Wczorajsza sesja Rady Miejskiej poświęcona była w całości jednemu tematowi – ocenie dotychczasowej działalności spółki Remondis Aqua Trzemeszno Sp. z o. o.
Na wstępie przewodniczący Benedykt Nitka zaznaczył, że zwołanie sesji miało między innymi na celu zapoznanie radnych, – szczególnie nowo wybranych – z działalnością firmy, a także historią jej powstania. Dyskusję rozpoczęto od szczegółowej informacji połączonej z prezentacją multimedialną, którą przedstawił pracownik spółki Paweł Krysiński.
Następnie głos zabrali przedstawiciele wspólników. Burmistrz Krzysztof Dereziński wrócił do historii powstania spółki. Powiedział, że jako wieloletni samorządowiec (radny dwóch kadencji) pamięta, iż temat Trzemeszeńskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego zawsze wywoływał wiele emocji, nie przekładało się to jednak na żadne decyzje.
„O TPK się mówiło, TPK się krytykowało, było dużo emocji, głowy się zapalały, było dużo gestykulacji. Nic się jednak więcej nie wydarzyło, poza tym, że wszyscy dużo mówili” – komentował K. Dereziński. Sprawa wróciła kilka lat później, gdy było wiadomo, że TPK to „żywy trup”.
Postanowiono wówczas powołać spółkę z prywatnym podmiotem – jedynym, który odpowiedział na ofertę – firmą Remondis. Burmistrz mocno podkreślał, że w zespole negocjacyjnym byli przedstawiciele Rady Miejskiej, a ostateczna decyzja była podjęta przez radę w formie uchwały.
K. Dereziński przyznał, iż można mieć zastrzeżenia do niektórych zapisów umowy, ale nie można nie zauważać pozytywnych zmian jakie nastąpiły w tym czasie. „Zmienił się wizerunek firmy, a ja nie jestem już wzywany wieczorami na rybakówkę z uwagi na wpadające do jeziora ścieki” – dodał burmistrz.
W imieniu drugiego wspólnika – firmy Remondis – głos zabrał Mariusz Łozowski. Przypomniał o negocjacjach, które były bardzo trudne, ale doprowadziły do korzystnego dla obu stron kompromisu. W jego ocenie, rozwiązanie polegające na połączeniu sektora prywatnego z publicznym jest bardzo korzystne, z powodzeniem stosowane jest obecnie przez polski rząd.
Radni mieli jednak wiele zastrzeżeń do działalności spółki. Jak można było się podziewać, wrócił nierozwiązany dotychczas problem przywożenia ścieków spoza gminy, a co za tym idzie wzmożonego ruchy szambiarek. Renata Buzała i Kacper Lipiński przypomnieli o nieudolnych próbach burmistrza zmierzających do powstrzymania tego procederu.
K. Lipiński zapytał M. Łozowskiego, dlaczego lekceważy burmistrza. Przedstawiciel Remondisu zapytał wówczas wprost K. Derezińskiego czy czuje się lekceważony. Burmistrz zaprzeczył, jednak we wcześniejszych wypowiedziach wyraźnie stwierdził, że jego pisma wysyłane do spółki pozostają bez odpowiedzi, przez co jest świadomy, że w tej sprawie jest bezskuteczny.
M. Łozowski poinformował też, iż trwają pracę nad umieszczeniem punktu zlewnego poza miastem.
Renata Wiśniewska zwracała uwagę na problem ciężkich pojazdów poruszających się ulicą Sportową w związku z prowadzoną rekultywacją wysypiska. Według radnej, droga ta nie jest dopuszczona do ruchu tak ciężkich pojazdów, wobec czego kierujący nimi łamią przepisy.
Zapytała, czy spółka ma zamiar naprawić nawierzchnię tej ulicy po zakończeniu prac. Odpowiedź M. Łozowskiego była jednoznaczna, spółka nie ma zamiaru naprawiać drogi. Zwrócił on jednak uwagę, że rekultywacja to koszt około dwóch milionów złotych, które w całości pokrywa Remondis Aqua, co stanowi znaczącą oszczędność dla gminy.
B. Nitka krytykował zapisy umowy, szczególnie dotyczące jednomyślności głosowania oraz ponoszenia kosztów remontów sieci wodno – kanalizacyjnej. W myśl umowy na spółce spoczywa obowiązek pokrywania kosztów prac do 10.000 złotych, wyższe kwoty ma pokrywać gmina.
M. Łozowski oświadczył, że bez zapisu o jednomyślności głosowania nie doszłoby do podpisania umowy. Taki zapis miał gwarantować partnerską współpracę podmiotów, a nie z pozycji siły. Zadeklarował jednak, że spółka jest gotowa inwestować ponad 10000 złotych.
Głos zabrał Sławomir Peno, przewodniczący RM w poprzedniej kadencji, jednocześnie przewodniczący zespołu powołanego do zbadania procesu przekształcenia TPK, który poinformował o ustaleniach komisji.
W trakcie sesji wystąpiła między innymi mieszkanka Miat Zofia Kasprzyk. Miała przy sobie słoik z wodą, w której były widoczne niewielkie drobinki. Jak oświadczyła, tak wygląda woda po przegotowaniu, mimo że czyści czajnik z kamienia. Przedstawiciele spółki tłumaczyli, iż jest to naturalny proces, kiedy to w trakcie gotowania wody wytrąca się nieszkodliwy węglan wapnia.
Pomimo tego, że sesja, w której porządku zapisano jeden zasadniczy temat trwała ponad 4 godziny, nie można było usłyszeć niczego nowego. Wszystkie wymieniane problemy były wielokrotnie poruszane na obradach Rady Miejskiej i jej komisjach.
Postanowiono wprawdzie przygotować uchwalę o renegocjacji umowy z Remondisem, jednak trzeba mieć na uwadze, że uchwała taka została podjęta już w ubiegłym roku. Nic w tej sprawie do tej pory się nie wydarzyło.
Burmistrz obiecał spotkać się z M. Łozowskim w sprawie odbierania ścieków spoza gminy, jednak biorąc pod uwagę jego dotychczasowe – jak sam przyznaje nieskuteczne – działania, nie można raczej oczekiwać przełomu w tej sprawie.
Firma Remondis nie musi pytać nikogo o zgodę ,a zwłaszcza Radę miejską o możliwość przywożenia przez szambiarki tzw.ścieków.Jeżeli mają moc przerobową i firma na tym zarabia ,to z tego nie zrezygnują.!!!!!! Państwo Radni logika podpowiada ,że nic nie wskóracie.Musimy się z tym pogodzić.Zapędziliście się w kozi róg.
Wystarczy odsłuchać na yutube całość wypowiedzi naszego burmistrza w kwestii TPK i Remondisu.Skala i poziom, że to wypływa z ust gospodarza naszej gminy jest porażająca, to się w głowie nie mieści że tak mozna się wypowiadać i zasłaniać radą. Ta metoda mówienia że wiem że pewne kwestie są lub były złe itp no ale cóż coś trzeba było zrobic.Bez żadnego myślenia strategicznego,teraz mamy efekty.Spotka się z Prezesem Łozowskim ale niczego nie można się spodziewać.Czy to nie jest kpina z obecnej rady i z nas.Jak on reprezentuje gminę jako większościowy udziałowiec w spółce?
Burmistrz nie jest od komentowania,mógł to czynić jak był spikerem zatrudnionym przez tygodnik Pałuki,tutaj winien podejmować decyzje i to mądre,rozważne, przemyślane a jak to wygląda to widać gołym okiem,no cóż ……….
Gra słów :Rada sobie ;Remondis sobie.A Burmistrz …żeby tylko przetrzymać do emerytury.
Dzień dobry,
no cóż- gdybym ja wysyłał pisma(w szczególności do jednostki podległej) i nie otrzymywał żadnych odpowiedzi- z pewnością czułbym się lekceważony.
Być może Pan Burmistrz ma inną wrażliwość -ma do tego prawa.
Pozwolę sobie jednak zwrócić uwagę, na fakt, że w tej sprawie Pan Burmistrz nie powinien kierować się własną wrażliwością. Śląc pismo do Remondisu nie reprezentuje siebie, osoby fizycznej, ale właściciela 60% udziałów w spółce-gminę, czyli wspólnotę mieszkańców. I to w jej imieniu powinien dbać, aby właśnie ci mieszkańcy, nie czuli się lekceważeni.
Może inni Trzemesznianie, nie czyją się lekceważeni przez Remondis.
Ja- tak.
Zwożenie ścieków z całego powiatu, rozjeżdżanie dróg, podwyżki opłat za wodę i ścieki, 200 tysięczna kontrybucja dla centrali Remondisu za rzekome know-how-wystarczy?
Pozdrawiam
TDi
To po co jest zarząd spółki z p Tomczakiem na czele jak jeszcze za zarządzanie płacimy srome pieniądze do Warszawy.Panie Nitka ,trzeba tą kwestią zainteresować posłów i słuzby na szczeblu centralnym poprzez biegłych specjalistów zbadały cały ten zagmatwany proces przekształceniowy, bo na etapie prokuratury rejonowej bo ponoć to bylo już zgłaszane, to nikt nie ma wiedzy.Nie jesteście sami rozpracować tych mechanizmów jakie wykorzystywano choć byście tego pragnęli. .Czy tutaj nie było jakiś trików prawnych, bo na pozór wszystko z punktu prawnego wygląda w porządku a jaką mamy rzeczywistość ?To przecież ogromny majatek wybudowany na przestrzeni dziesięciolecia i to jeszcze duzą kasę pozyskano z unii.Czyli spory majatek i to stosunkowo nowy.Czzyli oczyszczalnia miała slużyć tylko gminie a nie zarabiać na ściekach dowozonych bo przecież ten obiekt staje się wtedy bardziej ekspoloatowany ,jak się skończy okres 25 lat to bedzie koniec umowy a my zostaniemy z problemem znów gruntownej modernizacji, a my mamy jeszcze na terenach wiejskich do budowy dalszej kanalizacji
Gdzie byliście we wszyscy jak biłem na alarm żeby tego nie oddawać w niemieckie łapy praktycznie za darmo ? Co myśleliscie, że przyjdzie prywatna firma i tpk nagle stanie się rentowne? Na radach pieprzycie 3 po 3 a każdy sobie rzepkę skrobię i to są fakty . Dzisiaj jedyną zauważalną różnicą między tpk a remondis jest wysokość opłat za wodę scieki i wywoz odpadów. Tyle w temacie ! A jak znany Pan W. Co się wszyscy z niego śmiali mówił żeby zrobić wodę o złotówkę droższą i pozostawić we władaniu gminie to nikt nie słuchał. Burmistrz pisze pisma nikt nie odpisuje i jednocześnie nie czuje się lekceważony. Coś mi tu nie gra …
Tak myślała większość byłych radnych,bo jak jedna z nich mówi,myślała,że będzie lepiej.Już pisałem kiedyś radny ma być pewny a nie myśleć po czasie.
Za rekultywacje ponosi Remondis mowi pan a ile placa Remondisowi przywozone smieci prosze wszystkim odpowiedziec gdyz sa przywozone smieci ktore nie nadaja sie do rekultywacji.
Pani Zofio to nie nowosc w Rudkach dosyc ze leci zybura to jeszcze smierdzi niekiedy jak gnojowka a my za to placimy.
To nie moje jego
Gmina ma wiekszosc udzialu i ma g… do powiedzenia radni wescie sprawy w swoje rece bo marnie bedzie gmina wyleci na manowce jeszcze troche zobaczycie i kto bedzie winny no oczywiscie radni nie pozwolcie na rzady za plecami.
Czy to nie p.Dereziński zaczął rozkładać TPK, to chyba było w 2007 r jak odwołał p Stopczyńskiego, rozdzielał ,łączył itd. aż przedłożył radzie rozwiązanie które mamy dzisiaj wielkie szambo, bo burmistrz mówi ze nic nie może?.Pan Dalewski na sesji osiagnął szczyt intelektu w swoich wypowiedziach na temat TPK.Człowieczku jak było tworzone i dobrze funkcjonowało TPK od roku 1991 przez wiele lat bo dyrektor stopczyński był oddany temu przedsiębiorstwu, zaangażowany, starał się najmniejszym kosztem prowadzić zakład a ty opowiadasz że przedtem łopatami posypywali drogi zimą, a co bylo w grudniu 2018 r jak z przyczepy pracownicy remondisu sypali łopatami aż po samochodach leciało, to u ciebie jest ta postępowa rewolucja.Na temat tamtego okresu to się nie wypowiadaj bo chyba miałes kilka lat ?Zastanów się ,przygotuj a póżniej wypowiadaj, bo to żałosne.Główny problem ostatnich lat w TPK to przedewszystkim właściwy człowiek na właściwym miejscu.Czy jak rolnik nie potrafi gospodarzyć, czy w firmie komercyjnej jest
nieodpowiedni prezes to się sprzedaje gospodarstwo czy przedsiębiorstwo?
Komentarze mówią same za siebie jakiego burmistrza mamy.
Wczorajszy rachunek za wodę masakra. a jak u Was?
Proszę o umieszczenie komentarza p. Peno, do tej sprawy.
A tak w ogóle to nie rozumiem problemu z samochodami wożącymi odpady płynne i wszystkimi pojazdami przekraczającymi normy obciążenia naszych dróg, jest bardzo proste wyjście z tej sytuacji, panowie Radni i panie Burmistrzu, tylko trochę myślenia i inicjatywy.
Szanowni mieszkańcy Trzemeszna zagłosowaliśmy , wybraliśmy Włodarzy czas wymagać i rozliczać bo będzie za późno.
Pozostaną tylko daremne żale, próżny trud bezsilne złorzeczenia.
A tak na marginesie to nie Burmistrz jest lekceważony tylko my Mieszkańcy miasta i gminy Trzemeszno i ti jest cała tragedia czad na działanie i to radykalne.
A jeszcze na koniec.
Nie mogę się doczekać kiedy będzie mi dane spotkać się z panem z Remondis i zada mi to pytanie tak jak p Burmistrzowi a ja temu panu odpowiem, czy czuję się lekceważony jak Burmistrz nie potrafił.
Jak słyszymy że podatek od nieruchomości który wynosi ok.900 tysięcy złotych rocznie,czy nalezy rozumieć bo tak to wygladało z wypowiedzi na ostatniej sesji nie płaci remondis przez ostatnie lata, to są juz gigantyczne kwoty przez ostatnie lata, czy za brak wpływu do budżetu to my znów bedziemy ponosić koszty, co robi z tym nasz burmistrz?
kto sponsorowal wyjazd na Dominikane ?
A była radna krystyna co dzisiaj ma do powiedzenia w sprawie remondisu 1 była za restrkturyzacją popisy tej kobiety sa zgubne dziwię się ekipie rządzących w trzemżalu że chca ją suchać zguba was czeka już się zaczeło moze trzech muszkieterów wstąpi do kgw oj chłopcy jeszcze nie zaczeliście a już rozwalacie oj nie ładnie popatrzymy na wasze popisy
podejrzewam ze mają takie zakusy seniorki na emeryturę
z tego co mi wiadomo to są wiejskie szuje ekipa kryzys ze spalonego teatru