Zjednoczeni Trzemeszno zmierzyli się dzisiaj w 1/8 finału Pucharu Polski okręgu poznańskiego z sąsiadem zza miedzy – Mieszkiem Gniezno. Brak w składzie pięciu podstawowych zawodników i gra w wyjściowej „11” trenera i kierownika drużyny sprawiły, że trzemeszeńska ekipa potraktowała mecz sparingowo.
Pierwsza bramka dla gości padła niespełna 10 minut po początkowym gwizdku, kiedy to gnieźnianie wykorzystali podyktowany dla nich rzut karny. Ta połowa zdecydowanie należała do gości, którzy agresywnie napierali na bramkę Szymona Płoszyńskiego. Zjednoczeni zdołali wyrównać w 23 minucie – strzał Krzysztofa Majchrzaka odbija się od obrońcy, a tą dobija Krzysztof Chojnacki. Pięć minut później Mieszko korzysta ze stałego fragmentu gry i podnosi wynik na 2:1. Kilka minut przed końcem pierwszej połowy gnieźnianie zdobywają kolejną bramkę i do szatni schodzą z wynikiem 3:1.
Pierwsza akcja drugiej połowy przyniosła podwyższenie wyniku na 4:1 i żółtą kartkę dla niezgadzającym się z decyzją sędziego Szymona Płoszyńskiego. Następna padła bo błędzie obrony i zamieszaniu w polu karnym, piłka przez chwilę stanęła na linii bramki ale szybciej doszedł do niej gnieźnieński napastnik zapisując po stronie Mieszka piąte trafienie. Drugiego gola dla miejscowych zdobył jeszcze Krzysztof Majchrzak po podaniu „Jemioły”, ale przed końcem meczu wynik ustanowił zawodnik gości i mecz zakończył się wynikiem 2:6.
Jak powiedział prezes klubu Sławomir Peno wynik meczu go nie załamuje, bo drużyna skupia się na meczach ligowych. Dodał, że organizowanie tego typu spotkań w środku tygodnia i w takich godzinach jest bezsensowne, bo większość zawodników pracuje lub się uczy i nie jest w stanie stawić się na mecz. Mimo tego cieszy go, że utrzymuje się w zespole wysoka forma, która w tej chwili daje im trzecią lokatę i drugi miesiąc bez porażki.
Widać, że jak się płacone za mecz nie ma to grać się równocześnie odechciewa… Panie trenerze żeś Pan dał dzisiaj przykład zawodnikom jak się gra.. boki zrywać, były już trener Juniorów Starszych również pokazał klasę światową… Kpina! Kibice zapłacili za takie coś.. Przy najbliższym meczu te pieniądze powinny zostać im zwrócone..
Dobrze chociaż że za mecze ligowe mają płacone więc można liczyć na dobry wynik w sobotę..
Do boju! Byle by z trenerem i kierownikiem na ławce, a nie w polu 😉
Jak to? To my mamy zawodową drużynę? Czyli w lidze można grać dobrze, bo za pieniądze a tutaj to już olewamy? Jeśli tak to rozpędzić to towarzystwo na 4 wiatry !
nie wiem czy wiesz,ale gra w pucharach to dodatkowe koszta,na które nie każdego stać…jakbyś je pokrył to by zagraliby dużo lepiej i powalczyli o zwycięstwo 😉
Liczy sie liga,do boju pany
Zawsze trzymam za Was kciuki
Ten mecz niestety pokazał dobitnie dominację Mieszka mimo że w tabeli tego nie widać to jednak
z tego co wiem to Zjednoczeni traktowali puchar jako trening ,ale szkoda ze przegrali tak wysoko o ile mnie wzrok nie mylil brakowalo 4 podstawowych zawodnikow wiec moze i daltego tak dużo przegrali a w lidze z Mieszkiem na pewno karta się odwróci 🙂