Strona główna Kultura Zapalili znicze w miejscach pamięci

Zapalili znicze w miejscach pamięci

1948
4

19 i 20 października, na terenie miasta i gminy Trzemeszno, miała miejsce kolejna edycja akcji „Zapal Znicz Pamięci”, której celem było przypomnienie dramatycznych losów mieszkańców ziem wcielonych do III Rzeszy. Inicjatywa ta przypominała również o wielkiej fali wysiedleń do Generalnego Gubernatorstwa,  jaka nastąpiła już we wrześniu 1939 r.

W sobotnie południe, uczniowie trzemeszeńskiego gimnazjum zapalili znicze w Niewolnie, Kociniu oraz Wydartowie. W niedzielę natomiast, udali się wraz z nauczycielami, prefektem ks. Piotrem Szcześniakiem i mieszkańcami Trzemeszna, na cmentarz parafialny by zapalić znicze na zbiorowej mogile.  Towarzyszyła temu modlitwa za zmarłych i krótkie wystąpienie na temat okupacji oraz wysiedleń mieszkańców Trzemeszna w czasie wojny.

Znicze zapłonęły również w mieście, pod tablicą upamiętniającą Kazimierza Szymańskiego, oraz na rynku pod tablica poświęconą Wojciechowi Bąkowi. Akcję zainicjowało Radio Merkury wspierane przez IPN, natomiast patronat honorowy objął marszałek województwa Marek Woźniak.

Gimnazjumw Trzemesznie. Weronika Wańkowicz i Wiktor Adamski. Kociń. Gimnazjumw Trzemesznie. Przemysław Woźny, Weronika Wańkowicz, Wiktor Adamski, Maciej Adamski. Kociń. Gimnazjum w Trzemesznie. Uczestnicy akcji zapalili znicze na zbiorowej mogile ofiar II wojny światowej na trzemeszeńskim cmentarzu. Gimnazjum w Trzemesznie. Pomnik w Niewolnie. Dominika Ferenc, Jan Adamski, Jagoda Woźniak I Marta Kuchta Gimnazjum w Trzemesznie.  Wydartowo- Przemysław Woźny, Daniel Okleciński, Daria  Bogusiewicz i Jan Adamski.  Miejsce Pamięci w Wydartowie

4 KOMENTARZE

  1. Słuszna akcja bo tak mało mówi się o wojnie na naszych terenach.Czasami mam wrażenie ,że druga wojna i okupacja była tylko w Warszawie i na wschodzie. Popieram-ktokolwiek to organizuje.

  2. Byłem jednym z wysiedlonych w 1939r z Trzemeszna, najpierw do niemieckiego obozu przejściowego w Szczeglinie koło Mogilna, a potem do Generalnej Guberni.Niemcom musiałem mocno się narazić mimo, że miałem wówczas tylko 6 miesięcy. To dobrze, że ktoś przypomina o tych wysiedleniach

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj