Data 1 września 1939 zapisała się w historii jako jedna z najtragiczniejszych dat w historii naszego narodu. Mijają 74 lata od ataku wojsk niemieckich na Polskę, rozpoczynające sześcioletni krwawy okres II wojny światowej. Dzisiaj szczególnie należy pamiętać tych, którzy oddali swoje życie w obronie kraju, zamordowanych przez hitlerowskiego najeźdźcę. Przypominały o tym rozbrzmiewające w samo południe syreny alarmowe.
Delegacja przedstawicieli Miejsko-Gminnego Komitetu Pamięci Walk i Męczeństwa w Trzemesznie na czele z przewodniczącym Dariuszem Jankowskim oddała hołd wszystkim poległym w czasie II wojny światowej. Kwiaty złożono przy tablicy poświęconej Andrzejowi Marchlewiczowi – dowódcy obrony Trzemeszna we wrześniu 1939, zamordowanemu 10 października 1939 w Kociniu. Następnie delegacja udała się na cmentarz parafialny, aby złożyć kwiaty i zapalić znicze na pomniku upamiętniającym 60 Polaków – ofiary II wojny światowej, na którym widnieje napis OFIAROM NAJAZDU HITLEROWSKIEGO Z LAT 1939-1944 – SPOŁECZEŃSTWO MIASTA TRZEMESZNA I OKOLICY”. Głos zabrał przewodniczący MGKOPWiM, zastępca burmistrza Dariusz Jankowski, który przypomniał jak ważne jest pamiętanie o tych wydarzeniach i o osobach, które oddały życie stawiając opór hitlerowskiemu najeźdźcy.
W zbiorowej mogile spoczywają bohaterzy września, a wśród nich 19 obrońców z Trzemeszna i Niewolna, których upamiętnia pomnik w Niewolnie, stylizowany na orła wzbijającego się do lotu. Przeniesiono tu także ciała 27 Polaków rozstrzelanych 10 październiku w Kociniu – tam również wznosi się pomnik upamiętniający to wydarzenie. Cześć Ich Pamięci…
Podczas składania kwiatów była obecna uczestniczka wrześniowych wydarzeń, Maria Wojciechowska – łączniczka Armii Krajowej podczas II wojny światowej, która za działalność na rzecz społeczeństwa trzemeszeńskiego została wyróżniona tytułem Honorowego Obywatela Gminy Trzemeszno (w 2011 roku).
Wartę przy pomnikach pełnili harcerze i zuchy z ZHP Hufca Trzemeszno.
Wtedy było wszystko jasne, kto wróg, kto okupant, to były straszne czasy życie ludzkie dla Niemców nie było żadną wartością. Barbarzyńcy chcieli nas cywilizować, naród który odzyskał nie dawno swoją ziemię po 123 latach, nie tracą tożsamości.
Cześć i chwała bohaterom !
Teraz jest marazm, ludzie nie wiedzą co się dzieje, są ogłupieni do granic możliwości, okupacja i okupant robi z Polakami co chce, powoli i systematycznie, z konsekwencją, która jest zabójcza. Polska stała się polem do zaanektowania przez moc kapitału głównie niemieckiego, ziemie tracimy drogą wykupu, tą ziemie za którą walczyli nasi bohaterowie, wszystko robi się po cichu, bez JEDNEGO WYSTRZAŁU ! Salwy euro wobec biednej Polski i Polaków wystarczą, starszyli nas Białorusią jeśli nie wejdziemy do UE, weszliśmy i jesteśmy Białorusią w EUROPIE.
Ekonomiczna okupacja trwa, Polacy krwawią jedną z najniższych dzietności na świecie, cichą biedą, emigracją( kiedyś były wywózki na roboty, teraz załatwia to ekonomia ), zabójczą służbą zdrowia …