Do wczorajszego południa nic nie wskazywało na zły stan zdrowia 4 letniego Nikodema z Trzemeszna. Wówczas to pojawiły się pierwsze objawy choroby. Chłopiec dostał drgawek, miał wysoką gorączkę, na ciele pojawiła się też niepokojąca plamka.
Ponieważ objawy nie ustępowały, matka dziecka we własnym zakresie zorganizowała transport i zawiozła je do placówki gnieźnieńskiej pomocy doraźnej przy ulicy Wyszyńskiego. Dotarli tam około godziny 15.
Jak informuje mama Nikodema, dyżurująca lekarka stwierdziła nieżyt żołądkowo – jelitowy, zapisała leki i wypisała dziecko do domu. Zaleciła też kontrolę lekarską w przypadku nasilenia się dolegliwości.
Po powrocie do domu stan chłopca nie poprawiał się. Wręcz przeciwnie, był bardzo słaby, zaczął wymiotować, na ciele pojawiły się kolejne plamki. Wieczorem rodzice zdecydowali ponownie zawieźć dziecko na pogotowie. Dyżurowała tam jeszcze ta sama lekarka. Tym razem zdecydowała o natychmiastowym przewiezieniu dziecka karetką do szpitala na ul. św. Jana.
Przyjmująca lekarka określiła stan Nikodema jako bardzo ciężki i zarządziła przewiezienie go do Poznania. Chłopiec stracił przytomność. Podjęta próba reanimacji nie powiodła się. Nikodem zmarł około godziny 1 w nocy.
Rodzice dziecka są przekonani, że do tej tragedii nie musiało dojść. Jak twierdzi matka, lekarka popełniła błąd w trakcie pierwszej wizyty w pogotowiu. Ma żal, że kazała jej dziecku stać w trakcie badania, gdy ono już opadało z sił. Nie zamierza też pozostawić tej sprawy bez wyjaśnienia, dlatego postanowiła zawiadomić o powyższym fakcie policję.
Anna Osińska z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie potwierdza, iż policjanci przyjęli dziś zawiadomienie o przestępstwie z artykułu 155 kodeksu karnego, mówiącego o nieumyślnym spowodowaniu śmierci. Dalsze decyzje w sprawie podejmie prokurator.
Przyczynę śmierci ma ustalić sekcja zwłok. Według relacji matki dziecka, lekarze biorą pod uwagę między innymi sepsę.
Aktualizacja 21:30 – publikujemy stanowisko dyrektora Zespołu Opieki Zdrowotnej w Gnieźnie, Krzysztofa Bestwiny:
„Dziecko zostało dokładnie zbadane przez dyżurującą lekarkę. Jest to doświadczony lekarz pediatra, który pracuje również w jednym z poznańskich szpitali i potrafi rozpoznać posocznicę. Objawy nie wskazywały jednoznacznie na wystąpienie sepsy. Dziecku zostały zapisane leki oraz, co bardzo istotne, poinformowano matkę dziecka, że jeżeli stan nie będzie się poprawiał lub będzie ulegał pogorszeniu należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza.
Objawy nasilały się, a rodzice udali się ponownie do lekarza dopiero bardzo późnym wieczorem, prawdopodobnie około godziny 23. Na tą chwilę nie mam dokładnych informacji co do czasu zgłoszenia się do Punktu Pomocy Doraźnej. Niestety było już za późno. Posocznica plamista, bo prawdopodobnie o tym mówimy, ma często bardzo gwałtowny przebieg. Lekarze nie są cudotwórcami, nie każdego są w stanie uratować. Bardzo współczuję rodzicom chłopca, ponieważ nie ma chyba większego cierpienia niż strata własnego dziecka.
Oczywiście, jeżeli mają wątpliwości co do prawidłowości przeprowadzonych badań, mają prawo skorzystać z przysługujących im środków prawnych. My nie będziemy tego w żaden sposób utrudniać. Niezwłocznie udostępnimy policji i prokuraturze wszystkie niezbędne dokumenty. Przeprowadzimy również postępowanie wyjaśniające w tej sprawie”
Wyrazy współczucia Aguś trzymaj się musisz teraz być silna
My dla nich czy oni dla nas?!
Wyrazy współczucia 🙁
Aguś nie poddawaj się się sprawiedliwość musi zwyciężyć😢😢😢
Boziu kochany co tej biednej kobiecie po spawiedliwosci jak ten maly aniolek noe zyje.szok poprostu szok…lekarze w nas matkach widza przewrazliwiona matke ktora z goraczka leci do lekarza a tu biedulek zmarl.przykro mi bardzo serce peka
Współczucia dla rodziców…mam nadzieje że to się wyjaśni…oczywiście to nie wróci życia dziecka😞😞
Podajcie imie i nazwisko tej ….. lekarki.
JAk można być tak lekkomyślnym by stwierdzic ze dziecko ma nieżyt żoładkowy do cholery wgl robiła jakies badania czy stwierdzila na oko …. To był 4 letni chłopiec przecież mogła ta lekarka przeprowadzic szereg badań . Ogromna strata dla roidzicow prześlicznego dziecka, niekompetencja + brak doświadczenia Gniezno wy ….!
Mój Boże …nie znałam dziecka ale przeżywam to strasznie …Jedziesz po pomoc której nie dostajesz bo zostaje zwyczajnie zlekceważona ….Tymbardziej że dziecko było słabe już na pierwszej wizycie… Dziecko pewnie by żyło …:( nie wyobrażalna tragedia dla rodziny …wyrazy współczucia …i dużo siły ..Bardzo dobrze Państwo zrobili i zgłosili sprawę na policję ….To co się wyrabia w tym Gnieźnie to już jest nie fopuszczalne …
Z nasta rodzicow robia przewrazliwionych.moja siostra wzywala pogotowie synek w nocy dostal wysoka goravzke I straszny bol brzuszka tak krzyczal ze sasiedzi sie w nocy zlecieli pogotowie bez niczego go zabrali a pan doktor na pogotowiu dal opierdal siostrze ze po co wzywa pogotowie ze przesadza.okazalo sie ze lezal kilka dni w szpitalu bo ataki sie powtarzaly regularnie naszczescie nie doszlo do tragedi
Na pogotowiu zawsze tak jest byle zbadać i dalej plotkować sobie i pić kawki …Gubi ich pewność własnego zawodu ..a cierpią niewinne dzieci ..bo kawa stygnie !!!!!!!!!!!!!
Wyrazy współczucia dla rodziców
Jestem z rodzicami, a lekarkę wyrzuty sumienia będą gnębić. Ona już poniosła karę.
WYRAZY WSPÓŁCZUCIA !!!
Wyrazy współczucia podać proszę imie i nazwisko lekarza musi zato odpowiedzieć
Kurcze najlepiej jechac od razu do szpitala na jana z dzieckiem jak lekarka mogla stwierdzic niezyt zołądka tym bardziej ze mial plamki na ciele co za ciemnota z tej lekarki pewnie myslala ze to zwykly wirus masakra. Wspolczucia dla rodziny. .komu mamy ufac jak nie lekarzom?
Tacy są lekarze maja ludzi gdzieś. Wyrazy współczucia dla rodziny.:(
Serdeczne wyrazy współczucia dla rodziców.
Szkoda dziecka ale i tak winnych nie będzie sam to przeżyłem i jedynie co to mnie lekarz o nekanie oskarżył. .Spoczywają w spokoju Aniołku. Ps służę pomocą w sprawie mam duże doświadczenie w sprawie śmierci dziecka
Przeżyłam podobny koszmar, na szczęście na moje drodze spotkałam pan doktora Fludra. Wyrazy współczucia.
Mój syn miał stan krytyczny, przywieźli
go karetka do Poznania i tam go uratowali.
Kto byl na pogotowiu czy sor Wie tam wogole nie przejmuja sie pacjentem godziny czekania porazka wspolczucia dla matki
WSPÓŁCZUCIA,
POGOTOWIE W GNIEŹNIE JEST NAJGORSZE JAKIE MOŻE BYĆ CHAMSTWO, BYŁEM Z DZIECKIEM CZY Z SOBĄ MAJA NAS W DUPIE PRZYCHODZĄ DOPIERO JAK SIE FILM SKOŃCZY. BIORĄ OKOŁO 1500 ZŁ ZA DYŻUR A WEŹMY ODDZIAŁ CHIRURGI BYŁEM W TAMTYM ROKU I SANEPID POWINIEN ZAMKNĄĆ
Wyrazy współczucia. Mam dziecko w podobnym wieku i nie wyobrażam sobie je stracić. Nikt nie jest nieomylny ale no skoro można było wykonać badania to czemu stwierdzono chorobę „na oko”. Trzymajcie się ciepło młodzi rodzice.
Weźcie ich w końcu ustawcie.kondorencje dla rodziców.jesli juz odrazu do szpitala na św Jana.pomogli mojemu synkowi super ludzie.a z pogotowiem jechac jak z ………….
Z doświadczenia wiem,że na pogotowiu ciężko trafić na pediatre,poczekalnia pełna a panie recepcjonistki hmmm przemile lekko powiedziane. Skandal. Jak się tam nie zmieni to coraz częściej będziemy słyszeć o takich tragediach…. Panie Prezydencję może czas tam też obudzić czas i wpuścić 21 wiek
Znaliśmy Nikusia… Aniołek był bardzo mądry,spokojny. Na jego twarzy wciąż był uśmiech nie zdarzało się żeby on płakał… potrafił się dzielić tym co ma i cieszył się z tego co ma… jednym słowem dziecko cud … współczujemy Wam bardzo i zarazem nikomu tego nie życzymy … stracić „Swój Skarb” to jest bezcenne
Nasz gnieźnieński szpital jest masakryczny pod względem opieki lekarze i pielęgniarki chamskie nie grzeczne lekceważące i krzyczące.Panie prezydencie Prosze coś z tym zrobić.bo wstyd ze my gnieźnianie musimy korzystać ze szpitala we wrzesni.
Moja 6letnia córeczka Róża też zmarła w wyniku błędu piegniarzy z karetki z Rogowa
Mamo,nie wiń teraz pielęgniarzy i lekarzy za Twoje ewidentne niedopilnowanie własnej córki. Szczyt,że coś takiego masz czelność pisać…
Bezlitosna szczekaczko, pomyśl zanim cokolwiek napiszesz, oby nigdy nie spotkała cię podobna tragedia.
Niekompetencja lekarki! Zwolnienie dyscyplinarne, zakaz wykonywania zawodu-kara więzienia! To i tak nie zmieni faktu bo dziecko nie żyje, ale może banda konowałów się otrząśnie i będzie miała w sobie troche więcej empatii i w końcu zaczną wykonywać swój zawód tak jak należy!
Jakby to mnie spotkało to pod tym pogotowiem bym sobie potrzekal za tą lekarką i by to sie obyło bez prokuratury
Niestety to właśnie jest Gniezno. Ja raz również byłam z roczną córeczką na pogotowiu, bo całą noc płakała i się dusila, pan doktor oczywiście stwierdził zwykłe przeziębienie , jak się okazalo dziecko miało poważne zapalenie uszu… Wyrazy współczucia dla rodziców…
a tak bardzo chcieliśmy należeć pod GNIEZNO !!!!szlak by trafił !!aniołek mały musiał odejść ?
Koleżanko
Jak nie Gniezno to gdzie Mogilno ?
Jeszcze gorzej tam tylko hospicjum zostało ibppmoc doraźna, zastrzyki i TP
Teraz dużo ludzi jedzie odrazu do Strzelno albo Inowrocławia
Wyrazy współczucia dla rodziców. Podajcie nazwisko tej pseudo pani doktor żeby innych dzieci już tak nie potraktowała.
Podajcie nazwisko tej pseudolekarki może uda sie uratować inne dzieci przed nią.
Ciekawe czy taka sama procedura obowiązuje przy leczeniu rodziny personelu medycznego?????!!!!!!
Wyrazy współczucia dla rodziny i najbliższych. Gdybyście potrzebowali Państwo wsparcia prawników i możnabyłoby Wam jakoś pomóc to śmiało. Sam mam 5 letnią córę i nie wyobrażam sobie jej braku.
To co sie wyrabia w tym Gnieznie to jest skandal!!!!
Nie tylko w Gnieźnie w całej Polsce tak jest ! A szczególnie coś dużo w ostatnim czasie takich spraw.
tragedia i jeszcze raz tragedia, piętnowanie lekarki niczego nie zmieni, pomódlmy sie za nikosia.
RODZICE SZCZEPCIE DZIECI
Byłam z córką na pogotowiu, przyjmował pan lekarz ….opowiadam jakie są objawy i mówię ….wie Pan co….a on do mnie …wie pani kim ja jestem….lekarzem./chodziło chyba o pana/…dosłownie zatkało mnie przerost formy nad treścią lekarz nie naszej narodowości ciemna karnacja. …Teraz się okazało jacy lekarze tam pracują……wychodząc za drzwiami czekała Pani ,więc uświadomiłam ją że nie ma zwracać się Pan tylko lekarz doktor ..
Co za beznadziejny szpital to co czytam mrozi krew w żyłach jak można być tak pustym człowiekiem myślącym tylko jak zapchać własne kieszenie do pełna a narażając przy tym tak bezbronne istotki jakimi są dzieci zwłaszcza takie małe. Wyrazy głębokiego współczucia dla rodziców tej kruszynki 😢😢😢
teraz to rodzice beda oskarzac lekarke moim zdaniem powinni sie prodzej zglosic a nie czekac do ostatnich chwil zycia nikodema niewiem kogo jest wina skoro byly plamy na dziecka ciele trzeba bylo zglosic sie szybciej a nie teraz wytykac blecy wyrazy współczucia
wiem ze duzo ludzi mnie skrytykuje ale opinie sa rozne i niech kazdy bedzie szczery
raz jeszcze wspolczuje niechcaimlbym stracic dziecka
Jeśli pani/pan nie wie jak było to proszę się nie wypowiadac. Gdy Nikodem dostała plamki od razu został zawieziony. A te plamki pojawiały się szybko i bardzo dużo nie mogliśmy tego zatrzymać. Skoro miała już podejrzenia dlaczego go na samym początku nie zatrzymała. Nie sprawdziła mu ciśnienia tylko jeszcze na siłę kazała mu chodzić gdy on nie miał sił. To jest tylko ii wyłącznie jej wina !!!
Do nie wiem! Gdybyś stracil swoje wlasne dziecko dopiero wtedy zrozumialbys jakie glupoty wypisujesz.Matka zrobila wszystko zeby tylko pomoc wlasnemu dziecku a lekarka palcem nie tknela chociazby zeby zrobic badanie krwi !Nikt nie jest alfa i omega ale w naglych przypadkach dzieci i osoby starsze powinny byc poddawane szczegolowym badania! Wspolczuje rodzinie tego aniołka bo ani on ani oni nie zasluzyli na to by byc tak potraktowanym.
Jeżeli to byla sepsa,a objawy na to wskazują powinno opierać się na szybkim podaniu antybiotyków, zaraz po pojawieniu się pierwszych objawów; podaniu preparatów przeciwzakrzepowych, płynów oraz środków nasercowych. Jednak najważniejsze powinno być ustalenie, jaka bakteria doprowadziła do posocznicy, w tym celu wykonuje się posiew krwi. Pobranie krwi to podstawa !!!!przy każdych dolegliwosciach i myślę że to by uratowało Nikusia….
