Pięć zastępów straży pożarnej – w tym specjalistyczną drabinę – skierowano dziś (krótko przed godziną 1 w nocy) na ulicę Mickiewicza.
Ze zgłoszenia wynikało, że z zamkniętego mieszkania, w którym przebywa samotny mężczyzna, wydobywa się intensywny dym.
Lokator nie dawał żadnego znaku życia. Otworzył dopiero wtedy, gdy strażacy przystąpili do wyważania drzwi.
Okazało się, iż zasnął on w trakcie przyrządzania sobie posiłku, a dym pochodził z przypalającej się patelni.
Mężczyzna odmówił jakiejkolwiek pomocy medycznej. Na miejsce przybyły zastępy straży z Trzemeszna, Kruchowa i Gniezna oraz policja.
-w piątek o 23 do zamku przyjdzie król po pracy i będzie balowal cały weekend
Brawo dla strażaków! Ratowali z fasonem😀
R.i.P patelnio (*)
nie wierze …. chyba mu dowalicie jakis mandat bo to kpina
No pewnie
Gdyby się spaliło pół kamienicy to ok
A jak tylko patelnia to zaraz mandat
Dobrze ze się nic nikomu nie stało
5 zastepow, policja, karetka jeszcze Coronera brakowalo i prokuratora
koles sobie popil i patelke zostawil
a dac mu mandat to nastepnym razem po posiłku popije
Takie popijanie to powinno być kosztowne angażowanie straży policji itd. z własnej kieszeni niech opłaci albo odpracować po zaniżonej oplacie za godz