Wczoraj w Urzędzie Miasta i Gminy w Trzemesznie obradowali członkowie Gminnej Rady Sportu. Ich zadaniem było zaopiniowanie wniosków o przyznanie dofinansowania na funkcjonowanie klubów sportowych oraz stowarzyszeń, prowadzących działalność związaną ze sportem i rekreacją na terenie gminy.
Podania o przyznanie pieniędzy złożyło łącznie 9 podmiotów – dwa z nich zostały odrzucone. Wnioski Stowarzyszenia Młodych Wielkopolan oraz Fundacji Aktywne Trzemeszno nie spełniły wymogów formalnych konkursu.
Obrady nie należały do najłatwiejszych – ponad godzinę zastanawiano się jaką przyjąć strategię przy wydawaniu opinii. Padła propozycja, aby w pierwszej kolejności rozplanować środki finansowe dla klubów prowadzących rozgrywki ligowe, które to właśnie najpilniej potrzebują pieniędzy. Rozwiązanie to jednak nie spodobało się radnej Rady Miejskiej, członkini Rady Sportu, Krystynie Mądrej. Stwierdziła ona, że takie działanie jest bardzo niesprawiedliwe, gdyż liczą się tylko kluby a stowarzyszenia są dyskryminowane. Po krótkiej dyskusji radna opuściła salę.
Mariusz Kowalczyk zaproponował inne rozwiązanie, aby kluby i stowarzyszenia wstępnie przyjęły propozycje finansowe na podobnym poziomie jak w ubiegłym roku. Dodał także, żeby niezwłocznie złożyć wniosek z prośbą o zwiększenie środków w budżecie na sport argumentując go tym, że zaproponowane na tą chwilę środki są niewystarczające na właściwe funkcjonowanie podmiotów. Aktualny budżet na ten cel wynosi bowiem 220 tysięcy złotych. Propozycja dyrektora OSiR w Trzemesznie została pozytywnie przyjęta przez wszystkich obecnych.
Zaproponowano następujący podział funduszy:
TLKS Zjednoczeni – 116500 złotych
MKS Trzemeszno – 54000 złotych
TTS Trzemeszno – 38500 złotych
KS Trzemeszno – 6500 złotych
KGW Trzemżal oraz Fundacja „Nasza Wieś” z Trzemżala – 3000 złotych
Akademia Karate Tradycyjnego „Samuraj” z Gniezna – 1500 złotych (środki na działalność na terenie gminy Trzemeszno)
Podobnie jak miało to miejsce przy opiniowaniu wniosków na zorganizowanie ferii zimowych, powyższe propozycje trafią teraz do Burmistrza Krzysztofa Derezińskiego, który będzie mógł je zatwierdzić, odrzucić lub zmienić.
może by coś dali na boks na który chodzi sporo osób, a sprzętu jest bardzo mało, w większość trzeba samemu inwestować w poszerzanie ćwiczeń
by dostać dofinansowanie trzeba najpierw napisać ofertę 🙂
Jak zwykle 'piłkażyki’ dostali najwiecej, już wiadomo kto jest prezesem GRS… Dyskryminacja pozostałych. Nic nie pomyślicie żeby inaczej rozdysponować te pieniadze. Tlks-y i bez tych gminoych dotacji by sobie poradziły pprzecież pan PENO ma taaaakie znajomości to i sponsogrów by znalazł. Zmiencie prezesa na kogos normalnego.
No i mamy w radzie,ludzi którzy potrafią bronić swojego zdania.Brawo Pani Mądra:)Nareszcze Ktoś wyrazisty!
Wielka Pani Mądra. Obraziła się i wyszła i co z tego zyskała?
Jak widać nie zawsze krzykiem można załatwiać ważne sprawy.
A może trzeba było spokojnie przedstawić zakres działania swojej fundacji i przekonać członków komisji do przekazania większej kwoty. I tak zrobili co chcieli. i bardzo dobrze!!!
A ja mam wrażenie, że pisze to osoba która brała udział w ocenie wniosków. Bo widzi poparcie wśród czytelników portalu dla działań Pani Krystyny.
Ale mądrość i wyrazistość.Jeśli ktoś pochwala taki styl zebrania to brawo.Co pokazała?- swoją wyższość i mniemanie o sobie znawczyni sportu w całej Gminie.
No właśnie nie popiera takiego stylu i wyszła
Pani Krysia, bravo! Wreszcie ktoś ma odwagę powiedzieć prosto w twarz co naprawdę myśli, a nie jak pozostali- siedzą cicho, a zaś gorzkie żale, jak to źle żądzą.
A Siłownia od 20lat bez wymiany sprzętu i podłogi …
Pani Mądra ma odwagę powiedzieć bo KGW i Nasza Wieś to Pani Mądra a tam najmniej,chociaż zastanawiam się na co wydadzą te pieniądze w Trzemżalu pewnie na siebie tak jak w przypadku UKS na ferie dostali i robią zapisy w szkole jak chcesz na wycieczkę to zapłać x zł,jak do kina to x zł ,jak tylko do szkoły to x zł, bo ktoś musi zarobić a dzieci jak chcą skorzystać to niech płacą.Do bani z taką formą dofinansowania wypoczynku.
Z tą siłownią to jakaś kpina!!! kopiłem wejściówkę na siłownie tylko po to żeby tylko popatrzeć bo o dopuszczeniu do sprzętu mozna zapomniec i jak stali bywalcy się panoszą jak by byli na swojej prywatnej siłowni
nie gadaj tak jak nie wiesz jak jest, mam 16lat od września chodze na siłke i jest spox, fajna atmosfera i wgl, ale wymiana sprzętu by sie przydała, nie powiem
siłownia to nie klub ani stowarzyszenie. KGW to nie wiem co ma ze sportem wspólnego
KGW pani Mądrej organizuje aktywności typu rajdy rowerowe czy nordic walking dla swoich członkiń, czyli mają działalność sportową, choć oczywiście nie jest to działalność porównywalna z prowadzeniem drużyny piłkarskiej.
Ale, generalnie, śmieszne dość jest to, jak łatwo popadacie ze skrajności w skrajność, pod jednym artykułem kogoś wielbicie, pod innym – wieszacie przysłowiowe psy, czasem chyba nawet nie zauważając, że piszecie o tej samej osobie 😉
Proponuję bardziej skupić się na decyzjach i działaniach niż na krytykowaniu czyichś postaw osobistych czy stawianiu horoskopów.
KGW – kto jest radnym z tych okolic ? kto pracuje na Hali ?
Sami Fachowcy od Sportu 🙂
Pani Mądra nie ma racji,bo stowarzyszenia w których się udziela prowadzą zajęcia rekreacyjne,piknikowo -wypoczynkowe,edukacyjno-zdrowotne.Działalność Pani ze sportem jako takim nie ma nic wspólnego.Dlaczego się obraziła i wyszła?Czyżby nie umiała obronić swojego zdania?
Syn dobrze to podsumował.Sport to sport a nie jakieś tam niewiadomoco.
1-wszy tez jak sie obrazi to wychodzi 🙂
MKS-y dostają taką kasę, a zabrakło na nagrodę dla laureatki plebiscytu na Najpopularniejszego Sportowca Juniora? Nauczyciele musieli składać się na nagrodę. Po co organizować plebiscyt skoro wyróżnienie dostają tylko zrzeszeni sportowcy MKS-u? Międzyszkolny klub sportowy? Chyba marny klub sportowy.
mks to bardzo dziwny twór stworzony najmniej dla dzieci
Wypowiedź mieszkanki mnie zdumiała. Jeśli rzeczywiście było tak, że nagrody dla zwycięzców plebiscytu fundowali nauczyciele (pytanie jeszcze, którzy – czy członkowie zarządu MKS, czy wszyscy gminni, czy jeszcze inaczej), i nie była to ich inicjatywa, to nie świadczy to dobrze o organizatorze plebiscytu.
Nie oszukujmy sie. Po co są kluby sportowe? Kluby są głównie po to aby instruktorzy mieli godziny. A kto to ci instruktorzy? W 90% nauczyciele WF. Jak sie ma etat 18 godzin tygodniowo to trzeba czymś się zająć. I nie ważne ilu dzieciaków przyjdzie, najważniejsza jest kasa za godziny. I nie dotyczy to wcale tylko MKS ale wszystkich klubów.
Ja w szkole mam 18 godzin.Wszystkie zajęcia po lekcjach robię bez zapłaty. Według tego co słychać wokół, tak pracują wszyscy nauczyciele oprócz nauczycieli jednego przedmiotu.Bez zapłaty nie kiwną palcem w bucie ani po lekcjach w szkole ani na zajęciach gdzieś indziej.
To elita nauczycielska.Tak też mówią na mieście i w szkołach.Osobiście powtarzam to co słyszę.Ciekawa jestem czy to prawda?
Nie zazdroszczę.Niech mają,ale niech nie narzekają.
Tak najeżdżacie na tych nauczycieli W-F, a jednak oni mają uprawnienia instruktorskie z różnych dyscyplin, które pozwalają im zarabiać poza pracą w szkole. Oni są zatrudnieni w klubach i posiadają legalne umowy. Natomiast nauczyciele innych przedmiotów, poza pracą w szkole udzielają wszelakich korepetycji, i co myślicie, że robią to za darmo? !!! Ciekawe czy odprowadzają podatki od tych zarobionych pieniążków…
Nauczyciele innych specjalności także mają wiele dodatkowych uprawnień,a nie tworzy się dla nich w gminie płatnych z budżetu klubów zainteresowań.Dlaczego gmina nie umożliwia rozwijania zainteresowań np.w sekcjach zapalonych chemików,fizyków;w sekcjach młodych pisarzy;sekcjach utalentowanych aktorów,piosenkarzy,śpiewaków,chórzystów,muzyków…;w sekcjach miłośników naszej ojczyzny i małej i dużej; w sekcjach wiedzy o filmie i o teatrze,w sekcjach malarzy i rękodzieła.Możnaby utworzyć z kasy gminy wiele jeszcze innych kół,gdzie nauczyciele z dodatkowymi uprawnieniami dbali by o młode talenty w gminie.Ale w Trzemesznie tylko liczy się sport i jego opiekunowie.Innym nauczycielom gmina nie umożliwia podpisania legalnych umów i płacenia podatków.Legalne umowy i odprowadzanie podatków to tylko dla sportowców.
Korepetycje w Trzemesznie?Zasobność portfeli rodziców jest odpowiedzią na to pytanie.
nie instruktorze – gratuluję Ci, zaprezentowałeś całkiem niezły program wyborczy, mówię całkiem serio. Rodzice pracujący do 16.00, choć nie tylko oni, byliby zapewne zadowoleni, gdyby ich dzieci, zamiast przesiadywać w świetlicach-przeczekalniach, zamykanych zresztą przed 16.00, czyli przed godziną, gdy pracę kończy np. PAROC, mogły uczestniczyć w zajęciach rozwijających, typu warsztaty teatralne, dyskusyjny klub filmowy, kółka naukowe, warsztaty artystyczne, muzyczne, itp. mamy miejsca, gdzie można by takie akcje popołudniami organizować (szkoły nie są prywatną własnością dyrektorów, tylko mieniem gminy), mamy – jak sam zauważasz – ludzi, którzy mają pasję i chcą nią zarażać, mamy młodzież, która, bez takich ofert, znowu komuś połamie nos. Brakuje tylko jednego ogniwa – dobrego koordynatora.
Nauczyciele z MKS niech mają świadomość,że na legalnych umowach i płacąc legalne podatki uniemożliwiają podjęcie dodatkowej-takiej pracy -innym nauczycielom mającym dodatkowe,wartościowe uprawnienia i kwalifikacje.Gmina daje tylko na wf. inne zdolności Dzieciaków się nie liczą.
Nie instruktor dał wreszcie mądry głos!
MKS to daleko nie wszystko.
Uczepiliście się MKSu. A w innych klubach jest inaczej? Wszystkie kluby ( MKS, KS, Zjednoczeni, TTS ) to drugie zakłady pracy dla nauczycieli wf. I podpisuje sie obiema rękoma pod tym, kto zwrócił uwagę na inne przedmioty. U nas na sport pieniądze idą bez ograniczeń. A dzieci uzdolnione w innych kierunkach? Tylko nie mówcie, że mamy dom kultury. To jest pikuś w porównaniu z tym co mamy w sporcie. Zresztą nie trudno porównać nakłady na sport i kulturę. Oczywiście biorąc pod uwagę wszystko, wynagrodzenia, utrzymanie obiektów no i przede wszystkim inwestycje. Może ktoś kiedyś zrobi takie porównanie.
Hippis masz 100% racji wszystka kasa na piłkę nożną a co z resztą? Może nie każdy lubi „kulać” piłkę ( pisze tak specjalnie bo kopanie to to nie jest – stale przegrywają:-) Może choć jeden rok miasto przeznaczy jakieś fundusze innym np na boks jak ktoś pisze czy inny sport. To ,że świat jest okrągły nie znaczy,że kręci się wokół piłki;-)))
Na boks? Lepiej na naukę języków obcych.
Języki obce są bardzo ważne, ale sportu przekreslac nie wolno, dzięki siedzacemu trybowi życia i dodatkom do żywności mamy epidemię otyłości, cukrzycy, chorób serca. Całkowicie niezrozumiałe jest niewykorzystanie kilku sal sportowych po południu i wieczorami. Przed lub po angielskim 😉
Oj, Mama nie tylko na boks:-)Może być i na języki, akurat chodziło mi o to, że najwięcej pieniędzy jak by nie patrzeć „idzie” co roku na piłkę nożną a tacy np harcerze co dostają? A też dzieciaki mają frajdę biorąc udział w innych zajęciach niż tylko piłka nożna. Myślę, iż powinny te środki jakoś inaczej być dzielone, skoro w jednym roku najwięcej na piłkę to w następnym na coś innego np: karate, tenis itd.
Moi drodzy należałoby się zastanowić co jest priorytetem w naszej gminie:sport dzieci i młodzieży czy stowarzyszenia ludzi starszych. Wszędzie słyszymy że mamy stawiać na dzieci i młodzież bo to właśnie w nich największa nadzieja, że może jakiś talent będzie zauważony i przyniesie w przyszłości dumę nie tylko naszej gminie ale całej Polsce.Uważam, że stowarzyszenia ludzi starszych mogą w inny sposób pozyskać pieniądze a dla dzieci i młodzieży powinny one być zagwarantowane.
Piszę o MKS,ale mam na myśli wszystkie kluby sportowe,w których pracują tak legalnie jedni,a drugich się nie dopuszcza do takiej pracy.
Proponuję Panu Burmistrzowi obcięcie pieniędzy na sport i tylko sport.
Dlaczego nie można utworzyć Międzyszkolnego Klubu Młodych Talentów?
Zgłoszą się na pewno zapaleni nauczyciele- fachowcy do prowadzenia takich zajęć.Zdolnych,nietuzinkowych uczniów w gminie jest sporo.Tylko nikt o nich nie dba.
A gdyby tak pan Mądry prowadził Klub Modelarstwa? Możliwości jest wiele.Więc sport nie musi być pępkiem Trzemeszna.
Tym, którzy uważają,że na sport dzieci i młodzieży idą za duże pieniądze proponuję bardziej zagłębić się w temat i przeanalizować jak ta kwota ma się do ilości uczęszczających dzieci na zajęcia. I tutaj jak najbardziej powinni zająć głos rodzice dzieci, które systematycznie uczęszczają na te zajęcia. Oni najlepiej wiedzą jakie są potrzeby. Bo to nie tylko same zajęcia ale też udział w rozgrywkach ligowych, turniejach itp. Pragnę też zaznaczyć,że nie wszystkich stać na to aby dziecko uczęszczało na płatne zajęcia. Wszyscy wiemy i na pewno spotkaliśmy się z sytuacją, że czasem w bardzo biednych rodzinach dzieci mają talent i jeśli nie umożliwi im się łatwego dostępu( czyli darmowego)do zajęć to na 100%z tego nie skorzystają.Dlatego każdy powinien mieć równe szanse i to tutaj właśnie chodzi o pieniądze i zapewnienie ich przez Gminę.
A tutaj chodzi o te bardziej szczytne cele jakim jest np. zagospodarowanie wolnego czasu dzieciom i odciągnięcie ich od komputera, dziwnych pomysłów, używek, przebywania w nieciekawym towarzystwie. A jeszcze więcej chodzi o ZDROWIE.
Jestem rodzicem i dla mnie jest to bardzo ważna sprawa.
Dziecko to nie automat aby spełniać nasze zachcianki. Bo przecież wszyscy chcemy żeby świetnie się uczyło( najlepiej żeby było świetne w przedmiotach ścisłych i znało 3 języki) a gdzie miejsce na przyjemność i ruch???
Aktywności fizycznej mogą uczyć nawet niewykształceni rodzice.A by rozwijać talenty poza sportowe trzeba naprawdę specjalistów.Nie wystarczy gwizdek i dres.