Najbardziej boli mnie świadomość ,ze już tego chłopczyka niema wśród nas m . Łzy same cisną sie do oczów.
lekarzy z powolania juz przktycznie nie ma.
przykre ale prawdziwe
Współczucia .A lekarke zwolnić natychmiast .I to ma być lekarz ,ktory leczyć nie umie .Nie no skandal .Przykro mi i współczucia 😢
Ja kiedys z dzieckiem czekałam na pogotowiu z 3 godz,juz byliśmy zarejestrowani,sobota wieczòr,mały gorączka I wymionty.Po upływie tego czasu(zdążyliśmy się zarejestrować)pani z okienka powiedziała ,ze nas nie przyjmą,bo nie ma pediatry,no k…a,wczesniej tego nie wiedziała?Tak ją potwornie zj…am,ze przyjął nas lekarz rodzinny,na szczęście do tragedii nie doszło.
Generanie,na pogotowie trochę isc strach,ale jak mus,to mus.
Te kobiety w tych okienkach to jakby łaske robiły,moim zdaniem
Wyrazy współczucia
Współczucie dla rodziców
Jedyna szansa telewizje informować i narobić szumu , tak torcie nic nie zmieni
A pani doktor dostanie nagrodę za wykonywanie swego zawodu
My w luxmedzie w przychodni mamy solidną pediatrę . Co z tego jak przyjmuje tylko w jedno popołudnie. I wtedy ma natłok dorosłych i dzieci.
Na pogotowiu w Gnieznie lekarze wszystko robia na odjeb niestety trzeba bylo skierowac zaraz do szpitala pod taka wysoka temperature po prostu sie nie chce masakra.
Chcę przestrzec wszystkich przed stacją POGOTOWIA w Gnieźnie .
Pierwsza sprawa to długi czas oczekiwania na lekarza .
Drugie to brak odpowiedniego sprzętu do udzielenia pierwszej pomocy , bezsilne rozkładanie rąk .
Trzecie wątpliwe kwalifikacje lekarzy pełniących tam dyżury .
Nie wyssałem sobie tego z palca . Doświadczyłem to na własnej skórze . Byłem potraktowany jak intruz , który przerwał relaksowo-wypoczynkową sielankę .
Rozumiem , że lekarz to również człowiek i może być zmęczony . Są jednak pewne zasady , które nie podlegają dyskusji . Skoro jestem lekarzem i mam wątpliwości albo posiadam zbyt mała wiedze kieruje pacjenta natychmiast do szpitala !!!!!!!!!!!!!
RĘCE OPADAJĄ !
Na każdej ze stron gdzie jest opisana ta tragedia nie ma ani jednego pozytywnego komentarza o tym co sie dzieje na tym pogotowiu a dyrektor śmie jeszcze bronić lekarzy-kpina jakaś, przecież te wszystkie komentarze o czymś świadczą a dyrektor zamiast chcieć poprawić opinie, obawy, strach tych wszystkich ludzi broni lekarki która od samego początku postawiła złą diagnozę przecież sepsa to nie przeziębienie żeby tak sie pomylić!!!
wyrazy współczucia, niestety nasza służba zdrowia tak działa . Żeby chorować trzeba mieć końskie zdrowie, bo sam się o tym przekonałem i wiem, że poważne dolegliwości to u lekarzy zwykła niestrawność.
Gniezno !! Oni to nawet nie patrzą czy masz coś złamane czy nie od razu w gips byle żeby umyć ręce i mieć spokój i czas na kawę a dalej niech się martwi ortopeda … i tak było w tym przypadku problem zostawili rodzicom
Do niewiem jak możesz pisać że matka za późno zareagowała lekarz jest po to by leczyć a nie odsyłać dziecko do domu
wyrazy wspólczucia dla rodziców
a swoja droga to pan BESTWINA ZACHOWUJE SIE JAKBY NIGDY NIC SIE NIE STAŁO
prosze pana panska decyzja powinna byc jedna zawiesisc tą pseudo lekarke a nawet wywalic na bruk niech sie nauczy zasad
Upadek. Gips 8 tygodni.
