Strona główna Różne Mieszkańcy nie chcą anten na wieży ciśnień

Mieszkańcy nie chcą anten na wieży ciśnień

3645
18

Na ręce burmistrza wpłynęła niedawno interpelacja radnej Renaty Wiśniewskiej ws. planowanego przeniesienia nadajników telefonii komórkowej z przychodni przy ul. Langiewicza na wieżę ciśnień.

Radna sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu kierując się dobrem i opinią mieszkańców pobliskiego osiedla. Do pisma dołączone były podpisy mieszkańców. O planach zmiany lokalizacji pisaliśmy |TUTAJ|.

Temat był poruszony na obradach ostatniej sesji Rady Miejskiej. Okazuje się, że umowa spółki Remondis z operatorem sieci została podpisana, ale warunkiem wejścia jej w życie jest uzyskanie zgody konserwatora zabytków. Krzysztof Dereziński zadeklarował, iż będzie jeszcze rozmawiał z prezesem Krzysztofem Tomczakiem chociaż nie wie, czy coś jeszcze będzie można w tej sprawie zmienić. Przyznał też, że wyraził zgodę na taką lokalizację urządzeń.

Radni byli wyraźnie niezadowoleni z takiego obrotu sprawy, chociaż to oni jednogłośnie – w lipcu ubiegłego roku – sprzeciwili się przedłużaniu umowy dłużej niż na rok. Renata Buzała miała żal do burmistrza, że nie konsultował z radnymi decyzji o nowej lokalizacji. Daniel Bisikiewicz przypomniał, iż radni sugerowali burmistrzowi znalezienie nowego miejsca na nieruchomościach gminnych, aby pieniądze z dzierżawy nadal zasilały budżet samorządu, jednak powinno mieć to miejsce poza ścisłym centrum.

Jedynie Kacper Lipiński przyznał, że lipcowa decyzja rady – za którą również głosował – nie była najlepsza. „Może się tak skończyć, że maszt zostanie umieszczony na prywatnym gruncie obok innych domostw. I co Rada Miejska będzie mogła zrobić? Będzie sobie stał, a my będziemy sobie składać protesty. Może będą skuteczne, może nie. W zasadzie historia zatoczy koło i efekt będzie identyczny” – tłumaczył radny.

Jak widać, sprawa zabrnęła trochę w ślepy zaułek. Mieszkańcom protestującym przeciw antenom na wieży ciśnień może ewentualnie pomóc negatywna opinia konserwatora zabytków. Można też wycofać się z podpisanej umowy, jednak z pewnością nie bez konsekwencji prawnych. W obu przypadkach trzeba będzie szukać innych rozwiązań.

Znalezienie gminnej działki lub budynku, które jednocześnie nie będzie wzbudzało protestów mieszkańców należy rozpatrywać raczej w kategorii pobożnych życzeń. Operator szuka lokalizacji w mieście, nie poza nim. Jeśli takiego miejsca burmistrz nie wskaże, maszt – jak zauważył K. Lipiński – może znaleźć się na prywatnym terenie, niepokojąc innych mieszkańców. Wówczas jednak ich protesty mogą okazać się mało skuteczne.

18 KOMENTARZE

    • A co to nasza bazylika jest do anten juz robiac sobie zdjecia na tle bazyliki dosyc ich wisi co to ma byc gdzie jest konserwator zabytkow kto daje na to zezwolenia piekna ta nasza kopula na naszej bazylice upiekszona jak nie powiem….

  1. prywatny wysoki budynek to np kamienica na ul Jana i pozamiatane albo ktos masz postawi za 10 tys zeby przytulac 20 tysia co rok i nikt nic nie bedzie mogl powiedziec jeno Wolnoc Tomku w Swoim domku

  2. Czynne składowisko odpadów w m. Święte, które mogło spokojnie przyjmować odpady komunalne zostało zamknięte. Teraz płacz i zgrzytanie zębami bo drogo za śmieci. A czego się spodziewaliście jak sami swojego głównego atutu się pozbyliscie? Czy ktoś zamyka niewypełnione składowisko? Nie. I to trzeba mówić wprost. Nikt, komu interes mieszkańców leży na sercu, nie zamyka składowiska, które mogło przyjmować odpady przez wiele lat. Teraz jest szukanie winnych podwyżek. Prezydent Gniezna ma z was taką bekę, że głowa mała. Tak dla przypomnienia. Każdy monopol jest zły. Nie mylić z monopolowym, bo to już inna bajka.

