spotkania z „Kłosem”

1055
4

W ramach 7. kolejki grupy wschodniej poznańskiej klasy okręgowej, Zjednoczeni Trzemeszno udali się w sobotnie popołudnie do Zaniemyśla na mecz z tamtejszym Kłosem. Trzemesznianie wygrali, a bohaterem meczu został Michał Wiśniewski.

Optyczną przewagę od początku posiadali trzemesznianie, ale gra toczyła się jednak głównie w środku pola. Brakowało klarownej sytuacji do strzelenia gola. Gospodarze natomiast przez całe spotkanie nie przeprowadzili ani jednej składnej akcji. Jedyne zagrożenie próbowali stwarzać po stałych fragmentach gry, dośrodkowując na swojego rosłego stopera.

W końcu groźny strzał lewą nogą po indywidualnym rajdzie oddał Wojciech Durski, jednak bramkarz sparował piłkę na rzut rożny. Po nim jednak udało się wyjść na prowadzenie. Ostre głębokie dośrodkowanie Bartosza Czarneckiego sprawiło wiele problemów obronie Kłosa do tego stopnia, że jeden z defensorów głową skierował piłkę do własnej bramki.

Mimo to obraz gry niewiele się zmienił i do przerwy było 1:0. Trzeba również zaznaczyć, że mecz był bardzo ostry, a obie drużyny w tej części otrzymały po trzy żółte kartki.

Druga połowa była już znacznie lepsza m.in. dzięki zmianom, jakich dokonał trener Damian Malczewski w środku pola. Zwłaszcza Szymon Meller rozruszał poczynania Zjednoczonych w ofensywie, ale również Krzysztof Majchrzak i Grzegorz Meller dołożyli swoją cegiełkę.

Drugi gol padł po rzucie karnym. Faulowany był wspomniany Szymon Meller, a jedenastkę na bramkę zamienił rewelacyjny tego dnia Michał Wiśniewski. Popularny „Wiśnia” dołożył w tym meczu jeszcze dwa gole kompletując tym samym klasycznego hat-tricka. Najpierw strzelił do pustej bramki po rajdzie lewą stroną i zagraniu Dawida Ciążyńskiego, a następnie po dokładnym dośrodkowaniu z rzutu wolnego przez Szymona Mellera popisał się mocnym, celnym uderzeniem z woleja.

Gracze Kłosa byli sfrustrowani tym, że nie mogli wiele zrobić i ciągle grali bardzo ostro. Piłkarze z Trzemeszna nie popełniali już błędów z pierwszej połowy i nie reagowali na zaczepki i prowokacje miejscowych co się opłaciło. Gospodarze bowiem w krótkim odstępie czasu otrzymali dwie czerwone kartki i kończyli mecz w dziewiątkę.

Najpierw jeden z defensorów z Zaniemyśla opuścił boisko za drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartkę, a następnie – już przy wyniku 4:0 – w doskonałej sytuacji znalazł się ponownie Michał Wiśniewski, ale golkiper gospodarzy postanowił interweniować rękami przed polem karnym, za co również został przez sędziego usunięty z boiska. Bramek więcej już nie padło i mecz zakończył się rezultatem 4:0 dla Zjednoczonych Trzemeszno.

W następnej kolejce trzemesznianie rozegrają mecz na szczycie. W sobotę 7 października na stadionie miejskim w Trzemesznie Zjednoczeni podejmować będą drugą w tabeli – 1922 Lechię Kostrzyn, która traci do naszego zespołu trzy punkty. Zapowiada się więc ciekawe spotkanie. Początek meczu o godzinie 13:00.

(Zjednoczeni Trzemeszno)

4 KOMENTARZE

  1. Szanowny Panie Redaktorze,
    Może warto byłoby pomyśleć o umieszczeniu tutaj tabeli rozgrywek, a także terminarzu spotkań Zjednoczonych? Myślę, że wtedy informację na ten temat byłyby o wiele rzetelniejsze.
    Pozdrawiam

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj