Wzdłuż Alei Odzyskania Niepodległości w Trzemesznie rozpoczęła się budowa ścieżki rowerowej. W pierwszej kolejności prace zostaną wykonane na terenie miasta, a w końcowej fazie wzdłuż drogi krajowej nr 15. Poglądowy przebieg ciągu komunikacyjnego przedstawiłem w artykule dostępnym |TUTAJ|.
Zdaniem Norbert Dombka z Urzędu Miejskiego Trzemeszna inwestycja zostanie zrealizowana do końca czerwca bieżącego roku. Najprawdopodobniej uda się ją „poszerzyć” o dodatkowy odcinek, tj. Aleję Szymańskiego od skrzyżowania z drogą krajową aż do dworca PKP. Będzie to jednak ostatecznie dyskutowane z zakładem, który partycypuje w kosztach budowy ścieżki.
Całkowity koszt inwestycji wynosi 942 tysiące złotych.

Można było lepiej te pieniądze wydać niż tworzyć taki dziwny i bezsensowny twór na tym odcinku. Mam nadzieję że nie będzie dużo ofiar tego pomysłu na krzyżówce Foluska/Kościuszki, a rowerzyści będą mieli dosyć cierpliwości na oczekiwanie na możliwość jazdy przy kilkukrotnym przekraczaniu drogi na odcinku kilkuset metrów.
Ciekawe czy będzie kostka, czy dywanik asfaltowy.
Można było prościej to zrobić – wystarczyłoby zrobić zjazd dla rowerów przy schodach na Wleklińskiego, a zaoszczędzone pieniądze może by wystarczyły na zrobienie przejazdu podziemnego na drugą stronę krajówki.
Widzę że Pan Dombek ma do wydania kasę nie swoją i gdzieś ma sugestie i opinie innych. Może mi Pan lub ktoś inny kompetentny wyjaśni jak będzie zorganizowany ruch rowerowy na odcinku drogi obok tego właśnie odcinka ścieżki?
Czy jadąc rowerem od strony miasta do Tesco, trzeba będzie wjechać na ścieżkę , dojechać do skrzyżowania tam poczekać na „światła” przejechać na drugą stronę, i co dalej?
Panowie Policjanci już chyba zacierają ręce. Będzie łatwy zarobek.
Ja kompetentny nie jestem bo nie jestem pracownikiem urzędu ale myślę że ruch na tej ulicy będzie wyglądał… tak jak teraz tyle że będzie przejazd do tesco z ustąpieniem przejazdu. Mnie zastanawia co innego. Jak będzie wyglądała ewentualna ścieżka za skrzyżowaniem w kierunku dworca PKP. jadąc od miasta to ścieżka „pójdzie” lewą stroną czy prawą wzdłuż chodnika?
GEM dla ciebie będzie zawsze zarezerwowane zielone.
Jak zwykle juz problem bedzie bezpieczniej dla rowezystow , chyba faktycznie jestes znawca .
Bezpieczniej? To już ci tłumaczę jakie niebezpieczne kwiatki mogą powstać:
1. Jeżeli droga rowerowa ma mieć taki przebieg że na skrzyżowanie Kościuszki/Foluska wyjeżdżać się będzie zza czerwonego domku to na Foluskiej będzie musiał być zrobiony przejazd dla rowerzystów, na którym rowerzyści będą mieć pierwszeństwo gdyż ulica Foluska do ulicy Kościuszki jest drogą poprzeczną. Kierowca auta jadąc od Kościuszki w Foluską nie widzi nic co się dzieje z prawej bo widok zasłania dom, a po drugie dla kierowców w naszej okolicy takie coś jak przejazd rowerowy to abstrakcja i niewielki procent wie z czym to się je, więc będą jeździć tak jak zawsze – czyli zjazd w Foluską na normalnej prędkości. Jeżeli będzie tam mniej więcej jak jest teraz to za bezpiecznie też nie będzie gdyż kierowcy zjazd z Kościuszki w Foluską sygnalizują różnie.
2. Wyjazdy z posesji tuż przy ścieżce rowerowej to kolejne punkty kolizyjne.
3. Parking koło Pana Czerniaka – nie wiem jak tam poprowadzą tą ścieżkę, ale będzie punkt kolizyjny albo z parkującymi samochodami, albo z pieszymi idącymi do sklepiku. I jedni i drudzy ścieżki rowerowej nie będą zauważać.
4. Przejście na światłach przez Al. Odzyskania Niepodległości to niewielkie ryzyko (zwiększające się przy nocy lub kiepskich warunkach) potrącenia przez kierowców aut skręcających do centrum od Gniezna – wtedy chyba i pieszy i kierunek na wprost i w prawo na krajówce ma zielone.
Generalnie to „tę”
Drogi panie Burmistrzu i inni urzędnicy. Moze czas zając sie nawierzchnia m.in. Ulicy Wiśniowej która istnieje juz kilkadziesiąt lat ( wcześniej jako Wyszyńskiego) do dzis jeździmy tam polna droga po wielkich dziurach, równanie kamieniem nic nie daje. Sprawa dotyczy sąsiednich ulic rownież (wrzosowej, jaśminowej, zielonej itp) to pana osiedle i zapomniał pan juz o nas????
Na ulicy Kalinowej też jest masakra, dziura koło dziury, nie idzie spokojnie przejechać. Jak popada i dzieciaki mają iść do szkoły to jest masakra! Błoto błoto i jeszcze raz błoto!
„W pierwszej kolejności prace zostaną wykonane na terenie miasta, a w końcowej fazie wzdłuż drogi krajowej nr 15. „ Przepraszam bardzo ale, czy ulica Gnieźnieńska (dk15 nie jest na terenie miasta?)
Wybacz ,a le taka już moja natura- czepiać się 😉
Co za problem podzielić pasy(na al. Odzyskania Niepodległości) dla pieszych i rowerów i przestawić sygnalizator aby nie było kolizji. Z tą Foluską będzie gorzej. A ulice Wiśniową to też można by podreperować i utwardzić aż do zakładów.
ZAJEFAJNA ŚCIEŻKA ROWEROWA KOŁO SPALIN I FABRYK SUPER!!!!!
sciezki rowerowe w tak ruchliwym miesciez jak ja to widze to ktos zmysly stracil wywalanie pieniedzy w bloto zobaczycie sciezki rowerowe to sie robi gdzie jest mniejszy ruch np w kierunku parku
Trzemeszno jest ruchliwym miastem? Haha – rozbawiłeś/aś mnie od rana bardzo mocno 🙂 Ta ścieżka ma być po to aby ułatwić dojazd rowerowym pracownikom do zakładu. Tam gdzie jest mniejszy ruch ścieżka jest mało potrzebna, bo po co jak jeden drugiemu nie przeszkadza.
I to ciągłe stanie na tych wszystkich rondach i światłach, jak dojdą przejazdy dla rowerów to całe miasto stanie w jednym wielkim korku, taki jest ruch :-D.
BRAC SIE ZA LATANIE DZIUR GDYZ W SAMYM MIESCIE ICH NIE BRAKUJE A NIE MOWIAC ZA MIASTEM WE WSIACH SOLTYSI OBUDZCIE SIE I W TEREN TROCHE JAK TE DROGI WYGLADAJA
I Remondis dał nam popalić razem z Burmistrzem , podnieśli opłaty za wodę będzie wojna?
Podziękujmy naszym radnym za to ze zgodzili sie na podwyżke wody. Chcemy wiedziec jak wyglądał rozkład głosów pod tą uchwałą.
Ale przynajmniej będziemy w TVN-ie. przyjedzie dwóch znanych panów i nakręcą część nowego odcinka ,,absurdy drogowe”. nie ma to jak wydać pieniądze żeby wydać. już nas raz na mieście ta firma ukarała z drzewami na środku chodnika.
Mi się podoba pomysł, ale jeszcze większe uzasadnienie jest dla odcinka w stronę Cytrynowa i Lubinia, bo tam jest istna masakra.
Jak nie było ścieżki to krzyki że nie ma, jak mają zrobić to krzyki że jest. Trzemeszeńskie marudy co tylko potrafią krytykować. Wolałbym aby taka ścieżka powstała np. w kierunku Mailcza przez Młynek do Cytrynowa i Bystrzycą do Trzemeszna ale niestety, będzie ścieżka taka a nie inna i należy się z tego cieszyć a nie marudzić. Ta ścieżka w połączeniu z rewitalizacją jeziora Kościelnego będzie bardzo fajna. Oczywiście to nie będzie to co ścieżka np. w kierunku Malicza ale będzie i to jest najważniejsze. Chociaż pewnie i tak marudy trzemeszeńskie marudziły by że ścieżka proponowana przez mnie trasa jest zła bo przejazd kolejowy po drodze, że pola i się kurzy, że ptaki latają i że pada deszcz. Nic tylko marudzicie, tak źle i tak nie dobrze więc dziwię się po co Gmina inwestuje w cokolwiek jak i tak zawsze będzie źle. Najlepiej nie robić nic.
Tu nie o marudzenie chodzi tylko zrobienie coś dla ludzi przy rozsądnym wydaniu pieniędzy.
Ścieżka w kierunku Malicza i Młynka to parodia? – przecież tam jeden samochód na godzinę przejeżdża, więc na co chcesz oddzielać ruch rowerowy od samochodowego? Bystrzyca – Cytrynowo pomysł dobry gdyż nie ma tam nawet żadnej okrężnej alternatywy.
A kto powiedział że ja chce oddzielać? I sam widzisz że już marudzisz. Jak to to źle bo duży ruch samochodów a jak to to źle bo ruchu samochodów nie ma. A pisząc o ścieżce w kierunku Malicza i Młynka miałem na myśli poprawienie i utworzenie drogi tak żeby była przejedna tzn, poprawienie i utwardzenie nawierzchni. Oczywiście nie asfalt tylko porządna, utwardzona droga. Nawet niech to będzie droga polna ale z ławeczkami i miejscami do postoju. A i ludzie chodzący z kijkami by się ucieszyli.
Przecież dla rowerów i pieszych ta droga jest jak najbardziej przejezdna.
tu nie chodzi o narzekanie dla zasady ale o idiotyzm przebiegu blisko 85% trasy. zamiast poprawić bezpieczeństwo, zdecydowanie je pogorszą. jak zginie pierwsza osoba na tej trasie to też napiszesz że trzemesznianie to marudy…
To jaka jest Twoja propozycja?
Ja bym zrezygnował z ścieżki na blokach, przystosował dla rowerów końcówkę ulicy Wleklińskiego i zajął się drugą stroną miasta czyli zrobić dojazd dla zakładów utwardzając ulicę Sosnową (która mogłaby stanowić już fragment przyszłej trasy dookoła Jeziora Kościelnego), wyremontował fragment chodnika przy krajówce, albo zaczął kombinować nad zagospodarowaniem drugiej strony Jeziora Kościelnego, prowadząc tam ścieżkę która doprowadzi pod same zakłady do przejścia z światłami (przy okazji wyciąć drzewa na drugiej stronie Jeziora Kościelnego i będzie świetny punkt widokowy na bazylikę).
Pomysł ciekawy ale zaraz będą głosy że np „na blokach” mieszka większość mieszkańców miasta i jak oni mają bezpiecznie dojechać do tej ścieżki? Albo że Trzemeszno to nie tylko bloki. Moim zdaniem ścieżka mogła by zacząć się na ul. Szymańskiego i iść w kierunku jeziora Kościelnego, z jeziora do Gnieźnieńskiej do zakładów od zakładów do do Alei i na dworzec, z dworca do Foluskiej, na Malicz, Młynek, Cytrynowo, Bystrzyca, Mogileńską do targu, zakryć rów betonowymi kręgami, na nim też ścieżka (nawet do działek i jeziora Popielewskiego) i rowem koło Gacy do Szymańskiej i do Jeziora. Pomyślał bym jeszcze o ścieżce na terenie centrum miast i do jeziora Popielewskiego i do parku. Tak widział bym ścieżkę. Cieszmy się na początek tym co będzie a rozszerzyć ścieżkę zawsze można.
Wizję w okolicy Kościelnego mam właśnie podobną. Połączyć Aleję Szymańskiego z ul. Wyszyńskiego prowadząc ścieżkę na przeciwnym brzegu Jeziora Kościelnego i gdzieś tam zrobić odbicie do zakładów żeby dojechać w okolicy przejścia ze światłami przed portiernią. Teren przy jeziorze jakoś zagospodarować i jest już część projektu trasy dookoła Kościelnego zrobiona. Jak będą takie możliwości można tą ścieżkę połączyć z ulicą Wodną usypując nasyp przez szuwary Jeziora Kościelnego. I wtedy bloki, centrum i część stadionowa miasta ma dostęp do zakładów, a także można się przemieszczać rekreacyjnie na przeciwne strony miasta omijając centrum.
W przyszłości można zrobić pozostałą część trasy dookoła Jeziora Kościelnego i mamy piękne tereny rekreacyjne w „centrum” miasta.
Hmm. Z każdego metra DDR należało by się cieszyć. Jakoś jednak inwestycja w obecnym kształcie za bardzo mnie nie cieszy. Rozumiem że wszyscy pracownicy do fabryki śmigają z bloków, z innych nie kręcą korbą? Po co labirynt na osiedlu wysokim, skoro i tak obowiązuje strefa ruchu pieszego. Rowerzyści z kierunku Zieleń, Miaty, Rudki, Wymysłowo mogą ryzykować życie na Wyszyńskiego i 15-e, by inni nie byli rozjechani przez zaparkowane i garażowane pojazdy na blokach.
Ps. Będą barjerki na całej długości trasy?
STARYM ZWYCZAJEM -TRĄĆMY SIĘ JAJEM!
Znawca- można? Jak się pomyśli to można. Ze ścieżki przez osiedle bym nie rezygnował bo była by to kontynuacja ścieżki od strony Cytrynowa. A ścieżka w okół jeziora Kościelnego jak najbardziej jestem na tak. Szczególnie że w projekt rewitalizacji brzegu jeziora chce włączyć się nowy nabywca browaru. Tylko z tego co słyszałem nie wiadomo który, bo teraz chętnych jest dwóch :)) Zakrycie rowu (betonowymi rurami) daje kolejną możliwość np ścieżka rowerowo-spacerowa od browaru i połączenie ul. Kościuszki z Toruńską i aż do działek.
poróbmy drogi na osiedlach a nie ścieżki bo jeszcze trochę popada to burmistrz będzie dofinansowywał wszystkim na samochody terenowe takie dziury
Budowa ścieżki w toku, ale może ktoś by się jeszcze zastanowił i pomyślał czy robienie skrętu na ścieżce pod kątem 90 stopni ma poprawić bezpieczeństwo? Chodzi mi o fragment przy bloku Piastowska 14. Jest tam dosyć miejsca aby zrobić tam łagodny, lepiej wyprofilowany skręt.
Ale masz wpływy GEM – dzisiaj już poprawili ten zakręt
Poważnie? Wpływów żadnych nie mam, ale jutro pojadę z ciekawości to zobaczyć.