Dzisiaj około godziny 20, strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Trzemesznie, zostali wezwani do pożaru na ul. Kochanowskiego (za tzw. „rybakówką”).
Po przyjeździe na miejsce okazało się, że ktoś jedynie wypalał kable miedziane. Pożar został też już dogaszony, prawdopodobnie przez samych sprawców zdarzenia.
W akcji brała udział jednostka 429[P]71 Trzemeszno.
Teraz ten co wzywal niepotrzebnie straz, powinien pokryc koszty przyjazdu. Strach dobrze grilla w ogrodzie rozpalic.
Ponieważ?
nasi dzielni strażacy w weekend biedni musieli znowu sie zrywac za owe 10 zł
Dokladnie zerwalismy sie za te 10 zl 😉 nawet za zlotowle bym sie zerwal i koledzy z strazy tez.
Panie Krzysztofie to sie dobrze sklada ze za 1 zł by sie Pan zerwal i koledzy bo Burmistrz szuka pieniezkow to moze warot zlozyc mu pisno ze zrzekacie sie na rzecz Gminy pieniazkow lub ze przekazujecie je gminie? łatwiej bedzie po prostu Burmistrzowi zwiazac koniec z koncem bo powstalo nowe stanowisko kierownicze w OSIR musimy Panie Krzysztofie jakos razem mieszkancy tu jakos myslec jak to wszystko pogodzic nie jest łatwo wie Pan ?
Pan redaktor miał wydarzenie praktycznie pod oknami swojego domu 🙂
Hej wiertarka jak jesteś taka odważna to zapraszam do narażania własnego życie ,,za owe 10zl” pozdrawiam
ostry daj sobie spokój z tymi błaznami oni tak piszą żeby nas zdenerwować – my robimy co do nas należy i koniec !
Nie wiem o co chodziło wiertarce, ale moim zdanie te 10 zł to jest nic za to co wy robicie.Wykonujecie kawal dobrej i ciężkiej roboty.Pieniądze które powinny Wam się należeć przeznaczane są na podwyżki między innym dla policji,a to strażacy są przeważnie pierwsi przy wypadku i to Wy ratujecie ludzi ,a policja czeka ,aż skończycie.Pozdrawiam wszystkich trzemeszeńskich strażaków
Ale farmazony basia wypisujesz… każda służba robi to co do niej należy… przy wypadku najważniejsza jest Straż Pożarna i Pogotowie Ratunkowe więc one przyjeżdżają jako pierwsze zazwyczaj.
zgoda ,tylko jaka jest różnica w wynagrodzeniu? Policja a straż pożarna?
No jaka? Niezbyt duża na korzyść Policji, a zawód policjanta jest na pewno trudniejszy i bardziej obciążający psychicznie.
Niestety ludzie którzy czepiają się pracy trzemeszeńskich strażaków to ludzie, którzy spędzają pół dnia w Cembricie a drugie pół przed telewizorem w domu i nie wiedzą jak wygląda praca straży pożarnej (nawet ochotniczej). Niejeden z nich pewnie zmarłby na zawał, gdyby zobaczył zwłoki w rozbitym samochodzie lub miałby ratować życie poszkodowanych a straż, chcąc nie chcąc, musi uczestniczyć w takich wypadkach, więc raczej należą im się brawa a nie obelgi i pretensje