Przed gipsem nie było RTG i po zdjęciu gipsu nadal nie było Rtg.
Wizyta u lekarza chirurga, który stwierdza: „leczenie zakończone”.
Panie doktorze – mówię- „ja tej nogi wcale nie miałem prześwietlonej!”
Odpowiedź lekarza -” a po co ?”
Dalej więc poprosiłem o rehabilitację i…. lekarz strasznie się zezłościł i krzyczał : „co wy wszyscy byście chcieli”.
Chyłkiem się wycofałem za drzwi.
Poszedłem do innego lekarza i leczę się prywatnie.
Chcę dobrze chodzić .
Płaczę nad Nikusiem. Żałuję lekarki, nie znanej mi .
Kto wie o sepsie nie tylko z internetu, to wie o czym mówię. NIE BRONIĘ lekarki ale jej też nie oskarżam. Zostawmy to fachowcom.
Dla Rodziny i Rodziców nie znam słów ,które by pomogły znieść im rozdzierający ból w sercu.
Współczuję!!!!!!!!!!!!!
A jeśli to była naprawdę sepsa, to była błyskawica.
Wszystkie komentarze przeciwko lekarce – pogratulujmy wojnie wytoczonej od wielu lat lekarzom.
A mamusia zaszczepiła dziecko przeciwko pneumokokom i meningokokom? …nie – to GRATULACJE DLA WŁAŚNIE MAMUSI!!!!! A może dziecko zostało poczęstowane zjadliwą bakterią od innego NIESZCZEPIONEGO?
Ludzie nie szczepcie się i leczcie się sami, po co Wam jacyś tam „pseudolekarze” czy „konowały” namawiający do szczepionek?
to prawda,że matka pewnie mogła zawieść dziecko wcześniej nawet prosto do szpitala, ale matka pewnie nie jest lekarzem i nie posiada wystarczającej wiedzy żeby stwierdzić, że to konieczne, natomiast LEKARZ nie mając pewności swojej diagnozy, powinien skierować pacjenta do szpitala, gdzie dopiero pojawia się możliwość wykonania badań laboratoryjnych. pani „dr.” pewnie nie zbyt poprawnie zajęła się małym pacjentem i stwierdziła sobie,że jak większość dzieciaków w ostatnim czasie-to też ma jakiegoś wirusa. to właśnie rutyna-szkoda tylko,że przez to nie ma już maleńkiego życia wsród nas. co do szczepień, tak, macie racje powinno się dzieciaki szczepi, niestety nie każdego na to stać-przykra prawda….
współczuję rodzicom i rodzinie z całego serca.
Andrzej teraz to pojechales!!
Kto to jest lekarz? To taki człowiek któremu zaufa każdy rodzic chorego dzicka. Lekarz jest po to żeby pomagać,leczyć. Lekarze nie zawsze są z powołania… Ja też się o tym przekonałam. A rodzice? Dajcie im święty spokój. Czy Wy wiecie co oni teraz czują???
Zięba o sepsie w szpitalach – wysłuchaj
https://www.youtube.com/watch?v=SgldCpS9Wnw
Co wy chcecie od lekarki macie czarno na białym o 15 była pierwsza wizyta mieli kontrolowac po podaniu leku ile czasu na głupich tabletkach macie przykład czas działania !! Tak samo po podaniu leku maxymalnie do 2 godzin i tak za długo jak dla mnie czemu dopiero po 8 godzinach pojawili sie z tym dzieciaszkiem ponownie jak juz były nikłe szanse do kogo te pretensje kierujecie do pielegniarki a co ona jest winna temu ze rodzice nie pojawili sie w szybkim tepie!! no tak wine trzeba zrzucic na kogos…. bo swoje błedy trzeba zasłonic tak !!! no coz niedbałosc rodzica to jest. Sama mam dzieci i nie jedno przeszłam wiem co i jak ja nigdy nie czekałam tak długo pewnie jak bym czekała to tak samo by moich dzieci juz nie było !!!! Szkoda tylko tego malutkiego aniołka niczemu winny nie był.bład rodziców tutaj widze nikogo innego
zamilcz kobieto !!!
