W weekend Zjednoczeni Trzemeszno pokonali na wyjeździe Piast Kobylnica 2:1. Były to pierwsze dwie bramki i pierwsze trzy punkty naszego zespołu w rundzie wiosennej.
Mecz w pierwszej połowie miał bardzo wyrównany przebieg. Choć z początku groźniej zaatakowali trzemesznianie, to gospodarze również mieli swoje szanse, przede wszystkim po groźnych kontrach. Nie był to jednak rywal, który przestraszył się naszego zespołu i bronił się całą ławą, ale również prowadził otwartą, ofensywną grę.
Im bliżej końca pierwszej połowy tym groźniejsi byli gracze Piasta. W 32. minucie po jednej z akcji udało się im wywalczyć rzut rożny. Niestety błędy w ustawieniu Zjednoczonych podczas stałego fragmentu spowodowały, że gospodarze wyszli na prowadzenie. Do przerwy tej straty nie udało się obronić. Od początku drugiej części na boisku pojawił się wracający po kontuzji Krzysztof Majchrzak, który rozruszał nieco grę naszej drużyny.
Przyniosło to efekt już w 47. minucie, kiedy to po jego podaniu piłkę do bramki skierował Kamil Wysocki, wyrównując wynik spotkania. Od tego momentu Piast mocno się cofnął i czekał głównie na przeprowadzenie kontry. Trzemesznianie zaczęli więc częściej i coraz to groźniej atakować. Wiele strzałów mijało jednak światło bramki lub dobrze bronił bramkarz gospodarzy.
W końcu, w 68. minucie po akcji Kamila Wysockiego, który wycofał piłkę do nadbiegającego Konrada Nadolnego, ten ostatni silnym strzałem nie do obrony z około 20 metra wyprowadził Zjednoczonych na prowadzenie. Mimo jeszcze kilku akcji nie udało się podwyższyć prowadzenia, a z każdą minutą coraz bardziej groźniejszy był Piast, który za wszelką cenę chciał doprowadzić do remisu. Ta sztuka, za sprawą dobrej grze w obronie naszej drużyny im się nie udała i ostatecznie Zjednoczeni odnieśli pierwsze zwycięstwo w tej rundzie, pokonując Piasta Kobylnica na jego boisku 2:1.
Niestety w 78. minucie boisko opuścić musiał Krzysztof Majchrzak, któremu najprawdopodobniej odnowiła się kontuzja. Nie wiadomo jeszcze jak długo potrwa jego przerwa w grze, ale liczymy na jak najszybszy jego powrót.
Już w następnej kolejce, w sobotę 8 kwietnia o 17:00 na Stadionie Miejskim w Trzemesznie nasza drużyna podejmować będzie Orkana Jarosławiec.
(Zjednoczeni Trzemeszno)
Szkoda tych dwóch remisów, Mieszko dostało 3:0 byliby na wyciągnięcie ręki. Ale i tak brawo.
brawo!