    Teraz przeszkadzają maszty. A co macie w tych swoich domach, wybudowanych „pod płotem” zamkniętego składowiska? Pełno elektroniki. Do kibla idziecie z telefonem a nadajnik wam zaszkodzi?
    Proponuję do kompletu zamknąć oczyszczalnię oraz zaorać drogi. Bez telefonów, bez internetu. Za to po pachy w śmieciach, fekaliach i błocie. Taki powrót do natury w pełnej krasie.
    Chcielibyście korzystać z wszelkich dobrodziejstw rozwijającego się świata ale najlepiej aby te wszystkie niepasujące wam elementy, bez których te dobrodziejstwa nie będą funkcjonalne były gdzieś poza zasięgiem waszego wzroku, węchu, itp.

    • ale drogi juz powoli sa orane np Dabrowskiego – ostatnio przebilem opone bo ktos gwozdzie sypie zeby auta nie chlapaly tam

  3. A ja (i myślę, że nie tylko ja) nie chcę aby gminą zarządzali półgłówki, ludzie bez charakteru zmieniający co chwilę zdanie i cwaniaczki, którym władza uderzyła do głowy!

  4. Jpr… mieszkam tu od niedawna i nie mogę się nadziwić jaką nieudolną władze Trzemeszno posiada. Najpierw zamknięte wysypisko(no bo po co mieć taniej jak może być drożej?). Teraz likwiduje się maszt przynaszacy dochody do gminy(po prostu za to że sobie tylko stoi i przynosi dochody na inwestycje te mniejsze i większe). Patologia w tym Trzemesznie…

    • Jpr…to po co się tu przyszwendałeś ,wyprowadź się tam skąd przyszedłeś i maszt z sobą zabierz. Pewnie tam było wszystko cacy i bez patologii .

  5. Moje propozycje najpilniejszych inwestycji w Trzemesznie: maszt zostaje na ośrodku zdrowia, z powiatu na fotoradar, przejście dla pieszych oraz chodnik ok. 80 metrów na ul. Orchowskiej w stronę parku baba, z „nowej” ul. Borowskiego ograniczenie prędkości 20 km/h przenosimy na miasteczko ruchu na os. Piastowskie oraz rondo koło Tesco. Kto jest za takim rozwiązaniem ???☺😀👶

    • O rondzie to ja juz pisalam zanimswiatla zakladali przeciez jest tam tyle miejsca ze rondo spoko a nie teraz sie tak dlugo czeka na tych swiatlach a ze zbiornika ubywa i sie korki ntworza no ale mamy uczonych takich ze cos sie zrobi a potem rujnuje tak jak bylo z przebudowa placu Wojciecha najpierw trawniki kwiatki kostka a potem kopac od nowa bo zapomnieli o nawodnieniu ach ci rzadzacy do szkoly by sie przydalo to co pan pisze swieta racjarobic z glowa a nie …pozdr

    • nie bo anetana musi byc blizej centrum na kominie izopolskim juz sa anteny chodzi o nakladanie sie fal, dostep do BTS ilosc polaczen do jednego BTS jest ograniczona dlatego stawia sie anteny co jakas odleglosc by dostep do uslug byl szybszy i jakosciowo lepszy cos jak Router w informatyce nie laczy sie kabla z calego miasta do 1 mieisca tylko rozproszonme jest to.

  6. A ktoś się pytał mieszkańców okolicy przychodni, czy się zgadzają? Teraz kolej na Innych. To przecież bezpieczne jest.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj