Już w marcu b.r. może ruszyć budowa pierwszej ścieżki rowerowej w naszym mieście. W tym celu powołano dzisiaj specjalną komisję, która przeprowadzi postępowanie przetargowe i wyłoni wykonawcę prac. Jak informuje Norbert Domek z Urzędu Miejskiego w Trzemesznie, inwestycja zostanie wykonana w porozumieniu z firmą Paroc.
Urzędnik mówi, że ścieżka prowadzić będzie od bramy zakładu wzdłuż drogi krajowej nr 15 do skrzyżowania przy Tesco, następnie Aleją Odzyskania Niepodległości do ul. Foluskiej, przesmykiem koło bloku na ulicy Kościuszki 46A, pomiędzy garażami, obok hali OSiR, ulicą Piastowską, w sąsiedztwie bloku przy ul. Piastowskiej 1 oraz wzdłuż ul. 22 Stycznia aż do skrzyżowania z ul. Kościuszki. Drugi odcinek zostanie poprowadzony Aleją Szymańskiego (od skrzyżowania z ul. Kościuszki) aż do skrzyżowania z drogą krajową numer 15.
Dla lepszego zobrazowania przebiegu ścieżki zamieszczam mapkę poglądową:
Ścieżka zostanie wykonana z nawierzchni asfaltowej oraz częściowo z kostki. Wzdłuż niej znajdziemy ławki i kosze na śmieci oraz pełną infrastrukturę z oznakowaniem poziomym i pionowym. Szerokość całego ciągu komunikacyjnego wynieść ma 3,5 metra, z czego szerokość ścieżki rowerowej to 2 m, a chodnika – 1,5 m.
N. Dombek mówi, że koszt realizacji inwestycji zweryfikuje przetarg. Dodaje, że jeżeli cena okaże się korzystna, można będzie pomyśleć nad dodatkowym odcinkiem ścieżki od dworca PKP, wzdłuż Alei Szymańskiego, do drogi krajowej nr 15. Gmina nie wyklucza też utworzenia w przyszłości odcinka ścieżki rowerowej od bramy zakładu Paroc wzdłuż „krajówki” do ul. Fabrycznej.
no w koncu 1 dobre posuniecia Wybranych ! czekamy na kolejne !
podoba się;)
to jest stara sprawa. nowi Wybrani nie mają nic do tego.
Ile km będzie mieć ta ścieżka?
Czyli obiecywana sciezka w kolo jeziora koscielnego poszla w zapomnienie?
No wreszcie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ścieżka przy krajówce to jeszcze rozumiem. Ale kombinowanie takiego tworu na Piastowskiej, 22 stycznia, Szymańskiego i koło hali wydaje mi się bezsensowne. Zamiast tego lepiej już byłoby coś zrobić ul. Sosnową lub ul. Wiśniową do zakładów.
„ul. 22 Stycznia aż do skrzyżowania z ul. Kościuszki” czyli jednokierunkowa pod prad?
Tzw. Martwym Pasem a nie pod prąd
ścieżka rowerowa między blokami to żenada !a gdzie ścieżka wokół jeziora kościelnego ?
Może Paroc zrobi w końcu konkretny parking dla pracowników !!!
parking koło Paroca jest własnością Generalnej Dyrekcji Dróg .. wiec tak patrząc to zarówno Paroc jak i i Cembrit nie mają parkingów dla swoich pracowników.. w zeszłym roku dodali tych co mieli wjazd na zakład. w chwili obecnej jest walka o miejsce ale szefostwo to nie obchodzi
Ścieszka ul 22 Stycznia może przebiegać tzn martwym pasem a co do ścieżki w okół jeziora to już są tereny kościelne a oni tak szybko terenu nie oddadzą 🙂
Nie mogę dodawać komentarzy. Dziękuję Panie M.N. pozdrawiam Icek //Przepraszam, filtr antyspamowy usunął je „z automatu”. Wpisy już zostały przywrócone.
Czy w strefie gdzie obowiązuje prędkość 20km/h potrzebna jest ścieżka rowerowa????
a może tak ścieżkę wokół rynku będzie taniej.
ścieżka z proponowaną trasą to jakaś porażka bo co mi to za ścieżka gdzie przez krajówkę czekam , później koło Pietraka czekam. to chyba tylko dla dorosłych bez dzieci. ścieżka rowerowa na którą warto wydać pieniądze to taka na którą spokojnie mogę zabrać co dopiero uczące się dziecko na rowerze i będę spokojny że nikt go nie rozjedzie autem. widocznie Trzemeszno ma za mało fajnych terenów. PLAN PORAŻKA
Ta ścieżka to jak ktoś zauważył stary projekt. Poza tym to nie wakacyjna przechadzka a droga do tego syfu
Nadal nie wiadomo ile km.ma ta ścieżka/
Tak naprawdę to w Trzemesznie przydałby się Park z prawdziwego zdarzenia,taki jak np w Mogilnie.Proponuję okolice jeziora Malicz:)
Masz park nad Maliczem. Park z kłujących drzew akacji i śmieciarzy, którzy wywalają tam sobie śmieci. Czaję się tam na nich od dłuższego czasu i parę osób już mam na celowniku – muszę tylko ich ustrzelić na gorącym uczynku.
jak by nie bylo to zawsze muly warcza i tak zle tak nie dobrze a tak jest za ciezko
Postęp wszelaki jest wynikiem tych pogardzanych mułów. Gdyby nie ich niezadowolenie byśmy zgnuśnieli .
Wszystko ok tylko po co na te piastowską i stycznia pchać to.Według mnie lepiej w stronę RUDEK i z powrotem do miasta w stronę parku np.
TAK ŚCIEŻKA ROWEROWA KOŁO FABRYKI PRZY SPALINACH NA KRAJÓWCE I PRZEZ BLOKI BRAWO SUPER A GDZIE WYKORZYSTANIE JEZIORA KOŚCIELNEGO I POPIELEWSKIEGO TAKIE PLANY , DLACZEGO UCICHŁA SPRAWA PROMENADY NAD J. POPIELEWSKIM MOŻE COŚ Z GRUNTAMI NIE TAK?
Codziennie na ul.Wyszyńskiego widzę na chodniku więcej rowerzystów niż pieszych. Na drogę strach rowerem wyjechać. Policja co najwyżej nieboszczyków pilnuje.
A my będziem ścieżkę pomiędzy piaskownicami na osiedlu wytyczać.
Tereny koscielne? To kotowski nie jest za zdrowym trybem zycia? On nas kocha, swoje owieczki. Napewno zrobi wszystko zebysmy rodzinnie spedzali wolny czas. Spacer z dziecmi w kolo jeziora koscielnego, usmiechniete matki,zony. Kazdy bedzie nam zazdoscil takiego probiszcza i chetnie kolede przyjmie. Proponuje konkurs na nazwe trasy w okol jeziora koscielnego. Moze cos na czesc proboszcza. Niech pan MN uda sie do niego i zrobi wywiad. Jakie jest Jego zdanie na ten temat.
proponowalbym zamiast smietnikow co 30m ustawic skarbonki z datkami wtedy i przyjemny spacerek polaczysz z pozytecznym bo wesprzesz finansowo WŁASCIWA ORGANIZACJE 🙂
Jak proboszcz Kotowski sie nie zgodzi, to nie wiem po co chodzimy do kościoła.
Chodzimy po Nic.
Chodzimy nie do księdza tylko do BOGA!!!!!!!!!!!!!!!!!!
fajnie że będą ścieżki rowerowe tylko ciekawe kiedy będziemy miel drogę a nie wspomnę o chodniku bo za dziury i wypiepszone zawieszenie narazie płacimy my a nie gmina a obietnica ma już 3 lata
po co to komu?
Kto z tej ścieżki będzie korzystał? Odpowiadam: kilku pracowników Paroca (i sąsiednich firm) którzy maja taką fantazję, by do roboty jeździć rowerem. Realizacja będzie tania, burmistrz spełni jakąś tam obietnicę, i w tym momencie walory tego projektu się kończą. Wokół Trzemeszna są dziesiątki kilometrów atrakcyjnych tras rowerowych, ale my wolimy zbudować sobie ścieżkę wiodącą wzdłuż najruchliwszej w okolicy drogi i między blokami…:( A bezpieczeństwo? Czy ktoś pomyślał o tym co będzie się działo na skrzyżowaniu z drogą 15 lub u zbiegu ulic Od. Niepodległości, Kościuszki i Foluskiej??? No tak, pewnie nic się nie będzie działo, bo przecież nikt z tej ścieżki nie będzie korzystał…
Panie Burmistrzu, tak jak broniłem Pana w sprawie przetargu na sprzątanie miasta, tak w tej sprawie mojego poparcia Pan nie ma. Mam nadzieję, że w porę się Pan z tego projektu wycofa. Zanim wyda Pan pieniądze, to może warto byłoby porozmawiać z ludźmi, którzy jeżdżą rekreacyjnie na rowerach??? (rozumiem, że Pan nie jeździ)
Racja. Trochę dziwne miejsce na ścieżkę bo ani zdrowo w tych spalinach ani bezpiecznie tak wytyczoną ścieżką np dla dzieciaków. Raczej w jakimś mniej ruchliwym miejscu powinna przebiegać. Super by była ścieżka nad jeziorem Popielewskim choćby od okolic tego nowego pomostu i np przy linii brzegowej w lewo, jakimś mini mostkiem przez kanał oczyszczalni i dalej aż do działek „Zielone wzgórze” a koniec np na ul. Różanej czy Mogileńskiej. Wtedy i na działki by można fajnie dojechać rowerem i na ryby nad jezioro :-)i może tereny przy jeziorze by trochę ożyły a z czasem coś tam fajnego powstało jeszcze a tak:-( lepiej już jakby zrobili przy Kościelnym jeziorze niż do „Paroca” bo chyba tylko paru pracujących tam będzie jeździło i tyle zostanie znów nietrafiona inwestycja jak ten targ. Może też zamiast radnych spytać to lepiej ankietę na trzemeszno24 jak mieszkańcy widzą taką lokalizację ścieżki bo potem wyjdzie jak z tym targiem nowym, niby jest a mało kto korzysta:-(
ja tego nie czaje ludzie 🙂
w Trzemesznie nie brakuje ludzi zadowolonych z wszystkiego tylko narzekają 🙂 to tyle na dziś.
Masz rację elo. jesteśmy zadowoleni z wszystkiego. z jednym zastrzeżeniem-do czasu, gdy ktoś nie robi z nas głupa.
Otwieram listę społeczną dla poparcia głosu Pawła. Piszcie takie hasło: głupia ścieżka .
Głupia ścieżka
Na ścieżkę kasę wykłada Paroc.Jest to część akcji firmy promującej bezpieczeństwo który projekt powstał jakieś 2 lata temu.
bylem przekonany ze inkasent o to zabiegal w powiecie ! to co ludzie na miescie glupoty gadacie !!!
Taką ścieżkę niech buduje paroc i firmy sąsiednie. Miasto obiecało ścieżkę rekreacyjną a nie dojazd do pracy od bloku do zakładów.
Prawdziwi turyści na rowerach jeżdżą w kierunku Witkowa Gołąbek, Jastrzębowa przez Kozłowo, Popielewa, Wydartowa i Duszna, Skorzęcina przez Gaj.
To jest ścieżka dla Paroca i paroc ma prawo budować według swoich pomysłów.
Rowerzyści z Trzemeszna chcą obiecanej ścieżki rekreacyjnej !!
Dla nas , dla rodzin z dziećmi.
Bezpiecznej i zdrowej.
Nie wiem czemu gmina współpracuje z Parocem w tej sprawie?
Chwała dla paroca że tak DBA o SWOICH PRACOWNIKÓW.
A o nas może by zadbały władze!
scieżka to zobowiązanie gminy względem firmy Paroc(ugoda za jakiś tam nienależnie pobrany podatek). Ale co do osiedla to odradzam nie ma tam jakoś problemu z poruszaniem rowerem choć widze wykorzystanie ich przez rolkowców. Aleja jak najbardziej bo dziury że szok. A główną to do rudek by się też przydało.
Chyba wiem o co chodzi. To ma byc sciezka dojazdowa dla pracownikow. A sciezka rekreacyjna w kolo koscielnego to inna sprawa i napewno bedzie szybko zrealizowana. No i wszyscy beda zadowoleni. Za dojazdowke zaplaci Paroc,a za sciezke zdrowia Gmina. No i oczywiscie kochany proboszcz odda skrawek krzakow ze swoich terenow. Ale jestem szczesliwy.
Burmistrz obiecywał w kampanii ścieżkę rowerową i spacerową wkoło jeziora kościelnego i co? Blef!!!
Jeśli rzeczywiście jest tak, jak piszecie (tzn. że to Paroc finansuje, że jakieś zobowiązania, ugoda itd.) to, Panie Nowaczyk, pana tekst delikatnie mówiąc jest mało precyzyjny i powoduje niepotrzebne zamieszanie. Proszę napisać, jakie są w tej sprawie fakty.
O ile się nie mylę to jest tak że Gmina przegrała w sądzie z firmą Paroc 120 tys zł. Sprawa związana z wysypiskiem jeszcze za czasów p.Gotowały. Jednak Paroc odstąpił od żądania zapłaty pod warunkiem że Gmina zrobi ścieżkę do ich Firmy. Możliwe że obecnie Paroc chce się dorzucić do inwestycji dodatkowym funduszem i chwała im za to. Jednak nadal pozostaje pytanie. Kto robi ścieżkę, Paroc czy Gmina?
Z tym terenem wokół kościoła i popielewskiego już nic się nie zrobi za duży syf. Tego szamba już nic nie uratuje. Zresztą w niedziele zawsze lepiej się przejść gdzieś kawałek poza miasto.
Ciekawą opcją jest zagospodarowanie jeziora Malicz. Zrobić ścieżki od bloków, i byłyby to świetne teren rekraacyjno-sportowy. Woda nie jest, aż tak zanieczyszczona, więc można tam zrobić kąpielisko.
Jezioro Malicz jest poza miastem więc bezsensu tam inwestować bo niewielu będzie korzystać. Poza tym w Jeziorze Malicz woda jest zdecydowanie bardziej brudniejsza niż w Popielewskim, chociaż na Maliczu dałoby się fajne plaże i kąpieliska zrobić, gdyż zatoki nad tym jeziorem są płytkie.
Teren dookoła jeziora Kościelnego trzeba zagospodarować – wtedy będzie mogło korzystać całe miasto. Trasa dookoła, punkt widokowy na bazylike po drugiej stronie i jest gitara.
Przy okazji kościół by mógłby robić np. piękne drogi krzyżowe dookoła, procesję Bożego Ciała itp.
Jak już to Dobromir cieniasie. Twoje prztyczki są funta kłaków warte.
Ale księża tam ścieżki nie chcą:-( to pewne,że tam żadnej ścieżki nie będzie.
I my też tam koło plebanii nie chcemy. MY chcemy zdrową ścieżkę i z prawdziwego zdarzenia a nie do fabryk.
I oto cały jest ambaras kiedy dwoje chce naraz.
Do T rzemesznianina. Jak Ci na Maliczu zaczna po sciezce jezdzic Ciagnikami to z asfaltu nic nie zostanie,a jak zaczna robic opryski na polach to bedziesz mial prawdziwe sanatorium.
Moim zadaniem ścieżka rowerowa jako dojazd do Paroca powinna być ograniczona do odcinka – aleja Szymańskiego do skrzyżowania z krajową 15 i dalej do zakładu. Bez sensu jest ciągnięcie ścieżki do skrzyżowania przy Tesco i dalej w kierunku „bloków”. Jadący do Paroca czy Cembritu rowerami z bloków mogą dojechać ul. Kościuszki do alei Szymańskiego i dalej ścieżką. Bez sensu jest ciągnięcie ścieżki pomiędzy blokami. Po co?. W strefie ograniczonego ruchu? Lepiej przeznaczyć te pieniądze na zrobienie ścieżki np. w kierunku Witkowa. Dojazd z Trzemeszna do granicy lasu to ok 5 km. W lesie na zakończenie ścieżki można w porozumieniu z Nadleśnictwem postawić jakieś ławeczki, stolik, Miejsce do odpoczynku. Było by to jakieś miejsce docelowe niedzielnej wycieczki rowerowej z dziećmi. Odpoczynek w lesie, wyprawa na grzyby czy jagody. W perspektywie może przedłużenie trasy w kierunku Skorzęcina?
Aby dojechać do lasów na Witkowo wystarczy zrobić ścieżkę wzdłuż krajówki od stacji benzynowej na Rudkach do skrzyżowania na Wymysłowie. Od Wymysłowa już asfaltami z bardzo małym ruchem samochodowym dojedziesz do samych lasów. Przy obecnym rozwiązaniu do lasów możesz dojechać całkiem znośną drogą polną, która zaczyna się zaraz za parkiem.
Do Skorzęcina jeździ się drogami o prawie zerowym ruchu przez Gaj albo przez Ostrowite.
masz racje sciezki rowerowe powinny kierowac sie za miasto gdzie mniejszy ruch a nie pomiedzy blokami co to za frajda zero pomyslu
olek dobrze myśli
a może przy okazji ktoś wyznaczy przejście dla pieszych na al.niepodległości…na tym odcinku gdzie teraz buduje się ścieżkę
Masz przejście koło Tesco – z sygnalizacją świetlną.
Oby na tych ławeczkach nie biwakowali pijaczki.Tak się dzieje na nowej siłowni.Wieczorem kilka razy widziałem miejscowych smakoszy winka.
Jak mam wyginać swoje ciało przed widownią?
W dzień też siedzą na siłowni pod chmurką smakosze trunków wiadomych. I puszczają do mnie oko i w ogóle.