Do poważnego w skutkach wypadku doszło dzisiaj około godziny 14 w Kozłówku. Kierująca samochodem opel tigra – 21 letnia kobieta – na łuku drogi wpadła w poślizg, a następnie prawym bokiem pojazdu uderzyła w przydrożne drzewo. Z ciężkimi obrażeniami ciała została przetransportowana do szpitala.
Miejsce zdarzenia zabezpieczali strażacy z OSP w Trzemesznie i JRG w Gnieźnie oraz policjanci.
znowu -_-
Ciekawe ile gnała ???
Życzę pani szybkiego powrotu do zdrowia
Mam nadzieję że wyjdziesz z tego cała Anka.
A skąd ta pani była
Ładny kawałek od tego łuku Ją poniosło.
Po zniszczeniach widać,że więcej jak 50 km./ godz. nie miała podobnie jak rządowe.
Jak coś piszesz to sprawdź. Rządowe autko było ,,pancerne,, 😉 . Między nimi nie ma żadnego porównania . Natomiast można przypuszczać , że rządowe nie jechało 50 km/godz. Przy tego rodzaju uszkodzeniach autka ,,pancernego,, i reakcji kierowcy szybkość wahała się między 60 a 70 km/godz . Sam fakt odrzucenia ,,cienko-cienko,, z toru jazdy potwierdza znaczną siłę uderzenia , która nie jest adekwatna do szybkości ustalonej przez policję .
Oczywiście należy w tym konkretnym przypadku wziąć również pod uwagę ciężar samochody rządowego i konstrukcję autka . To tyle 🙂 .
Do tych co tu tak wypisują , ta pani jechała 80 km/h widać po liczniku ,a po drugie dlaczego poduszki nie wystrzeliły, bym się zabrał za tyłek temu, co to zprowadził
Przecież to było uderzenie boczne a nie przodem to gdzie miały poduszki wystrzelić?
Rzadowe jak na rondzie to i tak mialo za duzo a w Kozlowku nie bylo ronda tylko dlugi zakret no i slisko.
DO @znawca to wg ciebie nie strzelają przy uderzeniu bocznym ?brawo znawca?
Często nie strzelają bo czujniki są z przodu auta. Poduszek bocznych i kurtyn to auto raczej nie miało.
To są motoryzacyjne trupy,które nie powinny jeżdzić po polskich drogach.
Sensacja! A Radek B.przyszedł do pracy ogólny.!!!