Ty durna kobieto godziny sa podane w przybliżeniu policz sobie czas kiedy był na miejscu a kiedy został przyjęty, niby „zbadany”, kiedy wyszedł z tamtąd, dotarł do domu (bo przecież to inne miejscowości) do tego pewnie wizyta w aptece, podanie leków, działanie leków, sen dziecka a dopiero potem znaczne pogorszenie wiec jak mozna pisać takie komentarze. Łatwo sie czyta i oblicza godz ale to jak te godz przebiegały i szybko leciały już się nie zastanawiałaś!!!! Zrobili wszystko co mogli bo zaufali „lekarzowi” ktory nim nie powinien byc!!!
Takie głupoty jak ty wypisujesz to może smarować ktoś kto ma rodzinę lub znajomych wśród lekarzy
Lepiej juz się nie udzielaj
Jedno to, że nie postawili poprawnej diagnozy… Drugie to że nawet jeśli by to zrobili to i tak nie potrafiliby wyleczyć z takiej choroby! Dzieci chorujace na posocznice przeważnie skazane są na śmierć przez strach lekarzy żeby podjąć odpowiednie leczenie.
W Opocznie 2,5 Antoś zostaje potraktowany podobnie przez lekarza pogotowia.Zdarzenie w Gnieźnie nadaje się na kolejny odc.Uwagi na TVN, kiedy skoncza sie zaniedbania w sluzbie zdrowia?!
Przez marnego radnego dziewczynki nie są darmowo szczepione przeciw rakowi szyjki macicy. A w innych gminach tak. Dr Olesiński naukowo poparł konieczność szczepienia i jego głos przepadł. Radni wiedzą lepiej. A teraz tu piszecie o szczepieniach. Jak matka ma być świadoma, jak radni są tacy ciemni. Andrzej napisał prawdę, tylko, że nie podał kosztów szczepień.
A za Nikodemka powinien beknąć nie lekarz a cały system opieki zdrowotnej! To jest granda w biały dzień.
Proponuję zamknąć temat i nie roztrząsać rodzinnej tragedii, a mądrości zostawić dla siebie
Wyrazy współczucia dla rodziców
Fakt Nikodem żyję to my jeszcze umieramy taka jest żeczywstość.Aniołek kochany..
Wyrazy wspococia dla rodzicow
Lekarze to powinli byc do spowołania a nie zeby byc lekarzem to ceba miec serce zamias kamienia taka matka nosi dziecko 9 miesiency to jom serce boli ze dziecko scesliwie orodziła go pokohała zes swoim partnerem a lekarze zamias takiemo dziecko pomoc to pewnie siedzieli sobie na kawce zamias tym rodzicom wspococ Jakom pomoc dostał ten slicny hłopasek to nie lekarze powinli jom lob go zwolnic za talkie coc
Na Gniezno 112 aż kipi od komentarzy na temat tej tragedii, więc Anonim niech nie proponuje nam zamknięcia tematu. Zmarło nasze trzemeszeńskie Dziecko i to naturalne, że roztrząsamy temat na naszym Portalu 24.
Każdy z nas ten dramat w sercu przeżywa, nie może sobie z myślami poradzić, to się TU wypowiadamy.
Każdy pisze tak jak umie. Rodzimy się z różnymi możliwościami intelektualnymi, więc wypowiedzi są różne, zależy ile kto ma rozumu .
Cierpimy z powodu śmierci tego dziecka i piszemy. Anonim nawołuje do niepisania a sam też pisze i jego głos mi się nie podoba, ale ma prawo pisać tak, jak wszyscy.
