Wczoraj w Urzędzie Miejskim odbyło się spotkanie dotyczące udziału gminy w programie „Mieszkanie plus”. Uczestniczył w nim między innymi dyrektor regionalny Jerzy Frydlewicz z Polskiego Funduszu Rozwoju Nieruchomości – instytucji zarządzającej programem.
Poinformował on o nowych zasadach funkcjonowania programu. Obecnie może być realizowany jedynie w formule partnerstwa publiczno – prywatnego. Aby rozpocząć procedurę, należy sporządzić analizę efektywności przedsięwzięcia.
Takie opracowanie może być sfinansowane w 90% ze środków Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju pod warunkiem, że dotyczyć będzie inwestycji za minimum 20.000.000 złotych.
Gmina Trzemeszno planuje wybudowanie 40 – 50 mieszkań, co oczywiście nie będzie tyle kosztować. Możliwe jest jednak opracowanie takiej analizy wspólnie z innymi samorządami i takie właśnie rozwiązanie brane jest pod uwagę w trzemeszeńskim urzędzie.
O przystąpieniu do programu zadecyduje Rada Miejska. W 2017 roku gmina przeprowadziła wśród mieszkańców ankietę, mającą na celu rozpoznanie, jakie jest zainteresowanie potencjalnych uczestników programu. Z uwagi na upływ czasu, a także zmiany jakie zaszły w zasadach funkcjonowania programu, konieczne będzie powtórzenie ankiety – informuje D. Jankowski.
Tym razem nie będą już one anonimowe.
Przypomnijmy, że program „Mieszkanie plus” polega na wsparciu budownictwa mieszkaniowego na wynajem, adresowanego do średniozamożnych rodzin z możliwością wykupu w przyszłości. Formuła partnerstwa publiczno – prywatnego oznacza, że mieszkania wybuduje przedsiębiorca wyłoniony w ramach obowiązujących procedur. W przyszłości będzie oczywiście pobierał z tego tytułu czynsz.
Udział samorządu polega na przygotowaniu inwestycji i przekazaniu gruntów. Ma to obniżyć koszt budowy, a co za tym idzie, ma mieć wpływ na ceny mieszkań.
Wiceburmistrz zaznaczył, iż gmina cały czas monitoruje program i jest przygotowana do przystąpienia, a przyczyny opóźnień nie leżą po jej stronie. Wynikają one między innymi ze zmian, jakie wprowadzono w ostatnim czasie na szczeblu centralnym w zasadach funkcjonowania programu.
I znów p. Jankowski,nasza gmina jest zawsze przygotowana,oj tak ten Pan poprowadzi nas,targowisko,rewitalizacja placu kosmowskiego,a teraz wachlarz mieszkań itp. , itd.
”Z dużej burzy mały deszcz”- przysłowie wciąż aktualne.
A w takich mieszkaniach ile wynosi mniej wiecej czynsz?ktos cos wie chodz tak mniej wiecej cenowo?
Raczej więcej jak mniej
Rozumiem doskonale potrzebę ankietowania. Gmina musi wiedzieć czy sa chętni, ilu ich jest itp. Jednak powinno to działać w 2 strony. Osoby zainteresowane chciałyby trochę konkretów poznać. Przede wszystkim wysokość czynszu za metr kwadratowy i cenę ewentualnego wykupu. Ja akurat mam duże obawy przed partnerstwem publiczno prywatnym. Przecież to oznacza, że będą to prywatne mieszkania wybudowane tylko na gminnej ziemi. I taki właściciel ustali sobie czynsz jaki będzie chciał. Dlatego powtórzę – konkrety proszę.
W sedno. Ponadto radzę dobrze przeanalizować warunki tego programu, bo złudnie są one kuszące. Pozdrawiam.
A ja dodam ,,picu , picu mój dziedzicu,, . Oferta niczym z reklam . Brak istotnych konkretów . Dlaczego ?
To nie dotyczy Ciebie ani mnie lecz inwestora . Musicie zrozumieć że pozostajecie narzędziem do zbijania fortuny przez jednostki niezbyt uczciwe . Oczywiście każdy zrobi jak uważa i ma do tego prawo . Ja w cudowne bajeczki nie wierzę i w g…..no nie wchodzę !!!!
„Wiceburmistrz zaznaczył, iż gmina cały czas monitoruje program i jest przygotowana do przystąpienia, a przyczyny opóźnień nie leżą po jej stronie.” Przecież w gminie brak osoby, która by się tym interesowała. Panowie są bejmy do zarobienia – z tym tematem uporacie się przed „ostatnim dzwonkiem”.