W środę odbyła się sesja Rady Miejskiej, na której miała zapaść decyzja odnośnie sprzedaży dwóch lokali komunalnych. Pisaliśmy o tym |TUTAJ|.
Wynik głosowań okazał się dość zaskakujący. Radni zgodzili się na sprzedaż lokalu przy placu św. Wojciecha, w którym mieści się pizzeria, nie wyrazili natomiast zgody na sprzedaż lokalu przy pl. Kilińskiego, zajmowanego przez agencję ubezpieczeniową. O takim zróżnicowanym wyniku głosowań zdecydowało troje radnych.
Jako pierwszy głosowano projekt uchwały dotyczący lokalu przy pl. Kilińskiego, który nie uzyskał poparcia. Propozycję sprzedaży poparli – Agnieszka Bartz, Kacper Lipiński, Rafał Nawrocki, Benedykt Nitka, Tadeusz Pawlak. Przeciw byli – Daniel Bisikiewicz, Renata Buzała, Marcin Jakubiak, Grzegorz Koperski, Piotr Lewandowski, Dominik Woźniak.
Inaczej wyglądało głosowanie w sprawie lokalu przy pl. św. Wojciecha. W tym przypadku troje radnych zagłosowało inaczej niż w poprzedniej sprawie. Byli to – R. Buzała, D. Bisikiewicz i P. Lewandowski. Tym samym propozycja sprzedaży pomieszczeń została zaakceptowana przez radę.
Wynikiem głosowania rozczarowany jest najemca lokalu przy pl. Kilińskiego Aleksander Wielgus. Według niego decyzja rady jest naruszeniem prawa gwarantującego równość podmiotów gospodarczych. Jak nam powiedział, rozważa podjecie kroków prawnych w tej sprawie.
panie wielgus to idz pan do sadu i oni powiedza czy jest zgodnie z prawem czy nie
Rad byłbym poznać argumentację tej trójki radnych, dlaczego tu tak, a tam nie
Strzelam z argumentacją: bo lubimy tamtejszą pizze, a ubezpieczamy się w innej firmie.
Innego „rozsądnego” argumentu nie widzę jeśli chodzi o tych radnych.
Czyli co Sorelli już nie będzie ???
Proszę przeczytać trzykrotnie artykuł,a następnie dwa razy ze zrozumieniem. Następnie proszę ustalić pod jakim adresem znajduje się „Sorella”, a następnie „Amzis” gdyż takie komentarze jak ten mogą wprowadzić innych czytelników tego portalu.
Panie Bisikiewicz głosowałeś za sprzedażą lokalu na Św. Wojciecha. Właśnie straciłeś nasze głosy. Tak dbasz o mienie Gminne ? Zostań w tym Mogilnie i nie rób ludziom wody z mózgu.
co szeFc w mogilne robi ?
Mowa tu o pizzeri przy pl.św.Wojciecha a nie przy ul.Mickiewicza. czytaj że zrozumieniem.
Czy ten niesprzedany lokal był wynajęty w drodze jakiegoś przetargu?
Kiedy przetarg na najem lokalu, który nie został sprzedany?
A Kołodziejczaka znowu nie było ?
A kiedy będzie można zakupić bez przetargu Mickiewicza 33?
Co to w ogóle za polityka, że najemcy składają wnioski o wykup w drodze bez przetargowej? W interesie gminy jest to aby mieć w swoim zasobie majatek, który przynosi stałe przychody. Jak już chcecie sprzedawać to ogłosić się powinno przetarg i wtedy wszyscy zainteresowani mieszkańcy tej gminy mogliby kupić.
to 33 nie jest juz dogadane pod stolem ?
Panie Wielgus -jak to mówiła Leonia Pawlak do Kazimierza : Sąd sądem ,a sprawiedliwość musi być po naszej stronie.😁
ja bym dal wiecej i bym podnajal innym ale skoro Radni i burmistrze nie chca wiecej pieniazkow dla Gminy to niech sciagaja z podatkow jak by brakowalo w gminie – chcialbym wziac udzial w zakupie / przetargu lokali i pisze to tu oficjalnie zeby ktos potem nie mowil ze nie wiedzial !
Takze panie Szewc i reszta gratuluje zarzadzani amajatkiem gminnym
Ciekawe, gdzie można zapoznać się z listą wszystkich lokali możliwych do wynajęcia? Jak widać po tym przykładzie wystarczy wynająć i później złożyć wniosek o wykup. Czy będzie zasada kto pierwszy ten lepszy? Trzeba się śpieszyć bo widać, że zainteresowanych nie brakuje.
