Już w najbliższą sobotę (3 października) o godzinie 11 na boisku Szkoły Podstawowej nr 1 w Trzemesznie odbędzie się „Święto latawca”, organizowane przez miejscowy Dom Kultury.
Wydarzenie adresowane jest do dzieci i ich rodziców. Wszyscy proszeni są o przyniesienie latawców.
W programie przewidziano poczęstunek (kiełbaski z ogniska oraz herbatę), jak również pokaz sześciosilnikowego drona.
Podobno jakiś koronawirus panuje, czy coś…… A tu imprezki z latawcami…… Mam nadzieje ze przypomnicie sobie te swawole, jak przyjdzie propozycja zamknięcia szkół…….
A niby dlaczego dzieci maja być tam bardziej narażone na wirusa niż gdzie indziej. Chodzą do szkoły, siedzą w zamkniętych salach, chodzą do kościoła, do sklepów i jest ok. A tu impreza na otwartej przestrzeni i już jakiś mędrzec musi się wypowiedzieć. Dla mnie bardzo fajny pomysł pokazujący dzieciom, że można się bawić inaczej niż zabawkami elektronicznymi.
Ktoś pokazał tym dzieciom ze najlepiej bawić się zabawkami elektronicznymi. I to była matka, ojciec. Nikt inny tego za was nie zrobił. A teraz potrzebujecie alternatywy dla swoich dzieci które wielce nadużywają elektroniki. Moje dzieci maja 6, 10 i 22 lata. Ich główna zabawa nie jest elektronika, ale ja dzieci wychowuje inaczej, niż ty. Wiec tego typu imprezę mamy na codzień,a nie odświętnie jak ty i twoje biedne elektroniczne dzieci. Amen
Ja również wychowuje dzieci obok elektroniki, a nie elektronika jako element dnia.Wiec problem nadużyć telefonów,telewizora czy komputera jest mi zupełnie obcy.Jesi ktoś dziecku kupił telefon w wieku bardzo wczesnym,to teraz zbiera żniwa.Pozdrawiam wszystkich mądrych rodziców,którzy nie ulegają modzie i hitom XXI wieku i mądrze wychowują swoje pociechy.Natomiast zupełnie nie rozumiem żalu rodziców,którzy narzekają jak to dzieci ciagle siedzą „w komputerach”.Moje dzieciaki częściej siedzą ze mną i mężem niż „w komputerach”.A to dowód na to ze nasze decyzje były słuszne,mimo ze wiele razy byliśmy krytykowani ze dziecko jeszcze nie ma laptopa???? Ma stary telefon????Teraz widzę ze wszystkie mamusie, których dzieci maja najnowszy model iphona cieszą się ze ich dzieci pójdą puszczać latawce….. very sad
Rodzice są sami sobie winni nikt inny….. Dzieciaki mogą wszystko no wtedy jak to się ładnie teraz mówi „są wolne w twórczości” ich inteligencja nie jest ograniczana ……. No i dzieci przecież maja prawo wyrażać swoje niezadowolenie w taki sposób w jaki chcą czy robić to co najbardziej lubią na przekład siedzieć przed kompem pół dnia a co……. Winnych zawsze się jakiś znajdzie jak nie nauczyciel to koledzy jak nie to PiS
😍😘