Strona główna Wyróżnione 219 lat temu zmarł Wielki Budowniczy Trzemeszna

219 lat temu zmarł Wielki Budowniczy Trzemeszna

2588
3
Zdjęcie dzięki uprzejmości M. Koniecznego
Zdjęcie dzięki uprzejmości M. Koniecznego

Dziś przypada 219. rocznica śmierci Michała Kościeszy Kosmowskiego, opata trzemeszeńskiego klasztoru, którego zasługi dla Trzemeszna wciąż nie w pełni znane są mieszkańcom naszego miasta i gminy. Dzięki swojemu zaangażowaniu w rozbudowę miasta zyskał przydomek „Wielkiego Budowniczego Trzemeszna”.

Za dwa lata czeka nas okrągła, 300. rocznica jego urodzin. Przygotowania do niej już się rozpoczęły. Niedawno, z inicjatywy Fundacji Kierunek Kultura, zawiązał się społeczny komitet tych obchodów. Przewodniczącym został Dariusz Leśniewski, a w jego skład weszli m.in. burmistrz Krzysztof Dereziński i przewodniczący Rady Miejskiej Benedykt Nitka.

O tym, że w określeniu „Wielki Budowniczy Trzemeszna” nie ma najmniejszej przesady, świadczą dzieła jakich dokonał ten najsłynniejszy z trzemeszeńskich opatów. Rozbudował kościół, nadając mu nową, barokową formę. Wybudował dzisiejszy alumnat, w którym utworzył nowoczesną, jak na ówczesne czasy szkołę.

Za jego urzędowania Trzemeszno rozbudowało się w dwóch kierunkach. Powstało Nowe Miasto, czyli dzisiejsze okolice Placu Powstańców oraz przedmieście św. Michała, obecna ulica Mickiewicza. Wcześniej miasto z tej strony kończyło się na Skwarzymowie (ul. Wiosny Ludów).

Jego dzieło to także kompleks św. Łazarza i kościół w Szydłowie. Budował też młyny i folusze, rozbudował browar klasztorny.

Jego imię nosi Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych oraz plac przy bazylice.

Prezentowany obraz pochodzi ze zbiorów trzemeszeńskiej parafii. Autor nieznany.

3 KOMENTARZE

  1. Nie zapominajmy o ludziach którzy łożyli na te inwestycje Kosmowski okazuje się być tylko odpowiedzialnym dysponentem dóbr które napływały z okolicznych wsi duchownych . Znam zasady na których działał klasztor w Trzemesznie,Mogilnie,Strzelnie .Był to ewenement w skali Europy jeżeli chodzi o posiadanie ziem podległych tym klasztorom. To zwykli szarzy ludzie karczowali lasy aby zamienić je na urodzajne grunty przynoszące profity dla Klasztoru.Trzemeszna bez pracy oddolnej zwyczajnie by nie było .Opat Trzemeszeński wykorzystał to w możliwie optymalny sposób . I według mnie tylko a może aż tyle jest jego dla Trzemeszna

    • Trudno się z Toba nie zgodzić, ale powstaje pytanie. A co sie zmieniło do dziś? Tez czasem słyszymy, że ten wójt, burmistrz czy starosta wybudował drogę, kanalizację itp. Też nie robił tego z własnej kasy. Faktem jednak jest, że są tacy włodarze, którzy środki publiczne potrafią wykorzystać, sa sprawnymi gospodarzami, a inni budzą sie przed wyborami. Tak więc Kosmowskiemu jednak nie ujmujmy, tym bardziej, że nie skupiał sie tylko na samym zakonie, ale także inwestował w miasto, a nawet wioski.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj