Strona główna Różne Dawna prasa o Trzemesznie (część III)

Dawna prasa o Trzemesznie (część III)

1184
6

Czytając materiał prasowy z 1935 roku warto się się zastanowić, czy narzekanie na dzisiejszą młodzież jest w pełni uzasadnione. Informację zamieścił ukazujący się trzy razy w tygodniu, wydawany w Żninie, „Pałuczanin”.

Ostatnio odbyty trzemeszeński jarmark prawie, że do wieczoru miał przebieg spokojny. Mimo to pomiędzy tą trzodą jarmarczną było mnóstwo wilków w owczej skórze. Specjalnie zagazowanych wiele wyrostków wszczęło pod sam wieczór niesamowitą awanturę doprowadzając do bójki. Do zlikwidowania tejże przystąpił post. p. Kropaczewski.

W tejże chwili jeden z awanturników rzucił się na policjanta zadając mu groźne ciosy w żołądek a ponadto dobył rewolweru. Post. Kropaczewski wiedząc co oznacza jego nazwisko począł kropić poskramiając wojowniczego napastnika. W tem nadbiegło kilku policjantów, którzy zajęli się dalszym a agresywnie zachowującym się tłumem licząc w przybliżeniu na 200 osób. Ponieważ dały się słyszeć podburzenia „bić policję” i tłum następował coraz niebezpieczniej policja trzemeszeńska przy zwiększonej sile dała pałkami „ognia” , odstawiając następnie winnych do aresztu”.

6 KOMENTARZE

  1. normalnie jak jakas zadyma patologii kibolskiej w dzisiejszych czasach. Widac, ze to dluga tradycja u najnizszych warstw spolecznych 🙂

  2. Zaczytuję się w języku tamtych lat i bardzo poprawia mi się nastrój. Dziękuję za ten interesujący cykl.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj