Pierwszy komplet punktów Zjednoczonych Trzemeszno w rundzie rewanżowej

Zespół Zjednoczonych Trzemeszno, po wcześniejszej porażce u siebie z Sokołem Pniewy w stosunku 2:1 i remisie wyjazdowym 2:2 z Pogonią Lwówek, w końcu na swoim koncie zapisał komplet trzech punktów. W sobotę 5 kwietnia piłkarze z grodu Kilińskiego w meczu na własnym trenie pokonali beniaminka czwartoligowych zmagań, zespół Płomień Przyprostynia w stosunku 2:0.

O zwycięstwie podopiecznych Łukasza Kańczukowskiego zadecydowała druga odsłona sobotniego meczu. Pierwsza cześć meczu zakończyła się bowiem wynikiem bezbramkowym. Walka o piłkę najczęściej toczyła się w środkowej połowie części boiska, przez co obie drużyny nie stworzyły sobie klarownych sytuacji do oddania celnych strzałów na jedną, jak i drugą bramkę. O wiele ciekawszy przebieg miała druga połowa meczu w wykonaniu Zjednoczonych Trzemeszno i Płomienia Przyprostynia. Początek nie rozpoczął się jednak dość pomyślnie dla zespołu z Trzemeszna. Już w 54 minucie plac gry za faul opuścić musiał golkiper gospodarzy Zjednoczonych – Szymon Płoszyński, którego między słupkami bramki zastąpił Damian Lewandowski.

W 61 minucie zespół z grodu Kilińskiego cieszył się z zdobytego gola i prowadzenia w meczu 1:0. Golkipera z Przyprostyni – Przemysława Króla – pokonał Krzysztof Majchrzak w podyktowanym rzucie karnym po wcześniejszym faulu na Adamie Koniecznym. Sześć minut później, w 67 minucie, zespół z Trzemeszna zdobył drugą bramkę prowadząc z zespołem z Przyprostyni już 2:0. Autorem drugiego gola dla zespołu z Trzemeszna okazał się ponownie Krzysztof Majchrzak, który dobił piłkę do pustej bramki gości z 10-tego metra. Mecz zakończył się zwycięstwem drużyny Zjednoczonych Trzemeszno w stosunku 2:0.

Kolejne spotkanie zespół z Trzemeszna rozegra dopiero 19 kwietnia. podejmując u siebie drużynę Lubuszanina Trzcianka. Spotkanie wyjazdowe w ramach derbów wielkopolski z Mieszkiem – Carbon Gniezno zostało przełożone na środę 23 kwietnia.

(Tekst: sportgniezno.pl, zdjęcia: M.N)