Tygodniowy obóz sportowy dla zawodników futbolu amerykańskiego już po raz drugi został zorganizowany w Trzemesznie. W ubiegłym miesiącu zawodnicy Husarii Szczecin przygotowali się do tegorocznego sezonu. Niespełna trzydziestu zawodników Husarii wraz ze sztabem trenerskim mieszkało w hotelu „Czeremcha”, a tyleż samo zawodników Wilków Łódź w Ośrodku Wypoczynkowym „Jutrzenka” w Gołąbkach.
Gród Kilińskiego stanowi bardzo dobrą bazę sportową dla zawodników futbolu amerykańskiego, a miasto jest bardzo gościnne i podejmuje naszych zawodników bardzo mile, oferując i udostępniając wszelkie niezbędne do przygotowań obiekty.
Wszystkie zajęcia odbywały się na terenie miasta. Zawodnicy odbywali trzy treningi dziennie i sumiennie przygotowywali formę do sezonu 2016. Przy tak wyczerpującym planie treningowym zawodnicy Husarii Szczecin znaleźli czas na codziennie spotkania z przedszkolakami i dziećmi ze szkół podstawowych z Trzemeszna, propagując sport, zdrowy tryb życia i ekologię. Sportowcy przywiązują wielką wagę do działań ekologicznych, więc podczas spotkań z dziećmi tłumaczyli czym jest ekologia, dlaczego należy dbać o środowisko i wspólnie z dziećmi sadzili drzewa.
W podziękowaniu za wspólnie spędzony czas drużyna przekazała dla trzech placówek w Trzemesznie zabawki, gry planszowe i edukacyjne.
Na zakończenie obozu zawodnicy Husarii Szczecin rozegrali sparing na stadionie miejskim z Wilkami Łódź. Dzięki wysokiemu poziomowi samych obiektów i pomocy oraz uprzejmości ze strony dyrektora miejscowego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz hojności przedsiębiorców z terenu Trzemeszna zawodnicy Husarii Szczecin mogli się dobrze przygotować do nowych wyzwań.
(Husaria Szczecin)
To właśnie jest bardzo ciekawe . Dyrektor ośrodka otwiera się na inne obce drużyny a dzieciaki z MKS-u boisko na płycie głównej to niedługo będą oglądać na obrazkach .Inni mogą się przygotowywać na płycie głównej a miejscowe drożyny ??????
Jaka przyszłość dla dzieci Trzemeszna ??? Co tak naprawdę ma ich przyciągać. Zastanówcie się jaka przyszłość dla nas bez tych dzieci.!!!!!
Niestety,każdy gospodarz stadionu tratuje go jako swoją własność.Niechęć do udostępniania jest silnie zakorzeniona.Gość wymyśli tysiące argumentów żeby nikogo nie wpuścić…
Czy trzemeszeński stadion jest tylko dla wybrańców?Szkoda,że nie jest dostępny…
Zanim ktoś cokolwiek powie i napisze niech pomyśli i zastanowi się ile kosztuje utrzymanie murawy na stadionie .
Zniszczyć coś jest bardzo łatwo a do niszczenia jest na naszym terenie wielu specjalistów .
No i odezwał się „wybrany”!Faktycznie,biegające dzieciaki zniszczą murawę:)
Nasz stadion oddać na wystawę pięknych muraw.
TO JEST EKSPONAT I TRZEBA GO CHRONIĆ,BO UTRZYMANIE TAKIEGO EKSPONATU JEST KOSZTOWNE.
Ewentualnie niech przybysze z zewnątrz dostąpią łaski trenowania na tej kosztownej murawie.
Nasi won!!
Won!