Przeciez jak sie nad sprzedaza glosuje to chyba powinni byc wszyscy radni obecni a nie czesc jest obecna czesci nie ma na sesji co to mam byc znowu wolna amerykanka dobre tylko w Trzemesznie panie Nitka tez jestes za sprzedaza wszystko sprzedajcie i na radnych wogole nie startujcie bo u nas nam nie potrzeba do brania kasy chyba trzeba najpierw zapytac mieszkancow czy sprzedac czy nie to nie jest prywatne tylko nasze gminne
Ciekawe co wy zrobicie jak wszystko sprzedacie i nie bedzie co sprzedac jeszcze troche to nastepny bedzie chcial kupic dwa lokale obecnie sklepy na Kilinskiego zobaczymy co zrobicie zyczymy powodzenia
Majątek gminy to nie własność burmistrza czy radnych. Jak chcą to niech sprzedają swój prywatny majątek. Ciekawe jakby wtedy głosowali, gdyby sprawa dotyczyła ich prywatnego majątku.
Majątek gminy to własność wszystkich mieszkańców Gminy Trzemeszno. Najpierw poprzednia Rada za śmieszne pieniądze sprzedała BEZ PRZETARGU DZIAŁKI NA PL. ŚW. WOJCIECHA.
Teraz. Obecna Rada ( a dokładnie jej większość) sprzedaje BEZ PRZETARGU LOKALE GMINNE W CENTRUM Trzemeszna!
Ludzie czy wy nie widzicie jak na waszych oczach pozbywa się majątku, który mógłby dalej generować przychody? Co więcej pozbywa się tego wspólnego majątku w trybie bezprzetargowym. Zapytajcie się radnych czy jakby już zdecydowali się sprzedać swój majątek prywatny, który przynosi przychody bez ogłaszania tego aby zgłosiło się jak najwięcej chetnych. Im więcej chętnych tym większa cena.
Czy tak nisko upadliśmy jako społeczność lokalna aby dać się robić na szaro za jakieś festyny?
Oni sobie chcą stawiać pomniki za nie swoje pieniądze a Wy w zamian możecie sobie wziąć dzieciaki na darmową zjeżdżalnię.
A i żeby było ciekawiej. Już niedługo wchodzi nowy cennik za wodę i ścieki.
Można wiedzieć jaka kwota została ustalona za ten lokal? Oczywiście wyłączając darmową pizze przez rok dla radnych ,którzy poparli ten niewątpliwie super interes dla gminy czyli nas wszystkich?
Gdybym był w zarządzie to zawsze próbował bym zndlesc argument że nie warto sprzedawać. A ja osibiscie to nigdy ale to nigdy nic bym nie sprzedał w prywatne ręce. To jest dochód który przynosi zyski. Gmina nasza sprzedała większość swojego majątku tylko po to aby na chwilkę zaspokoić dług. Gdzie rasadek gdzie logika? Tak jest w całym kraju a potem się dziwimy że na to brakuje i na tamto brakuje i co robi gmina podnosi podatki a tak miała by więcej lokali i więcej pieniędzy. Zawsze mnie zastanawiało dlaczego gmina wszystko sprzedaje? W prywatnych dłoniach wszystko potrafi przynieść zysk a już w państwowych nie? W tym wszystkim chodzi o coś więcej, tego lubię więc mu sprzedamy tego nie to nie sprzedamy, głównie układy.
Wystarczy popatrzeć na to jakie doświadczenie w prowadzeniu jakiejkolwiek działalności gospodarczej mają decydenci i już wszystko jasne. To tak jakby dać się leczyć lekarzowi, który nigdy nie widział pacjenta na oczy i wszystkie zajecia na studniach miał w trybie zdalnym. Teoretycznie wszystko się zgadza. Praktyka jest jednak taka, że strach do takiego konowała iść. Analogię chyba sama się nasuwa.
Czy aby napewno są to lokale gminy słyszałem, że Obsrajtka
A może to zo y Mateusza Pinokia kłamcy i dlatego jest problem
Równość podmiotów gospodarczych oznacza, że sprzedaje się bez przetargu lokale? Dość specyficzne pojmowanie równości.
Hałas o lokale a co z działkami nad jeziorem? Też sprzedane aby zrobić kolejne boisko?
Masz rację wygasić pis
A może żona Mateusza Pinokia pomoże gminie tyle kasy na nią przepisał, a reszta za miskę ryżu
Poproszę o dane do rachunku za ile gmina sprzedała lokal? A ile miesięcznie wynosił czynsz? Jakie koszty podnosiła gmina wynajmując lokal? Pozdrawiam
Mieszkańców zapytaj się czy lokal im pasuje. Bo z tego co wiem to nie bardzo, nie życzę nikomu mieszkać koło takiej działalności. W lokalu sprzedawany jest alkohol jakby ktoś zapomniał . A pan płakał że źle mu z całodobowym sklepem teraz nie widzi innych ludzi mieszkających.
Olek nie masz przebicia w tym kozim mieście…obecna radaaaaaaaaaa to zbiór cwaniaczków
keream w lustrze to marek?