Dzisiaj, około godziny 13:30, zapaliła się trawa na nieużytkach przy drodze krajowej nr 15, w pobliżu ulicy Fabrycznej. Ogień rozprzestrzeniał się w szybkim tempie, oprócz trawy paliły się samosiejki sosny i innych drzew.
Sytuacja była niebezpieczna, pożar zbliżał się do pobliskich zakładów. Do akcji gaśniczej skierowano pięć zastępów straży pożarnej – po dwa z Gniezna i Trzemeszna oraz jeden z Kruchowa.
Spaleniu uległo około jednego hektara nieużytków.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie na przebiegającej w tym miejscu linii energetycznej. Z tego powodu na miejsce wezwano także pogotowie energetyczne.
No to Ciężki sprzęt załatwił asfalt na ścieżce rowerowej.
Może wreszcie zrobią coś w koło jeziora kościelnego. Dzieciaki nie mają gdzie pojeździć na wrotkach,rodzice z wozkami też by pospacerowali.
A skąd masz info ze zepsuł się asfalt ?
Widziałeś w którymś miejscu zepsutą ścieżkę? Liczy się ratowanie życia i mienia.
Jaki rowerzysta taki I pedał ( cześć roweru )
Beda cię wycianac polprzytomngo z rozbitego auta to strażacy będą napewno myśleć by by nie uszkodzić ci autka albo tak by blachachaz miał łatwiej i mniej roboty z naprawienia twojego wraku !
do rowerzysty
ale masz chłopie problem widac ze jestes jeszcze młody i niedoświadczony zyciowo w latach 60-90 w ubiegłymstuleciu nie było tyle placy sciezek i jakoś dzieci sie bawiły jezdziły jaka to obecnie sie moda zrobiła na wrotki rowery macie wybudowane piekne ściezki i co ile osób korzysta parę procent
Ani tylu samochodów jak dziś !!!!! Zastanów się jeszcze raz nad swoim komentarzem.
Chłopie, ty chyba żyjesz jeszcze w tych latach 60-ych. Razem z tymi czterema syrenkami na krzyż, które poruszały się po gminie. W średniowieczu, dzieciaki na klepisku się bawiły i czego to dowodzi.
Ciężki sprzęt nie powinien poruszać się po DDRiP, z tego samego powodu, dla którego nie poruszają się np. pojazdy gąsienicowe po zwykłej drodze. Rozumiem że straż, dla przyjemności sobie tam nie wjechała. Czy było to niezbędnie koniecznie, też nie wiem.
Jest ścieżka do Rudek to mogą jeżdzić na czym tylko chcą.Zrobią w koło kościelnego to będziecie narzekać,że jezioro jest nie odgrodzone i może się ktoś utopić.Polakowi nikt nie dogodzi.
Był niedawno przypadek że właściciel spalonej posesji oddał do sądu straż pożarną za szkody wyrządzone podczas akcji – chyba kolega Rowerzysty i RR.
Ciekawe kto odpowie za prawie 100 pożarów dzikich i trujących siładowisk chemikaliów w całym karaju.
Pojazdy Policji Straży i Karetki to są pojazdy UPRZYWILEJOWANE czyli takie które jeśli jadą do POMOCY mogą w świetle prawa jeździć jak chcą gdzie chcą i po czym chcą BO ONE JADĄ RATOWAĆ ŻYCIE I MIENIE LUDZKIE także wytykanie tego ze samochód straży stanął na ścieżce rowerowej jest stwierdzeniem nie tyle bez sensu co poprostu DEBILNYM Gdybym był np rolnikiem i na moim polu rosloby zboże to nie tyle że pozwoliłbym co sam kierowalbym pojazd uprzywilejowany przez te pole jeśli skrociłoby to drogę dojazdową do wypadku pożaru itp A że zboże uległoby uszkodzeniu – byłbym bardzo szczęśliwy że chociaż w ten sposób mógłbym pomóc Jaki trzeba być durniem żeby wytykać w tym wypadku straży coś takiego SZOK I ZNIECZULICA
Brawo masz rację.
Z żywiołem co widać na zdjęciach się nie dyskutuje tylko walczy.