Dzisiaj około godziny 17:20 na oblodzonym odcinku drogi, pomiędzy Rudkami a Kozłowem, doszło do groźnego wypadku. Samochód osobowy marki Renault uderzył w przydrożne drzewo. Pojazdem podróżowały dwie kobiety. Jak się okazało, jedna z nich (pasażerka) była w ciąży.
Na miejsce zdarzenia jako pierwsi dotarli strażacy z OSP w Trzemesznie, którzy udzielili poszkodowanym osobom kwalifikowanej pierwszej pomocy. Kierująca Renault opuściła pojazd o własnych siłach. Po dotarciu strażaków z Gniezna oraz załogi pogotowia ratunkowego ciężarną pasażerkę wyciągnięto przez bagażnik pojazdu.
Obie osoby biorące udział w zdarzeniu zostały przetransportowane do szpitala. Droga Rudki – Jastrzębowo w czasie trwania akcji ratunkowej była całkowicie zablokowana.
Wybierając się dzisiejszej nocy w podróż samochodem zachowajmy szczególną ostrożność. Niektóre odcinki dróg są wyjątkowo oblodzone.
zdjecie numer 1 Pani w mini i na obcacsach nie dziwie sie.
Przecierz ona nie kierowała
przecież !!!!!!!!! słownik się kłania
Dzisiaj naprawde jest ślisko i droga zdradliwa
Rzeczywiście drogi śliskie jak cholera, szczególnie te mniej „ujeżdżane”. Czy nie można tego posypać albo jakoś inaczej zadbać? Czy jest w Gminie jakiś odpowiedzialny za to podmiot?
Miejmy nadzieję że pasażerka też wyszła z tego bez szwanku.
Ty gamoniu chyba obcasów nigdy nie widziałeś ……
Dobrze że nikomu nic poważnego się nie stało. Ja i tak się dziwie że na tej drodze jest tak mało wypadków ale to bardzo dobrze że tak jest. Nie wiadomo po co przydrożne drzewa stoją tam tak blisko drogi a zakręty są bardzo „zdradliwe”.
Od drzew to się odczep. To najładniejsza droga w całej gminie. Kobiety jechały nieuważnie i dlatego wylądowały na drzewie.Auto też nie było najnowszej konstrukcji.
Niestety ale od walorów estetycznych wolę bezpieczeństwo.
ty debilu jak to byś jehał to byś nie zahamował i terz byś walnoł w te drzewo
CZy chociaż raz podziękujecie na FORUM STRAŻAKOM, poświęcają dla WAS swoje życie.
Dziękujemy, że nasi strażacy są zawsze tam, gdzie trzeba kogoś lub coś ratować. Na tym Forum dziękuje im się nieustannie . Ja też się w tej chwili dołanczam.
fras,Ty warszawiak jestes 🙂
A skąd wiesz? Zaglądam na te stronkie i czasem pare sekond poświencam na odpowiedź!
Po każdej akcji jest podobny wpis,czy sami sobie piszecie.
Właśnie strażacy zawsze na miejscu 🙂
Podziękowania dla Nieznajomego za Pomoc i Fachową Opiekę.!!! Dziękuje
Zima w tym roku raczej bezproblemowa a jak dziś napadało śniegu to gdzie były odśnieżarki?!!!!Niektórzy jeżdżą do pracy!!!!!Skandal!!!
i co jeszcze może powiesz że dzisiejsza burza nie była zaskoczeniem. nie jesteśmy bogatym państwem i zawsze może zdarzyć się że będą odcinki nie odśnieżone. to jest natura. z nią nie można zawsze zwyciężyć…
taaa,burza sparaliżowała miasto!hi hi.zastanów się co piszesz!drogowcy do tej pory roboty za duzo nie mieli,wiec skoro juz wieczorem i w nocy padało to mogli odśnieżać na bieżąco.skoro z moich podatków idą na to pieniądze to chce normalnie dojechac do pracy w niedzielny poranek!!!
rozumiem więc sądzisz że jak do tej pory nie mieli zbyt wiele roboty to teraz jak za ruchem magicznej Ruszczyki odrazu odśnieżą się wszystkie drogi. Jak my Polacy nie jesteśmy wyrozumiali wobec pracy innych.
jak sie spoznie do pracy albo nie dojade wcale to nikt wobec mnie wyrozumiały nie będzie.
To idz pieszo,a sie nie spoznisz.
genialne 🙁
Takie uroki życia na wygnajewie.
Trzemżal i okolice nieodśnieżone i nieposypane!!!ciekawe jak będzie jutro kiedy większość do pracy rusza!
Trzemżal jest na równinie więc przy obecnym wietrze to co odśnieżysz to za 10 minut masz zasypane przez przewiewany śnieg po ziemi.
To prawda w Trzemżalu szklanka a tyle kasy za gotowość wzieli.
zima zaskoczyła w trzeżalu ślisgawica ciekawe co na to Dąbek z urzędu zobaczymy
ta pani w mini jak nie prowadzila to z policji ona jest czy ze strazy chcialbym wiedziec 🙂
taaak ze strazyyyyy ha ha
Ona tam stoi po to abyś mógł sobie galerię zdjęć zamknąć jak na nią klikniesz 😉
ona tam moze pracowala ? hhahaha nieopodal ?
Dziękuję naszej komunalce za dzisiejsze odśnieżanie miasta. Aż dziwne, że w Trzemesznie nie było żądnego wypadku. W centrum taka ślizgawica, że ledwo 20 km//h można było jechać. Rozumiem, że skoro niedziela to nikt nie pracował?! Niedawno czytałem, że w komunalce za dużo jest pracowników? A tu chyba trzeba jeszcze zatrudnić więcej osób jeśli nie ma kto odśnieżać!!!
Przed prywatnymi domami nieodśnieżone. Ludzie nie zdają sobie sprawy z odpowiedzialności za wypadek ewentualny.
a ja widziałem jak ok10,30 dwa traktory z komunalki odśnieżały
Nie możecie sami trochę posprzątać ,to nawet dla zdrowia trochę ruchu.Nie można całe życie oglądać się na innych.Pozdrawiam
niech każdy wykonuje swoją pracę i będzie dobrze!
Rolnicy powinni sie wziac za robote zima w polu nic sie nie robi to zakladac plugi i w miasto a nie strajki robic i blokady !
Zapłać to pojedziemy,albo weż łopatę i z………j nie tylko się mądrować
„No nie, co rok ta sama heca” powiedziałby Sid z Epoki Lodowcowej. Z chodnika na ulicę, z ulicy na chodnik, wskutek czego mamy piękne wały śnieżne zwężające ulice i chodniki o kilkadziesiąt centymetrów. Byle do wiosny 🙂
A jak inaczej ma być? Odpisz!
Zebrany z ulic śnieg można wywieźć na obszary nieuzytkowe – to rozwiązanie, po które siegano już w przeszlosci, gdy opady były wyjątkowo obfite.
Ogólnie jest złe zarządzanie,bo zaspy śniegu i oblodzone szosy to zajęcie dla służb profesjonalnych,ale koło swoich domów sprzątamy sami ,a ponieważ jest dużo ludzi na bezrobociu,to może Pan Burmistrz weżmie to pod uwagę i da ludziom zarobić.
Trochę sama sobie zaprzeczasz. Najpierw piszesz że mamy „trochę posprzątać” później piszesz że „koło swoich domów sprzątamy sami” a na końcu że Burmistrz ma zlecić to bezrobotnym. Więc jak to jest? Z jakiej racji pieniądze publiczne mają być wydawane na odśnieżanie chodników przy prywatnych posesjach? Była by Straż Miejska to ludzie by się nauczyli odśnieżać teren należący to ich posesji. A tak to większość ma to głęboko gdzieś. No ale przecież po co nam Straż Miejska?
Chodnik wzdłuż ul. Wyszyńskiego, na odcinku od cmentarza do Rudek nie nadawał się dzisiaj do użytku. Droga była odśnieżona, ale dzieci wracające pieszo ze szkół (bo przecież mieszkają za blisko, aby móc korzystać z autobusów szkolnych) miały dziś warunki nie mające nic wspólnego z XXI wiekiem, ogłoszonym tryumfalnie w trzemeszeńskiej edukacji.
Na omawianym przeze mnie odcinku zasadniczo nie ma posesji prywatnych, wiec nie ma co psioczyć, ze nie odśnieżyli właściciele.