W Ochodzy powstał kompleks rekreacyjno – sportowy. Tworzą go dwa boiska – piłkarskie oraz do piłki siatkowej plażowej, plac zabaw, miejsce na ognisko, parking oraz drewniana wiata. Budowa była możliwa dzięki programowi „Pięknieje Wielkopolska Wieś” ogłoszonego przez Urząd Marszałkowski, do którego przystąpiło sołectwo Gołąbki.
Dofinansowanie wyniosło 30000 złotych, 33000 zł to środki gminy, a 11343 zł to kwota pochodząca z funduszu sołeckiego. Jako wkład własny zaliczono pracę mieszkańców, którzy we własnym zakresie wykonali bardzo wiele prac, m.in. przygotowanie terenu, wykonanie ławek, nasadzeń oraz ułożenie kostki.
Uroczyste otwarcie kompleksu nastąpiło 9 listopada.
Ochodza ma boisko no i fajnie my za halą mamy klepisko i też fajnie jak chcemy pograć musimy pozbierac kamienie i szkła taka rozgrzewka
I coś ,,Anonim ,, w tym jest ? Mnie z kolei zastanawia czy bliżej do Ochodzy jest z Gościeszyna czy z Kruchowa . Jaka młodzież z tego kompleksu będzie korzystać ?
Nie mam nic do inicjatyw budowy obiektów wpływających na krzewienie kultury fizycznej . Myślę jednak , że istotniejszą pozostaje sprawa szkolnictwa . W chwili obecnego kryzysu finansowego gminy braku wystarczających środków na zadania o charakterze obowiązkowym realizuje się coś co stoi pod znakiem zapytania . No chyba , że my mieszkańcy nie wiemy o faktycznych dochodach i co za tym idzie beztroskiego szastania budżetem .
A z tym boiskiem za halą to już nawet nie jest hańba !
Jak milo widziec pana burmistrza w zdrowiu – nic tak nie uzdrawia jak zdjecia gdzie przecinaja wstegi 🙂 z trudniejszymi tematami jest gorzej noo ale od tego jest Dareczek
No burmistrza tylko na imprezach niedzielnych widać i zawsze jest zdrowy,tylko w poniedziałki nie ma go dla interesantów.
poniedzialki sa cieeeeezkie jak sie wstaje o 13:00 🙂 okno przynajmniej bys zaslonil tyyy…
Cieszą takie wiadomości…
Pięknie jest w Ochodzy. Dobra robota.
Kiedy będzie można zobaczyć gwiazdy ochodzy a może nawet będzie mecz z gwiazdami Urzędu Miasta
Szkoda tylko ,że burmistrz wraz z elitą nie pomyśleli,że trzeba czymś grać i na otwarcie nawet symbolicznej piłki ze sobą nie zabrali.