Dzisiaj po zaledwie 5 dniach przerwy na Jeziorze Popielewskim w Trzemesznie ponownie pojawiła się duża plama zanieczyszczeń. Wyciek nieczystości z pobliskiego rowu do akwenu okoliczni rybacy zaobserwowali przed godziną 17. W dniu jutrzejszym złożone ma zostać w tej sprawie oficjalne zawiadomienie o przestępstwie.
Wpadające do jeziora zanieczyszczenia jako pierwszy zauważył Damian Marciniak, który akurat przebywał na brzegu. Jak mówi, niezwłocznie zadzwonił pod numer 997 i o sprawie powiadomił dyżurnego policji. Na miejsce udał się więc patrol z Komisariatu Policji w Trzemesznie. Policjanci dzięki pomocy D. Marciniaka wypłynęli łodzią na jezioro i wykonali dokumentację fotograficzną. Do słoików pobrane zostały także próbki zanieczyszczonej wody, które najprawdopodobniej poddane zostaną ekspertyzie.
Zawiadomienie o przestępstwie złoży jutro Członek Zarządu Gospodarstwa Rybackiego Łysinin, Marian Marciniak. Burmistrz Krzysztof Dereziński poprosił na piśmie dyrektora Trzemeszeńskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego Krzysztofa Tomczaka o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji.
tak to jest, jak są nieodpowiednie władze, które niszczą środowisko w którym żyjemy…
Dereziński teraz udaje głupa że nic nie wie! Bo to mu nie pasuje w dalszych rozgrywkach ! ( wszyscy o tym dobrze wiedzieli już od dawna , bo przecież to nie pierwszy raz , ale teraz w końcu ktoś się wkurzył i się za to wziął !
Utajnianie opinii profesora,na temat działania „dziwnie”wykonanej oczyszczalni ścieków,nabiera właściwego sensu.Obym się mylił…
Ile może być tych wyjaśnień i gdzie są te odpowiednio podjęte kroki o których zapewniali wcześniej niektóre osoby czas z tym skończyć !!!
Lepik ty inspektorze 😀
Taka kasa poszła na oczyszczalnię i co ? Wielki szwindel !
Nareszcie zrobią z tym porządek! BRAWO!
Na oczyszczalni coś ostatnio w ogóle jakiś bajzel był. Kawałek za miejscem spustu z kuf pełno jakiejś zielonej mazi na glebie było.
norma parę trupów tez by się tam znalazło i podejrzewam ze jakieś pociski poniemieckie
A gdzie w naszej gminie spuszcza się zawartość szambiarek?
Oczywiści ktoś powinien za to odpowiedzieć. Tą sprawa powinni sią zająć wszyscy odpowiedzialni „zwierzchnicy” w naszej gminie. A jeśli nie potrafią to odpowiednio po wynagrodzeniu polecieć jak to w każdej normalnej firmie jest. Każdy za swoją pracę bierze kase i za to odpowiada. Szary człowieczek podlega kierownikowi w TPKU a on Dyrektorowi T. zaś on burmistrzowi no i jak wisienka na torcie jeszcze pani Natalia także za to jest odpowiedzialna. Począwszy od ludka na zmianie aż do pani N. dałbym tylko 1/3 pensji do momenty znalezienia winnego. Sprawa byłaby wyjaśniona w dwa dni. Jaki problem ustalić kto jest na zmianie w oczyszczalni i po dwóch takich sytuacjach zagrozić zwolnieniem. Od razu zaczną myśleć. A jeśli nie to kierownik , dyrektor i „prezes” razem z sekretarką to „trąba” i nic poza zerami na koncie nie widzą !!!!!!!!!!!! Chamstwo, rzygać się chce ale nie o smrodu lecz od tego chamstwa i obłudy…. :(o)
Po pierwsze to niech ten rów przeczyszczą a nie. Nawet zdechłe kury w nim pływają i same śmieci
Z tego co można zaobserwować to rów raz na rok albo raz na dwa lata jest czyszczony.
Słowa uznania dla p. D. Marciniaka za odwagę cywilną. Jednym telefonem tyle zdziałać. Ciekaw jestem pisemnego stanowiska dyrektora TPK ws. czystości Jeziora Popielewskiego. Może zostanie ono opublikowane?
Zostanie „zatuszowane”
Adam ma racje , popiszą w lokalnej gazecie , pogadają i zamiotą pod dywan
Dla naszego dobra,dla dobra Trzemeszna,powinna wygrać opozycja.(jeżeli będzie)Życie dotychczasowych burmistrzów,może się okazać”bardzo ciekawe w cywilu.”Czas rozliczeń,będzie….ciekawy.Aktualna władza,zrobi absolutnie wszystko,żeby wybory wygrać.Ludziom da się „igrzyska”(imprezy majowe)Zapomnimy o zatruwaniu jeziora.Będą nowe tematy:(Pewnie występy w kościele.Wszystko,wszystko tyko utrzymać się przy władzy!
CHCIALBYM PODZIEKOWAC OBU PANOM MARCINIKOM ZA TAK SZYBKIE DZIALANIE W TEJ SPRAWIE !! KAZDY Z NAS POWINIEN REAGOWAC JAK WIDZI COS TAKIEGO – TA TRUCIZNA TRUJE RYBY KTORE TAM PLYWAJA A LUDZIE POZNIEJ TO JEDZA !!! PANIE MARCINIAK POPIERAM TE PANA AKCJE Z TYM ZE JA BYM ZADZWONIL DO GNIEZNA A NIE DO TRZEMESZNA BO TO JEDNAK BURMISTRZ I W OGOLE ;P
Ja pomietam,ze jak nie bylo jeszcze oczyszczalni,to woda w tym miejscu byla taka sama jak na zdjeciach.
Panie Burmistrzu- ta sprawa bardzo dotyczy mieszkańców, któzy oczekują podjętych przez Pana działań i wyjaśnień powstałego problemu. Liczymy na to, że zajmie Pan konkretne stanowisko i poinformuje o dalszym przebiegu sprawy. Życzę Panu odwagi, szczerości i konsekwencji- przyznać się do błędu, czy wytknąć błędy kolegom- to nie grzech. Każdy jest za coś odpowiedzialny – czas wyciągnąć konsekwencje złych działań.
Pan Dereziński zajął już konkretne stanowisko,utajniając rapot dr inż. Emila Kamenowa,na temat wadliwie wykonanej oczyszczalni ścieków.Polecam cofnąć się,do starszych artykułów.”Przyduszony” upublicznił raport…
Ta śmierdząca sprawa poraża!Smród roznosi się co raz bardziej!W trzemesznie czas najwyższy otworzyć drzwi…ROZUMOWI a niepopularne sprawy brać na klatę
Może wizyta pani Jaworowicz pomoże?
Lepik na burmiszcza 🙂
z tego co wiem to dzisiaj tj24 kw 2014 znowu oczyszczalnia pusicla do jeziora fekalia
dordzy trzmesznianie z pewnymi ludzmi ktorzy dostali sie do wladzy trzeba zrobic porzadek kpina ze to tak dlugo trwa i nie ma na to zadnych przepisow
jak pijaczek lezy na laweczce to robi sie porzadek jest policja i sa wszyscy ktorym to przeskadza a tutaj w tym przyadku …
poza gadaniem na forum nic wiecej nikt nie zrobi z tym problemem – W KONCU PAN MARCINIAK SIE ZDOBYŁ NA ODWAGE ZA CO GO CENIE BO NIE UKRYWAM ZE FAJNIE BY BYLO MIEC CZYSTE JEZIORO JAK LUDZIE WIDZA STAN JEZIORA TO I RYBY NIE CHCĄ JESC TAKIEJ.
Scieki plyna z poblizszego rowu do tego jeziora od dawiem dawna!!!! Moj swietej pamieci dziadek Michal Pietrzak, walczyl z urzedem miasta kilkanascie lat o to aby skanalizowac ten row….. Niestety bez rezultatu… Paradoksem jest,iz ten row przeplywa zaraz obok oczyszczalni sciekow (omija go i wplywa bezposrednio do jeziora Popielewskiego)….. Nie mozna tego tak pozostawic…
Sprawa dla reportera albo Uwaga