Dzisiaj około godziny 22:30 strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Trzemesznie zostali skierowani do mieszkania na placu Św. Wojciecha. O pomoc strażaków poprosiła załoga karetki pogotowia ratunkowego, która kilkadziesiąt minut wcześniej przyjechała do jednego z lokatorów.
Ratownicy podejrzewali, że za kiepskie samopoczucie młodego mężczyzny może odpowiadać stężenie szkodliwego gazu. Na miejsce, oprócz naszej jednostki, dotarli również strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Gnieźnie. Przy użyciu odpowiednich mierników wykluczyli oni obecność jakiejkolwiek szkodliwej substancji w powietrzu.
Chory mężczyzna został przetransportowany do szpitala na dalsze badania.
nie rozumiem lekkie zadymienie przy nakladaniu do pieca przyczyna ztrucia gazem i trzech lokatorow w jednym pomieszczeniu dwoje dobrze sie czuja a jeden slabo i to mlody cos mi tu nie gra
Tobie nie musi grać.
wlasnie na dalsze badania
Czad zabija bardzo szybko i bardzo podstępnie. W przypadku najmniejszych nawet podejrzeń lepiej jest wszystko dokładnie sprawdzić niż coś zaniedbać.
Oj tak 3,14 nie tylko czad zabija))))
do anonim wazne ze tobie gra ce
Dabrze że się nic nie stało
bez komentarza
mm nie tylko Tobie nie gra.każdy człowiek który ma mózg sie domyśli że to nie mógł być gaz,czad czy [..] co jeszcze…
Tego Pana znamy nie od dzis – pewnie niedlugo z czyms wyskoczy
jak jest zagrożenie to trzeba sprawdzać obojętnie jak kogo znamy z jakiej strony.kazdy zasługuje na pomoc
koniec komentarzy
A dlaczego koniec?
No właśnie…z tego „co wiadomo” to tatuś zapomniał zamknąć pieca bo chciał ratować synusia, który tym razem chyba za dużo sobie podał co nie co…no i się nadymiło hehe. A zanim straż przyjechała to mamusia zdążyła trochę już wywietrzyć pomieszczenie. No ale tak jak piszecie – każdemu trzeba pomóc -oj tak tak. Bo to bardzo dziwne w jednym pomieszczeniu 3 osoby a jedna mdlała – no nie ma co ……..