W ostatnim meczu sezonu 2016/2017 zespół „Zjednoczonych Trzemeszno” pokonał Orkana Konarzewo. Zwycięstwo odniesiono pomimo tego, że w drugiej połowie nasza drużyna grała w osłabionym składzie.
Już początek meczu wskazywał na to, że jest to ostatnie spotkanie sezonu i to tak na prawdę „o pietruszkę”. Wysoka temperatura nie ułatwiała poczynań zawodników na boisku. Pierwsze minuty były dość otwarte z obu stron, ale pierwszy strzał – co prawda nad bramką – oddali goście z Konarzewa.
Później strzelali gospodarze i w 4. minucie po dokładnej centrze Damiana Malczewskiego piłkę do bramki Orkana skierował skuteczny pod koniec rozgrywek Wojciech Durski. Następnie mecz był bezbarwny z lekką przewagą Zjednoczonych, którzy nie potrafili jednak pokusić się o drugiego gola mimo kilku okazji.
Początek drugiej połowy również nie zachwycił i tak było aż do 65. minuty, kiedy po groźnej kontrze gości faulem ratować zespół musiał Michał Kachniarz, za co otrzymał czerwoną kartkę. Od tej pory Zjednoczeni grali w 10-tkę, ale mecz nabrał kolorytu. Piłkarze Orkana, którzy wyczuli szansę zaczęli grać bardziej otwarcie co pozwoliło trzemesznianom na szybsze i dokładniejsze akcje.
Dzięki temu w 73. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Damian Malczewski i podwyższył na 2:0. Poirytowani tym faktem goście zaczęli popełniać coraz więcej błędów, co było na rękę trzemesznianom. Już w 80. minucie strzelili oni trzecią bramkę, a w 87. minucie po doskonałej centrze Kamila Wysockiego pięknym strzałem popisał się Eryk Grzegorski ustalając wynik spotkania na 4:0. Warto dodać, że przy drugiej i trzeciej bramce również asystami popisywał się Kamil Wysocki.
Był to ostatni mecz Zjednoczonych w tym sezonie.
(tekst: Zjednoczeni Trzemeszno)
Jak chodzi o trybuny to 10lat temu byly pelne,teraz nie ma co ogladac
Ale wtedy gral Duniol
Duniol grał 20 lat temu 🙂
Duniol na burmistrza!
Jakie dwadziescia 15 max