W ubiegłym miesiącu informowaliśmy o dezynfekcji miasta, którą zlecił Urząd Miejski Trzemeszna. Jej wykonawcą była jedna z lokalnych firm. Pisaliśmy o tym |TUTAJ|.
Koszt przedsięwzięcia wyniósł 15375 zł.
Do naszego zapytania prasowego burmistrz Krzysztof Dereziński odniósł się tylko częściowo. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi na następujące pytania:
- Z jakiego powodu gmina zlecała dezynfekcję?
- Jak dużej powierzchni to dotyczyło?
- Czy gmina otrzymała jakiekolwiek odgórne polecenia, zalecenia czy chociażby sugestie, aby takie działania prowadzić? Jeśli tak, to od jakiej instytucji? Czym się kierowano podejmując tę decyzję?
W związku z powyższym zwróciliśmy się w tej sprawie do Głównego Inspektoratu Sanitarnego, pytając o zasadność takich działań. Odpowiedź dopiero do nas wpłynęła, publikujemy ją w całości:
„Główny Inspektorat Sanitarny nigdy nie wskazywał na konieczność dezynfekcji ulic, placów, chodników, itp. W trosce o bezpieczeństwo osób stosujących środki dezynfekcyjne, w ubiegłym roku zwróciliśmy uwagę na informacje zawarte w raporcie technicznym Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) z 18 lutego 2020 r. „Interim guidance for environmental cleaning in non-healthcare facilities exposed to SARS-CoV-2” zawierającym wskazówki dotyczące oczyszczania pomieszczeń i przestrzeni publicznych innych niż należące do opieki zdrowotnej.
Dezynfekcja miejsc w przestrzeni publicznej poza budynkami jest niecelowa, dotyczy bowiem miejsc na wolnym powietrzu, w których cząstki wirusa ulegają szybkiemu rozproszeniu i w których także przy wziewnej drodze narażenia do zakażeń dochodzi rzadko. Jednocześnie z uwagi na stałe rozpraszanie się środka dezynfekcyjnego w powietrzu i nie poddającą się kontroli możliwość napływu zanieczyszczeń mikrobiologicznych z nowych źródeł nie zapewnia ona trwałego, skutecznego efektu” – poinformował nas Jan Bondar, rzecznik GIS.
Zdjęcie ilustracyjne nadesłane, wykonane podczas dezynfekcji miasta 13 kwietnia b.r.
Czepiacie się a pieniądze gdzies trzeba ulokować. Można sprawdzić co to za firma kim jest właściciel jak bardzo potrzebował tych pieniędzy. Takie rzeczy to u nas norma.
Burmistrz myśli że jest ostatnią instancją i na pytania odpowiadać nie musi lub może odpowiadać wybiórczo. Okazało się że tak nie jest. Są jednak instancje wyższe.
Inwestor na medal. Bez dwóch zdań.
sprawdzic koligacje rodzinne nalezy by bez wszelkich watpliwosci wykluczyc
a gdzie vice wieczny był ????
A gdzie radni byli czy byla jakas uchwala czy kto wlasciwie rzdzi dezynfekowac powietrze chyba na glowe upadli no ktos komus kieszen … bezsensu byla ta dezynfekcja
Ta sytuacja dużo mówi o naszej gminie.
Brawo redaktorze!
Niegospodarność ,wstyd ,hańba
Inne miasta też tak dezynfekowały i słusznie. GIS dużo rzeczy mówi min noszenie maseczek na ulicach i tu jakoś krytyki nie ma.
Bez zasadna dezynfekcja? To dlaczego GIS gonił za przesiadywanie pojedynczych osób na skwerach, ławkach czy w parkach szczególnie w zeszłym roku? Czemu GIS nie powiedział rządowi że to bezzasadne?
Szkoda, że Banaś trochę zarobiony ostatnio, bo na parę dni mógłby tu wpaść z wizytą.
