Od 15 grudnia na odcinku kolejowym Poznań – Gniezno kursuje 12 par nowoczesnych pociągów Kolei Wielkopolskich. Tylko jeden z nich dojeżdża do Mogilna, czyli zatrzymuje się na stacji w Trzemesznie i Wydartowie. W październiku ubiegłego roku wpłynęła interpelacja radnego Zbigniewa Matelskiego o zwiększenie częstotliwości przejazdów – dopiero wczoraj nadeszła na nią odpowiedź.
O sprawie pisałem już 2 października w artykule „Czy Trzemeszno to jeszcze Wielkopolska?„. Wtedy to niektórzy mieszkańcy naszej gminy – dojeżdżający każdego dnia do pracy w Poznaniu – czuli się dyskryminowani przez Urząd Marszałkowski, któremu podlegają Koleje Wielkopolskie. Nasuwały się również pytania, czy według Marszałka Trzemeszno nie leży już w województwie Wielkopolskim? Ostatniego dnia października w tej sprawie wpłynęła interpelacja radnego Z. Matelskiego. Niestety, została ona błędnie zaadresowana i trafiła do… Przewozów Regionalnych.
Odpowiedź, która nadeszła w takiej sytuacji nie zaskakuje. Dyrektor pionu handlowego spółki Przewozy Regionalne Mateusz Żmuda informuje, że przewozy pasażerskie na odcinku Poznań – Gniezno obsługiwane są przez Koleje Wielkopolskie a nie Przewozy Regionalne. W sprawie zmian w relacji i częstotliwości polecił więc wystąpienie do Marszałka Województwa Wielkopolskiego.
Możliwe, że UMiG w Trzemesznie skieruje teraz pismo do odpowiedniej instytucji. Jeżeli jednak nadal będzie to tylko „sucha” interpelacja jednego radnego, nie poparta stanowiskiem burmistrza i całej Rady Miejskiej, ciężko będzie liczyć na pozytywne rozpatrzenie sprawy. W tej chwili zaangażowania urzędników nie widać. Pojawienie się u nas regularnie kursujących, nowoczesnych i rozwijających prędkość 150 km/h pociągów, z pewnością byłoby korzystne dla wszystkich.
Po co mają radni czy burmistrz starać się o wydłużenie trasy do Trzemeszno, jak mają pracę na miejscu i nie obchodzi ich los innych, tych co na co dzień dojeżdżają. Przykładem jest pociąg z Poznania o 15:12, na który nikt nie zdąży, gdy pracuje do 15, a następny jest półtora godziny później. Po co w tej sprawie interweniować, aby pociąg (jak był poprzednio o ok. 15:50) mógł kursować przez Trzemeszno, obecnie pociąg o 15:50 to KW, czyli tylko do Gniezna.
Co my mamy za władze w tym samorządzie, skoro nie potrafią niczego poprzeć? Pytam się czy skoro cała RM i Burmistrz mają auta i pracę na miejscu oznacza, że osoby dojeżdżające do Poznania mają cierpieć?
Wyrażam stanowcze NIE!
Na pewno nie jeden mieszkaniec naszej gminy będzie za ponownym wnioskiem do Urzędu Marszałkowskiego, ale z pełnym wsparciem RM i Burmistrza. To skandal, że nikt z naszych lokalnych władz nie popiera wniosku.
To jest nasze podstawowe prawo. Nie ma pracy w naszej gminie, to szukamy dalej poza. Władza lokalna nie robi nic, zupełnie nic. Skandal i hańba! Póki co żądamy interwencji w sprawie wydłużenia trasy do Trzemeszna!
Proszę wybaczyć ton, ale jesteśmy oburzeni tak skandalicznym stanowiskiem władz Miasta i Gminy Trzemeszno.
Nie gadej głupot majster, bo podobno czymeszno to żyła złota dla transportu w kierunku Poznania. Szejk pól naftowych z Przyjmy myśli nad budową lotniska u nas – podobno nowe targowisko jest do tego przystosowane – majstry z komunalki przedłużali już nawet pas startowy w kierunku rowu. Samoloty WiźEłer Kukuryźnik mają latać co dwie godziny do stolycy województwa z prędkością 750 km/h, a co 4 godziny będzie lądować Casa lub Hercules – czy będą robić kółka w okolicy Powidza, czy na odcinku Trzemeszno – Poznań to jeden pies 😉
Brawa dla Pana Matelskiego. Jedyny z RM miał „jaja”, by wystąpić w imieniu nas podróżnych i mieszkańców.
