Wczoraj, około godziny 17, na wysokości przejazdu kolejowego w Wymysłowie doszło do kolizji. W tył citroena C4 wjechał kierujący nieznanym pojazdem.
Sprawca wyszedł z samochodu, podniósł tablicę rejestracyjną i uciekł.
Na miejsce kolizji wezwano policję oraz pogotowie ratunkowe.
Ratownicy medyczni przebadali siostry zakonne, które podróżowały citroenem. Nikomu nic się nie stało, nie było potrzeby hospitalizacji.
Czynności w sprawie prowadzą trzemeszeńscy policjanci.
Tam są kamery i tak go złapią
Jest monitoring ☺
Ciekawe czy kamery działają 😂
bidne siostrzyczki najstarsza wersja Cytryny w bialych skorach
Jezu Kryste
Nie ma to związku z opisywanym zdarzeniem , lecz przy okazji piractwa drogowego mam pytanie do Policji . Dlaczego po terenie Trzemeszna i okolicach w dalszym ciągu młodzi kierowcy motocykli urządzają sobie ,,czasówki,, . Czy nie ma na nich lekarstwa ? Dlaczego przez takich durniów trzeba uciekać z przejść dla pieszych albo zjeżdżać na pobocze gdy pchają się na trzeciego na czołówkę .
Zdaje mi się ,że po prostu za mało jest tych naszych policjantów w miasteczku.
siostrzyczki swoje tez za uszami mają !
A Ty kim jesteś, żeby to oceniać?
Rozumiem niepełnosprawność noga ,ręka atu obydwie na nogach
No dobrze ze nogi mialy
Autem podróżowały więcej niż dwie siostry zakonne. Pojazd ma naklejkę że przewozi niepełnosprawnych . Nie wiadomo o jaką niepełnosprawność chodzi. W przypadku uderzenia w tył mogło dojść do urazu kręgosłpa. Pasażerki były w stresie. Zjechały z torów ale stały wewnątrz przejazdu i pociągi przed nim zatrzymywały się i ruszały jechały z 15 km/ h. Na dk 15 owstały korki pojazdów na kilka km. Na szczęście nic się nie stało.
ten ratownik lubi takie panie! fota nr.3.