Sami nie wiedzą jak to jest inne miasta to robiły i robią każdy ma inne zdanie na ten temat tak samo jest ze szczepieniami.Jedni twierdzą że ma sens drudzy że nie.
Wygaszamy pis i nie będzie syfu w Polsce
wygasza sie sami inflacja 5,1 % paliwo E95 za 5,45
na orlenie po 5,19
Ja place 4.99 za pis we Witkowie mozna mozna az sie boje jak platfusowy by doszli do wladzy to by dopiero byl syf
Za PO palwo było po ponad 6 złotych.
Przystanki, pojazdy komunikacji miejskiej, ale też przejścia podziemne, wejścia do szpitali czy urzędy miasta. Te publiczne miejsca są masowo odkażane przez samorządy. Ma to pomóc w walce z koronawirusem.
REKLAMA
Dwa dni temu Główny Inspektor Sanitarny wydał samorządom wytyczne dotyczące odkażania przestrzeni publicznych. Szczegóły zostały przesłane do wojewodów z prośbą o przekazanie do samorządów terytorialnych wszelkiego szczebla.
Ozonowanie stolicy
OZONOWANIE STOLICY
W Warszawie trwa ozonowanie przystanków, wiat, przejść podziemnych, okolic sklepów i szpitali. – Musimy nasilić walkę z epidemią. Warszawiacy pozostają w domach i stosują się do zaleceń służb sanitarnych. Teraz wprowadzamy kolejne rozwiązanie – ozonowanie przestrzeni miasta. Dezynfekcja przestrzeni publicznych to skuteczna metoda walki z wirusem – mówi Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Po przeprowadzeniu konsultacji ze specjalistami z zakresu epidemiologii i wirusologii w stolicy ustalono, że opracowana przez polską firmę WOFIL technologia wytwarzania wody wysoko ozonowanej może skutecznie pomóc w zwalczaniu koronawirusa.
Miasto wystąpiło też o opinię do Głównego Inspektora Sanitarnego, który wydał pozytywną opinię o zaproponowanym sposobie dezynfekcji ulic miasta. Zalecenia GIS dotyczą także pory przeprowadzania ozonowania – może się odbywać wtedy, gdy w miejscach publicznych nie będzie ludzi oraz po zabezpieczeniu pracowników dokonujących dezynfekcji (maska przeciwgazowa, rękawice, okulary, ubiór ochronny). WCZESNIEJ BYŁO TO DOBRE TERAZ NIE ?
czy ty nie widzisz, ze w Trzemesznie nie dezynfekowali wejść do szpitali czy urzędów, a ULICE i CHODNIKI? Czytaj co wklejasz najpierw ze zrozumieniem.
Ale z artykułu wynikało że w Trzemesznie dezynfekowania głównie skwery, ławki czy urządzenia siłowni. Widzę że ten cały GIS sam nie wie czego chce i wydaje różne opinie.
Widzę, że z urzędu ruszyła fala obrońców. Sedno sprawy jest jednak w tym, że skoro burmistrz podjął takie, a nie inne decyzje, to dlaczego nie chciał poinformować mieszkańców i nie odpowiedział na zadane pytania. Jakby to były jego prywatne pieniądze to niech sobie robi z nimi co chce,ale wydawanie publicznych pieniędzy musi być jasne i przejrzyste. Takie 15tyś tu, kolejne 15tyś tam, a potem płacz, że nie ma na chodnik albo na drogę.
Chyba czytamy inne artykuły. „Dezynfekcja dotyczyła ciągów komunikacyjnych (ulic, chodników) wraz z urządzeniami infrastruktury.”. Zresztą na zdjęciu widać co było dezynfekowane…..
Warto przyjrzeć się dokładnie na co, kiedy i w jakiej wysokości oraz gdzie są wydatkowane właśnie te mniejsze kwoty. Radni często koncentrują uwagę na tych wydatkach związanych z inwestycjami ( czy ma być rondo czy nie, czy ma być chodnik czy nie, itp, itd). Tylko jak się sprawdzi to na inwestycje przeznaczone jest w ostatnich latach około kilka mln zł. Co z resztą? Budżet to około 70 mln. Chyba warto sprawdzić, gdzie jest ta różnica? Opublikować wszystkie wydatki w szczegółach. Wszystkie, we wszystkich jednostkach. Działania samorządu powinny być przecież transparentne. Taki ogólnodostępny dla każdego mieszkańca rejestr faktur. To jak, która/y radna/y będzie miał przysłowiowe j. j. i zawnioskuje o przygotowanie takiej bazy faktur i umów, którą będzie można przejrzeć w każdej chwili?
a ja sie pytam gdzie jest Vice ?? bo mozna w ten sposob zaoszczedzic 6 tys okolo na miesiac + diety jak to nic nie daje miec 2 burmistrzow
Dziennikarze są od tego żeby patrzeć naszej władzy na ręce. Podoba mi się ten artykuł Panie Redaktorze!!! Tak trzymać!
Od Premiera Morawieckiego warto się uczyć jak dba się o interes Polski – swojej ojczyzny. Lemingi (czytaj identyfikujacy się w jakimś stopniu z Thun, Trzaskowskim czy Hołownią) nie widzieli innego rozwiązania jak zamknięcie kopalni i elektrowni bo tak zdecydowała jedna sędzina. Oni chcieli z dnia na dzień
– zamknięcia miejsc pracy dla Polaków;
– kupować drogi prąd od szwabów;
– uzależnić się od obcych państw w kluczowej dla Państwa kwestii bezpieczeństwa energetycznego.
Tak się zastanawiam jaka teraz będzie narracja w TVN?
Można lemingi reprezentować POLSKIE INTERESY? Można! Wystarczy tylko chcieć.
Ciekawe jakie będą mieli poparcie w najbliższych wyborach. Max 10 % . Reszta dla PiS i Konfederacji.
Następny sondaż platforma mniej niż 10%.
PS. Pisząc o 10 procentach w przedostatnim zdaniu miałem na myśli oczywiście Bogatynię i okolice.
Hołownia to taki pirat, który zbiera wszystkich od lewa do prawa. Czyli jakie oni mają w zasadzie poglądy? Niejakie.
Józek.
Widać nasłuchałeś się TVP. To, że Czeski Rząd przez 5 lat nie mógł doprosić się Premiera Rządu RP. Mazowieckiego o rozmowę w sprawie problemów z kopalnią Turów i aż w końcu oddał sprawę do TSUE to też wina Niemców. Widać,że już twój mózg zlasowany.
Dyziu, sprawa jest jasna – oddaj kasę. Radni, sprawa jest jasna – zmniejszyć burmistrzowi pobory miesięczne o przynajmniej połowę.
Czy wierzycie w to że przewodniczący rady złoży stosowny wniosek o umniejszenie wynagrodzenia właśnie zza tak podejmowane decyzje ? to jest śmiechu warte, rano jest przeciw takim wydatkom a parę godzin póżniej zmienia linię frontu, można takich przykładów mnożyć,to wielka porażka naszej trzemeszeńskiej samorządności, radni jak wy rozliczacie tego burmistrza między innymi za takie działania, to wielka porażka
Dziś się dowiedziałem że nasze miasteczko jest prawdopodobnie jedynym dziwnym miejscem w Polsce z gigantyczna ilością połatanego asfaltu, oraz z gigantyczną ilością dziur w asfalcie. Pewnie pan powiedział mi że pierwszy raz zobaczył na wlasne oczy takie miejsce. Zostałem także zapytany przez tego pana, kto w ogóle tu rządzi? i jak to jest możliwe że w tak małym miasteczku jest tyle łat i dziur ? Odpowiedziałem że sam się dziwię i nie umie odpowiedzieć na to pytanie. No to można pogratulować burmistrzowi, jeszcze trochę i będą wycieczki turystyczne które będą specjalnie przyjeżdżać do naszego miasteczka podziwiać dziury oraz połatany alfalt🙈
Trzeba było odpowiedzieć że część ulic leżących w mieście należy do gminy a część do powiatu i gmina nie może remontować nie swoich dróg.
To pewnie jakiś przetarg na wykonanie tej usługi się odbył ?
A co to jest przetarg?
Any podaj adres pa owie z Gniezna przyjadą kaftanik znowu założą wyciszysz sie
Specjalnością naszej gminy jest wyrzucanie pieniędzy w błoto. Kolejny przykład to miasteczko ruchu drogowego za 100 tys. zł. Czy choć raz zostało użyte zgodnie z przeznaczeniem?
A teraz pytanie dnia: co z browarem?????
Browar? Możesz sobie kupić…
W każdym sklepie spożywczym. Nawet przez internet. Czasami w promocji!
A co do budynku – w błoto pieniędzy nie wyrzucajmy! Co innego jakiś skwer, siłownia pod chmurką, instalacje jakieś pseudonowoczesne. To tak, to wiadomo. Inwestycje na medal! Tylko i wyłącznie.
Czy były browar musi być przeznaczony do produkcji piwa? Browarów w Polsce mamy pod dostatkiem, podaż przewyższa popyt. Gdyby dwie dekady podjęto decyzję o dowolnym przeznaczeniu, być może dziś problemu by nie było.
A miało być tak pięknie. Wyszło jak zawsze. Teraz za remont wezmą się specjaliści z urzędu. I się zacznie.
Mówią że w Rosji to stan umysłu, tu w Trzemesznie przekroczy 50 razy , a może 100 % nic dodać nic ująć macie włodarza to płacicie
Patrzę i oczom nie dowierzam. W Wiadomościach przed chwilą pojawił się materiał o… Strzelnie. Tak. O tym Strzelnie. I jak myślicie o czym mówili? O jakimś wypadku czy o jakiejś bulwersującej sprawie? Nie!
Mowa była oczywiście o tym, że „państwo PiS” wybuduje w Strzelnie dwa ronda na dk 15 o które zabiegał tamtejszy burmistrz, który startował z poparciem … PO.
I co?
Sami sobie wyciągnijcie wnioski, kiedy po raz kolejny usłyszycie, że do Trzemeszna nie trafiają środki zewnętrzne bo burmistrz nie jest z PiS.
Co więcej. Ten sam burmistrz Strzelna (PO) potrafił dogadać się z tym podobno reżimowym PiSem w sprawie obwodnicy o długości około 8 km, która spowoduje wyprowadzenie w całości ruchu tranzytowego z kierunki Poznania, Inowrocławia, Włocławka i Konina.
Jedni pracują i nie patrzą na barwy partyjne a drodzy opowiadają bajki. No cóż. Każdy wybiera w czym jest mocniejszy.
Miesiąc gadania o poprawkach, preambule do ustawy ratyfikującej kasę (pożyczki) od UE . Mając większość w Senacie… nie przegłosowali tego o czym gadali. Co za nieudacznicy.
Przychodzi tu lemingom puścić kultowy fragment z filmu „Dzień świra”
https://youtu.be/KEwK0k7OVcg
Mam wrażenie, że nikt nie wie, jak wygląda obecna sytuacja trzemeszeńskiego Browaru, bo nie chce mi się wierzyć, że nikogo to nie interesuje. A problem jest bardzo poważny. Otóż, w ostatnich dniach Browar Fortuna z Miłosławia zrezygnował z inwestycji w Trzemesznie. Zrezygnował, pozostając właścicielem obiektów Browaru i Lodowni oraz gruntów, na których one się znajdują! Co to oznacza? Oznacza to utratę ostatniej chyba szansy na uratowanie tych zabytków… O kolejnych pieniądzach wyrzuconych przy okazji przez Gminę w błoto nawet nie chce mi się już pisać. Zastanawiam się, czy dla Panów Redaktorów jest to temat godny uwagi?