Szkoda tylko, że nie umiał wysłać listu tam gdzie potrzeba… Taki „niby” zainteresowany, który tak na prawdę nie wie jak funkcjonuje kolej… „Ekspert” w kolejnej kwestii..
Władze nasze mają wprawę w likwidacji szkół średnich w mieście,pracują usilnie nad likwidacją TPK.Teraz kolej na kolej.Prusacy budowali a nasi wybrańcy z tej drogi żelaznej nie umieją skorzystać i nie interesuje ich załatwienie szybkkiego i częstszego dojazdu do województwa.Najlepiej zlikwidować kolej w Trzemesznie.
Złe zaadresowanie koperty-to nie wiem już jak skomentować
Dlaczego znowu wszyscy napadają na RM i Burmistrza? Czy ktoś z dojeżdżających skontaktował się z trzemeszeńską władzą w sprawie tego, żeby poparli taką prośbę? Rada Miasta ma się domyślać, że jest grono ludzi dojeżdżających do Poznania do pracy? W końcu dlaczego sami nie złożycie takiego pisma/petycji, którą i ja bym poparł, do KW skoro władza nie ma w tym interesu lub myślą, że jest zbyt mało ludzi żeby dążyć do wydłużenia trasy? Z drugiej strony, dokąd miałby dojeżdzać ten pociąg? Do Trzemeszna, Mogilna, Janikowa czy Inowrocławia? Do Trzemeszna dla małej grupy ludzi nie opłaca się wydłużać trasy pewnie a Mogilno i dalej to już nie Wielkopolska.
Obrońco Władzy Trzemeszeńskiej! Proponuję jeszcze raz przeczytać artykuł. Ale pomalutku, z uwagą. Tak jak uczyła pani w zerówce. Wtedy doczytasz, że władza była informowana jak najbardziej przez radnego Matelskiego w formie interpelacji na sesji Rady Miejskiej. Interpelacja to właśnie taka forma informowania władzy o problemach społeczeństwa. Pytasz dokąd ma kurować pociąg? A poczytaj sobie wcześniejszy , zalinkowany artykuł. Powinien kursować do pierwszej stacji za granicą województwa, czyli do Mogilna. Tak jak kursuje do Zbąszynka czy Kutna>
Ty Zbąszynka albo Kutna nie porównuj do Mogilna, gdyż te dwie stacje to są stacje z węzłami kolejowymi, na różne kierunki, a Mogilno to tylko stacja przelotowa.
Czytałem typie ale zaproponowanie kwestii przez jedną osobę a zaproponowanie czy zaprotestowanie przez grupę osób to jest różnica. Z resztą to ty przeczytaj ze zrozumieniem moją wypowiedź a dowiesz się o co mi chodzi
Jak się nie opłaca wydłużać do Trzemeszna to niech wydłużą do Gdyni !!!!
Popieram w 100% dojeżdżajacego szacunek dla pana Matelskiego.
Do „Mieszkaniec Ścisłego Centrum”.
Łatwo się krytykuje innych dojeżdżających co?
Myśli Pan, że mała grupa obywateli coś zrobi? Potrzeba przedstawicielstwa z lokalnych władz, osoby takiej jak np. p. Matelski.
Nie opłaca się do Trzemeszna pociągu wydłużać?. To niech bocznicę uruchomią. Trzemeszno należy do Wielkopolski czy się to komuś podoba czy też nie. A w związku z tym iż należy do WLKP, to należy się też godny dojazd do stolicy województwa. Zamiast wydawać pieniądze w błoto na niepotrzebne inwestycje, lepiej wesprzeć wydłużenie trasy do Trzemeszna.
Wystarczy chcieć i dyskutować, a nie tylko prywatyzacja TPK, zamykanie szkół, wzrost bezrobocia i inne wyprzedawanie naszej ojcowizny.
Sam dojeżdżam do Poznania często a nie uważam że wydłużenie trasy KW do Trzemeszna to świetny i innowacyjny pomysł. Tak jak ktoś napisał, że Trzemeszno to nie Kutno ani Zbąszynek żeby trzeba było dokładać do tego żeby pociąg dowiózł kilka osób do Trzemeszna. Lepszym pomysłem by było starać się o zmianę godzin odjazdu pociągu niż o wydłużenie trasy „bo wygodniej, bo Elfem”
Im się nie opłaca przedłużenie trasy i tyle.
Zgadzam się, KW się to poprostu nie opłaca. Najkorzystniejszą trasą jest Poznań- Gniezno, ponieważ tam jest najwięcej pasażerów, a co za tym idzie najwięcej kasy.
Ludzie podziękujmy naszym rządzącym w Polsce, nie chodzi tu tylko o Burmistrza UMiG czy radnych.
Niech utrzworzą jeszcze więcej spółek (tory z innej spółki, dworce jeszcze z innej, pociągi- to już problem się połapać co od czego).
Oni tylko potrafią nawzajem siebie oskarżać, a cierpimy na tym tylko i wyłącznie MY!!!
Ach, brak słów…
Bo kolejarze jezdza za darmo i kolej nie ma za to kasy.
Nikt nie napada na władze.Ludzie wybrali swoich przedstawicieli,aby oni prezentowali interesy mieszkańców.Ze sposobu załatwienia interpelacji,widać,że władze są już bardzo zmęczone.Pot zalewa im oczy i nie wiedzą dokąd wysłać interpelację radnego.
Rada w Trzemesznie nie wie że ludzie muszą jeździć pociągiem do Poznania?To trzeba się z władzą kontaktować i o tym informować?To się nadaje do kabaretu albo do TV na materiał interwencyjny!-W trzemesznie władze nie potrafią skierować pisma pod właściwy adres.Mieszkkaniec ścisłego centrum nie ma żadnego dobrego argumentu.Broni jakoś dziwacznie.
Piekarz ma jajo 🙂 kandyduj Pan na burmistrza !
Szkoda Go na Burmistrza.Pan M.niech będzie radnym i pilnuje naszych spraw.
Kto zawinił ,że nasza interpelacja poszła do Przewozów Regionalnych zamiast do Kolei WielkopolskiCh?Rządzący Polską czy rządzący naszą gminą?Kto tak zaszkodził mieszkańcom?Władza niech ośmiesza się na swój prywatny koszt a nie na koszt mieszkańców.Danka nie ma racji,a może porusza się tylko samochodem?
A „trzemeszniaki cebulaki” jak zwykle potrafią tylko narzekać i biadolić, a na dobrą sprawę nie ma w tym narzekaniu żadnej logiki. Dojeżdżający rano do pracy mają 4 pociągi co godzinę, Ci co chcą później jechać też mają kilka pociągów. Oprócz tego jest pośpieszna linia autobusowa bezpośrednio do Poznania (2 kursy dziennie w tą i z powrotem – tańsza niż pociąg), więc nie biadolcie tutaj że jest problem z połączeniem z „stolicą”… a to czy jedzie się Elfem 150 km/h czy Kiblem 120 km/h nie jest jakąś większą różnicą bo zysk czasowy to tylko 5 minut.
Problem mogą mieć jedynie wracający o 15 z pracy, gdyż na 15:12 faktycznie może być ciężko się wyrobić, ale na to jest też rozwiązanie. Pociąg KW 15:50 + 1 min lub 20 min przesiadka na autobus w Gnieźnie, albo bezpośredni autobus z Poznania o 16:20.
Damvan wydajesz się być znawcą tematu a głupoty piszesz. A dlaczego niby w Mogilnie nie mogą kończyć i rozpoczynać biegu pociągi? Nie znasz takich połączeń? Druga sprawa – dlaczego gnieźnianie mogą mieć połączenie co godzinę a trzemesznianie nie? Trzecia sprawa – dlaczego upierasz się ( nie tylko Ty) przy połączeniu z Poznaniem. A z Trzemeszna do Gniezna nie ma po co jeździć? A z Gniezna do Trzemeszna?
I z innej beczki. To, że pismo zostało skierowane błędnie nie powinno miejsca ale to nie jest największy problem . To się czasem zdarza. Problem jest taki, że nikt z władz, a burmistrz w szczególności palcem w bucie nie kiwnął w tej sprawie.I nie chodzi tu wcale tylko o dojeżdżających do pracy i szkół. Z Trzemeszna jeździmy do Gniezna w rożnych sprawach, niestety, często odwiedzać chorych w szpitalu. Jeździmy do urzędów, w końcu to powiat i wielu innych sprawach. Nie lekceważmy tego problemu.
W Mogilnie pociągi KW nie kończą bo jest to zapewne nie opłacalne – za mała liczba pasażerów jeździ na tym odcinku.
Gnieźnianie mogą mieć połączenie co godzinę, bo Gniezno to duże miasto – nie wiem czy jeździłeś kiedykolwiek pociągiem, ale jak nie to się przejedź i zobacz jaki ścisk robi się w pociągu od Gniezna.
Twojej trzeciej sprawy nie do końca rozumiem, a jeżeli chodzi o połączenie Trzemeszno – Gniezno to masz bardzo dobrze rozwinięte połączenia autobusowe obsługiwane przez trzech przewoźników, które są tańsze niż pociąg (nawet o 1,30 zł) i bardziej punktualne i wysiadasz sobie w samym centrum miasta, więc wytłumacz mi jaki jest sens tłuc się pociągiem do Gniezna?
Piszesz głupoty niewarte polemiki.
Damvan ocenę połączeń sobie daruj,bo na pewno nie jeżdzisz pociagami.A mnie w tej sprawie boli lekceważenie nas i nieodpowiedzialnosć urzędu.Traktuje sie nas jak osłów,co nie wiedzą że mogli miec lepiej.bo pismo wysłano nie tam gdzie trzeba.
Damvan daru sobie te swoje wypociny. Znasz się na komunikacji jak nasze władze na rządzeniu. Inne miasta mogą mieć lepsze połączenia,co szkodzi władzy powalczyć o KW? Głupek zadowoli się wszystkim, eh
Nic nie szkodzi powalczyc o KW. Chodzi glownie o mijajace sie z prawda narzekanie na polaczenia. Jak uwazasz ze nieudolnie przedstawilem warianty to mnie zagnij z czyms.
Uważam,ze nie masz racji. do 15 grudnia rozkład był ok, teraz gdy pociąg o 15.50 jedzie tylko do Gniezna jest ciężko zwłaszcza dla kogoś kto rano wychodzi z domu o 5 rano a wraca po 18-tej. Opcja jechania o 15.50 do Gniezna KW a potem autobusem tez nie wchodzi w grę bo po
1. GPKS jedzie o 16.25 czyli odpada bo pociąg KW przyjezdza do Gniezna o 16.40, następny jest o 17.20 wiec wychodzi na to samo jakby się jechało z Poznania o 16.50
2. Trzeba by mieć 2 bilety a to wychodzi niestety drożnej.
Ja nigdzie nie pisałem że rozkład jest do końca OK, pisałem że połączenie o 15:12 faktycznie może być problemowe.
Co do podanych przez Ciebie opcji to podałaś je z błędem. 1. Pociąg KW faktycznie jest o 16:40 w Gnieźnie, ale GPKS jedzie o 16:40 (na ten się nie zdąży raczej), ale o 17:00 masz PKS Inowrocław.
2. To normalne że wyjdzie drożej jak się jedzie pociągiem i autobusem.
Damvan ma sporo racji. Jak nie ma ekonomicznego uzasadnienia dla tego połączenia, to go nie będzie. A urząd z T-na to w tej kwestii ma g…uzik do decydowania.
Urząd -zgoda-nie decyduje.Ale burmisttrz interpelację powinien wynegocjować u marszałka województwa wielkopolskiego.
Zapomnieliście, że są jeszcze studenci dojeżdżający do Poznania..biletu nie kupią bo kasa zamknięta, w pociągu gdy usiądą, a nie maja biletu to kara .. no bilet droższy o 20 złotych/ więc muszą szukać konduktora dobrze , że są tylko 3 lun 4 wagony/. W Poznaniu muszą czekać 3 godziny bo taki odstęp odjazdów pociągu do Trzemeszna…. to wszystko jest chore!!!
Ojjj jacy biedni Ci studenci i mało rozgarnięci! Z tego co pamiętam to kasa w Trzemesznie zazwyczaj jest otwarta w okresie jeżdżenia pociągów, a zakup biletu u konduktora nie stanowi żadnego problemu. Jak komuś jeszcze mało to ma możliwość zakupu biletu przez internet.
