Od godziny 17:30 płoną śmieci na trzemeszeńskim wysypisku. W działania gaśnicze zaangażowanych jest 5 zastępów straży pożarnej z Trzemeszna, Gniezna oraz Kruchowa. Słup gęstego, ciemnego dymu, widoczny był nawet z odległości wielu kilometrów.
Jak poinformował dyspozytor Państwowej Straży Pożarnej w Gnieźnie, ogień objął około 300 metrów kwadratowych odpadów. Pożar ogranicza się do wysypiska, nie ma innego zagrożenia. Trwa jego dogaszanie. W akcji pomagają pracownicy składowiska.
Pewnie robili miejsce na więcej i trzeba było jakoś zutylizować. Wiadomo w Lulkowie jest drożej.
Masz jeszcze jakieś ciekawe teorie spiskowe?
Brawo dla Panów Strażaków za walkę z ogniem i żarem lejącym się z nieba
nawet śmieci podpalają ……..żałosne
Może cos o braku wody z Kruchowa
No właśnie nadal nie ma
Nie tak dawno szanowny skład rady odwiedził wysypisko i jak widać nie odniosło to żadnego skutku . Nie zareagowano na notoryczne wypalanie kabli w celu odzysku m.inn miedzi przez zbieraczy .
Wysypisko nie jest zabezpieczone ani pilnowane przed tego typu
incydentami .
Ktoś za ten bałagan powinien odpowiedzieć .
Nie dość , że do atmosfery przedostały się toksyny to na dodatek my ponieśliśmy koszty akcji gaśniczej .
Nie mogę pojąć po ki czort organizuje się wizje lokalne , wciskając temat na sesję bez podjęcia jakichkolwiek decyzji czy uchwał . Po licho lustruje się coś co dla dla niektórych jest z pogranicza czarnej magii . Nie zagłębia się w temat lub udaje się , że problem jest prozaiczny .
Tobie się to wszystko wydaje takie proste.
Doradź więc co należy zrobić aby poradzić sobie z wypalaniem kabli, które było robione poza terenem wysypiska.
Płot na tyłach był jakiś czas temu naprawiony – narazie jeszcze go nie rozwalili, ale już sobie znaleźli miejsce do wejścia na teren przechodząc pod płotem.
Jest coś takiego jak podział ról . Od rozwiązywania problemów są odpowiednie władze . Jest ktoś taki jak Burmistrz , zastępca , sekretarz , kierownicy działów itp. . Są również służby porządkowe nie wyłączając Policji . To ja mam myśleć jak rozwiązać problem ? Czy to żart czy kpina ?
Jako wyborca mam prawo wymagać choć minimum zaangażowania w kwestię rozwiązywania problemów przez osoby do tego powołane .
Ktoś tu strasznie pragnął rządzić . Niech zatem wykaże się wszechwiedzą a nie jedynie ściemnianiem . Ktoś bierze wynagrodzenie pytam się zatem – za co ? . Nasze prawo i przepisy są tak skonstruowane , że nie ma żadnego problemu z jego wprowadzeniem w życie i respektowaniem . Jeżeli ktoś o tym nie wie to w następnych wyborach niech sobie daruje ,,zachciankę,, bycia u sterów !
Skąd wiesz czy w tym minimalnym stanie problem nie był rozwiązywany?
Uważasz że ktoś z gminy powinien całe dnie siedzieć w krzakach na piekiełku i czekać aż zaczną wypalać kable, czy może policja ma tam wjechać (w sumie to tam nawet nie dojadą) i chodzić do ich rezydencji w krzakach w celu ukarania mandatem, który nigdy nie zostanie zapłacony?
Problem jest w tym że za ściemnianie dostaniesz tą samą kasę co za swoją wszechwiedzę.
🙂 Jest takie powiedzenie ,,chłop swoje , baba swoje,, . Mnie nie interesuje czy jest dojazd czy nie . Nie interesuje mnie dziura czy podkop pod płotem .
Na wysypisku doszło do podpalenia . Nastąpiło skażenie w formie emisji toksycznych gazów cieplarnianych . Niestety ale sprawą powinna trafić do organów ścigania . Stworzono warunki do bezprawnego odzysku materiałów wtórnych . Nie ma tutaj tłumaczenia ,,siłami wyższymi,, . Śmietnisko już dawno powinno być zamknięte i osoby postronne nie powinny mieć tam prawa wstępu .
A skąd masz takie informacje że ktoś to podpalił? To nie paliło się na obrzeżach tylko na środku więc mało prawdopodobne że doszło do podpalenia.