Na początku lipca Dom Kultury w Trzemesznie zorganizował zajęcia, w których uczestniczyło 36 dzieci. Wśród atrakcji znalazł się między innymi wyjazd do Poznania, gdzie uczestnicy zwiedzili ZOO, skorzystali także z przejazdu kolejką Maltanką. W gospodarstwie agroturystycznym „Ranczo” pod Żninem odwiedzili stadninę koni oraz uczestniczyli w grach i zabawach.
Szczególnym powodzeniem cieszył się labirynt w kukurydzy, w którym należało odnaleźć hasło niezbędne do wyboru prawidłowej drogi.
Na miejscu dzieci miały okazje przekonać się, że zdjęcia można robić nie tylko aparatem cyfrowym czy telefonem, ale także o wiele prostszymi urządzeniami. Służyły temu zajęcia w fotografii otworkowej. Młodzi adepci fotografii wykonali aparaty z pudełek po butach, a następnie pod okiem instruktora wywołali w ciemni zrobione nimi zdjęcia.
Nie były to jedyne formy wypoczynku dzieci sfinansowane przez gminę. W ramach współpracy z organizacjami pozarządowymi, trzemeszeński samorząd przeznaczył ponad 22000 złotych na organizację zajęć w różnych formach. O ich efektach poinformujemy niebawem.
(fot. DK w Trzemesznie)
Na Dom Kultury mogę liczyć. Dziecko moje było bardzo zadowolone.
Brawo maska moja wnusia widac ze tez dobrze sie czula pozdrawiam.
Bardzo, podoba mi się taka praca, coś fajnego dla ludzi. Ten Dom Kultury jak widzę stara się jak może, uciągnąć ten wózek z kulturą nie jest łatwo. Wiem coś o tym i doceniam wysiłek wszystkich pracowników.
Ale wazelina sie leje az podpada czy to nie ustawka
No i gitara, o to chodzi
Chodzę do DK na wszystkie impry. Zawsze jest coś ciekawego. I nie jestem USTAWKĄ.
Racja, ja też chodzę do Domu K i wiem jak jest . witek na pewno tam nie zagląda. Do tego dobrego dokładam też bibliotekę i czytelnię.
Kultury Dom Trzyma pion.