Z tego co się orientuję to pociągi z Poznania do Trzemeszna odjeżdżają w max odstępach 2 godzin, a nie 3.
Nie wiesz nic ,na niczym się nie znasz,nie orientujesz się…Naukę rozpocznij od sprawdzenia w jakich godzinach czynna jest kasa na dworcu. Jak to przyswoisz sobie,zgłoś się, to Cię podszkolę za darmo w przedmiocie:podróżowanie koleją z Trzemeszna do Poznania i odwrotnie.
Jak ja „lubię” taką dyskusję… nic się nie znam, nic nie umiem, ale żadnych konkretów do dyskusji druga strona nie przedstawi. Nie rozumiem co się na tą kasę tak uparłaś – kasa nie jest potrzebna, gdyż jest możliwość zakupu biletu w pociągu bez dopłat lub internecie.
Przeszkolenia z podróżowania pociągiem nie potrzebuję, gdyż akurat na ten temat mam dosyć dużą wiedzę nie tylko z trasy Trzemeszno – Poznań.
Tak jak Damvan napisał, jeszcze nie spotkałem się z tym żeby kasa (poza świętami) była zamknięta w godzinach odjazdów pociągu. Nawet jak nie kupi się biletu w kasie i usiądzie to konduktorzy są na tyle mili, że jeżeli jest ścisk to pozwalają kupić bilet z miejsca siedzącego. A bilet jest droższy o 8 zł. Damvan bardzo dobrze przedstawił możliwości dojazdu do Poznania z Trzemeszna więc argumenty za dojeżdżaniem KW do Trzemeszna są słabe.
Wydawałoby się niemożliwe, że ktoś jest przeciwny poprawieniu komunikacji Trzemeszna z Gnieznem i Poznaniem. Ale jak tak czytam te pochwały połączeń autobusowych to zaczynam być oświecony. W interesie autobusiarzy to z pewnością nie jest.
Do Henia. A kto powiedział ,że urząd w Trzemesznie ma o tym decydować? Władza trzemeszeńska ma o to zabiegać u marszałka. Rozumiesz?
Piekarz na Burmistrza 🙂
Już ktoś napisał,że szkoda chłopa,niech pcha nasze sprawy
Tańczący z koleją – poczytaj ze ZROZUMIENIEM. UMiG może sobie pisać co i gdzie chce i tak nic w tej kwestii nie załatwi!!!!!
Burmistrz w naszej sprawie ma załatwiać to z marszałkiem województwa.Burmistrz jest dla nas,bo my wynajęliśmy go,aby działał w naszym imieniu z korzyścią dla mieszkańców.a nie żeby myśleć jak utrzymać się do jutra.Panie burmistrzu jedź do Marszałka i proś o te koleje wielkopolskie.Nam się to należy Pan jest po to,by wiedzieć jak rozmawiać z Marszałkiem.
Kolej to przeżytek, niski standart usługi brud, trzeba sie nieżle postarać żeby kupić bilet. Konkurencja nie śpi i wygrywa, może jak kiedyś PKP sprywatyzują to pomyślą o nas.
Ja wybieram autobus, samochód bo taniej.
Damvan i mieszkańcu ścisłego miasta! Stoicie murem za tym,żeby nam się źle dojeżdżało.Nie jeździcie koleją ,nie znacie się na niczym.Każda Wasza uwaga dotycząca sprawy kolei to Pudło!Łatwo się domyślić kim jesteście.Ale dajcie nam żyć i nie tłumaczcie zaniedbań naszych włodarzy.
Nie stoję murem, tylko patrzę realnie na temat i gwarantuję Ci że w obecnej sytuacji nie doczekasz się że KW będzie jeździło częściej do Trzemeszna. Może jedynie uda się dodatkowo jedno połączenie załatwić. KW w Trzemesznie dopiero częściej zobaczysz jak PR przestanie obsługiwać ten odcinek, a trasę za Mogilnem przejmie Arriva.
damvan – tak jak mówisz. Kiedyś zatrzymywał się InterRegio w Trzemesznie i spółka zrezygnowała z tego, bo się nie opłacało. Poza tym jeden pociąg KW jeździ do Mogilna jako ostatni w nocy i wyjeżdża z Mogilna jako pierwszy osobowy rano. Za dnia to pewnie nie możliwe, bo za dużo innych pociągów przejeżdża przez Mogilno, że nie wspomnę o przepuszczaniu np. TLK przed Regio. Jeżeli pociągi KW miały by przyjeżdżać do Trzemeszna, musiał by mieć gdzieś postój a u nas takiego miejsca nie ma (na bocznicach przeważnie stoją towarowe). Za dużo was idealistów i przeważacie nad nami realistami 🙂 Jak to ktoś śpiewa: „idealiści mają dziwne motywy […]”
Prosimy,żeby pan burmistrz wstawił się u marszałka za nami studentami.Prosimy by pan pojechał do Poznania i podjął chociaż próbę polepszenia nam życia.Skorzystają wszyscy mieszkańcy jak będzie więcej pociągów.
A te pociągi wielkopolskich kolei są takie wygodne,szybkie i ładne.
Oj biedne i pokrzywdzone jest nasze Trzemeszno.Nikt za nami się nie ujmie.Władza myśli,że jest właścicielami ludzi którymi rządzi.A fajne pociągi przez lenistwo wiadomo kogo przeszły nam koło nosa.Brak słów.Hańba ratusza naszego.
na początek może zająć się zmianą odjazdu pociągu KW o godzinie 5:15.w Gnieźnie jest 5:30 i bardzo ciężko zdążyć do pracy.Piętnaście minut wcześniejszy odjazd chyba można przeforsować.
Właśnie, tak jak mówisz. „Nie od razu Rzym zbudowano”
Mam pytanie do Damvana i Mieszkańca Ścisłego Centrum. Dlaczego jesteście przeciwko poprawie połączeń dla Trzemeszna>? Nikt nie twierdzi przecież, że w tej chwili kolej nie kursuje. Ale Gniezno tez cały czas miało połączenie z Poznaniem i to lepsze niż my bo również pośpieszne. A jednak otrzymali 12 nowych. A co do opłacalności. Właśnie w tym jest rzecz, że żadne koleje , przynajmniej te regionalne nie są w pełni opłacalne. Dlatego dopłaca do nich Urząd Marszałkowski. Dlaczego więc ma dopłacać mieszkańcom Gniezna, Pobiedzisk czy Kobylnicy ale mieszkańcom Trzemeszna to już nie? Wasze argumenty byłyby zasadne gdyby chodziło o prywatne koleje. A tu chodzi o kolej dofinansowywaną z naszych podatków. Tak, naszych, trzemeszeńskich też.
Krysi u.damvan i mieszkaniec są ludźmi z ustawienia.Tak ja sądzę.może się mylę?
Ja nie jestem przeciwko temu żeby wprowadzono dodatkowe połączenia tylko od początku uważam, że nie potrzebne są jakieś sapy o to, że władze „nic nie robią, żeby postarać się o połączenia”. Co jakiś czas są dni, w które publicznie można porozmawiać o zapotrzebowaniach mieszkańców i kto na nie się udaje? Ktoś z dojeżdżających był powiedzieć o problemie? Poza tym próbuję realnie przedstawić sytuację, dając argumenty znane mi z autopsji. Oczywiście jeśli będzie inicjatywa w sprawie przedłużenia kursów KW to wesprę. Lepiej jest chyba mieszkańcom starać się o remont chodników przy stacji niż o wydłużenie kilku kursów
Krysia – ja również nie jestem przeciwko, a całe moja dyskusja powstała na skutek narzekania komentujących jak to jest źle z dojazdem do Poznania lub Gniezna, a wcale tak nie jest.
Nie wiem czemu uważasz że połączenie pośpieszne z Gniezna do Poznania jest lepsze – poza tym to są połączenia dalekobieżne obsługiwane przez całkiem innego przewoźnika. Gniezno nie dostało żadnych 12 nowych połączeń – przed KW odcinek Poznań – Gniezno obsługiwały PR.
tak obsługiwały ,ale przecież było mniej połączeń niż obecnie,ale tak czy siak więcej niż z Trzemesznem. Poza tym zgadzam sie z Krysia w 100%.
Krysia na burmistrza.Damvan i mieszkaniec …na boczne tory,bo niesą za zwykłymi trzemeszniakami.
Czy ktoś wie na czym stanęła sprawa wielkopolskich kolei w Trzemesznie.Czy coś w tej sprawie drgnęło?