Na to jest jedno lekarstwo. Prywatyzacja całej służby zdrowia i karta pacjenta plastikowa, którą każdy dostałby do ręki i na której byłyby składki zdrowotne opłacane przez nas, którymi byśmy sami mogli dowolnie dysponować. Wtedy dobre szpitale obroniłyby się same i lekarze robiliby wszystko dla pacjentów bo każdy pacjent byłby źródłem dochodów.
#tematdlauwagi
Do tego artykułu powinny być zablokowane komentarze bo to jeszcze bardziej pogarsza sytuacje, rodzina jeszcze bardziej jest przez to dołowana bo zapewne to czytają, a fałszywe hieny trzemeszeńskie mają teraz czym żyć…. rodzina w tej chwili powinna mieć spokój…
I ustawcie się już pod kościołem żebyście mieli dobry widok będziecie mieć o czym pieprzyć bo większość pójdzie z ciekawości, a nie żeby się modlić… tak zawsze było i będzie
Trzeba mieć trochę oleju w glowie zeby takie bzdury wypisywać,może ty jako pierwszy pójdziesz pierdoły będziesz gadal na temat tego pogrzebu żal mi twojej głupoty….
To nie hieny a ludzie ze współczucia piszą. I dobrze. Rozpatrują różnie ale z wewnątrz swoich życzliwych serc. Współczujemy, żałujemy. Pozostajemy bezsilni i mówimy co leży w tej sprawie na duszy.
Wina rodzicow jakby myśleli to by tak dlugo nie czekali . widzieli ze stan sie nie poprawia to mogli jechac szybciej …
Dziecku nikt juz zycia nie przywroci ale powiem krotko dbajcie wszyscy rodzice ktore maja swoje pociechy nie ignorowac nawet malego kaszlu bo moze doprowadzic do niebezpiecznych powiklan chorubska chodza po ludziach niestety.
Skąd sepsa
Nie nam rozstrzygać kto jest winny tylko prokuraturze oni muszą wszystko dokładnie sprawdzić zabezpieczyć dokumentację medyczną z POZ w Gnieźnie przesłuchać lekarkę sprawdzić gdzie i o której zostały wykupione leki i czy w ogóle zostały dziecku podane a to wyjdzie w sekcji i wtedy ustalą kto jest winny i oby wówczas nie zmieniły się zarzuty gdyby wyszło że rodzice nie podali leków
Pewnie ta lekarka nadal pracuje a może się zdarzyć kolejne nieszczęście i co znowu przez nią tragedia się stanie !!!
Dla rodziców wyrazy współczucia musicie się teraz trzymać w tej tragedii i mieć dużo sił bo sprawa nie jest łatwa.
LUDZIE Z SEPSA NIE MA ZARTOW…………..
NIE KOMENTOWAC TYLKO SIE MODLIC.
Dramat. Ja nie moge sie pogodzic ze smiercia Nikodema. Bylam tego samego dnia z moim synkiem na pogotowiu jak byla tez mama z nikusiem i wygladal koszmarnie. Az mi sieserce kroi bonadal go widze przed oczami a moj syn ma tyle samo latek. Moj syn goraczkowal imial duzy kaszel i ta sama doktorka zapisala mu zwykly syropek a w nocy w niedziele nie moglismy zbic goraczki ale z rana pojechalismy do rodzinnego i zapisal antybiotyk. Kto wie jak by to moglo sie potoczyc!!! Wychodzac z pogotowia zyczylam tej matce z nikodemem zeby to niebylo nic powaznego a tu na drugi dzien slysze ze zmarl. Az mi sie serce kroi z bolu a lzy same nachodza. Dazyc do sprawiedliwosci!!!
Nasze gniezno masakra wyrazy wspolczucia a ta pielegniarka do ukarania i do zwolnienia na miejscu😂😂😂😂😂😂😂😂