Dzisiaj rano na trzech nowych masztach ustawionych przed oczyszczalnią ścieków w Trzemesznie zawisły flagi. Dwie polskie po bokach, a pomiędzy nimi flaga niemiecka. Prezes spółki Remondis Aqua Trzemeszno Krzysztof Tomczak zapytany z jakiej okazji pojawiły się te flagi – i czy koniecznie musi tam wisieć flaga niemiecka – odparł, że nic mu o tym nie wiadomo. Obiecał jednak sprawdzić tę informację.
Prezes po chwili oddzwonił. Poinformował, że w ramach modernizacji oczyszczalni zaplanowano ustawienie masztów, na których w przyszłości planuje się powieszenie flagi gminy Trzemeszno i spółki Remondis. Miało to jednak nastąpić po całkowitym zakończeniu modernizacji obiektu. Okazało się, że powieszenie dzisiaj flag polskich i niemieckiej było inicjatywą wykonawcy remontu, nie uzgodnioną z kierownictwem spółki.
K. Tomczak polecił natychmiastowe zdjęcie flag, tak więc flaga niemiecka powiewała przed oczyszczalnią jedynie kilka godzin.
Bez broni nas zdobyli. Dajcie karabin !!!
Tworzą przyczulki do broni to wam stworzył burmistrz
To tylko”niegroźna piana” 🙂
Ta niegroźna piana jest piękną metoforą władzy i odpowiedzialności za sprawowanie tej władzy panie JK.
Nie rzucim Ziemii..
żal co wy wypisujecie
to firma pana Tadeusza Pawlaka to rynny robila
A to co Niemiec?
nie,polak.ale rynny u burmistrza w domu
Żenujące są wasze komentarze na temat flagi. Jak Finowie powieszą flagę swojego kraju na firmie Paroc to też będziecie lamentować? Zaściankowość i małomiasteczkowość przez was przemawia. W innych miastach wiszą flagi różnych państw i jest dobrze. Znam też taką firmę w Niemczech, w której udziałowcem w 30% jest Polak i tam też wisi Polska flaga i jakoś nikomu tam to nie przeszkadza.
Panie Icku już dawno Paroc nie jest fiński, już Panu kiedyś o tym nadmieniłem. Z pewnością flagi polskie w Niemczech nie wiszą w takim układzie. Co do zaściankowości. Niemcy przyszli milionami euro nie dywizjami SS do Polski, to jest dopiero zaściankowe myślenie jeśli Pan tego nie widzi. Metodyka się zmieniła diametralnie, cel jest ten sam. Po 25 latach wolności i demokracji budzi się Pan w Polsce taniej siły roboczej, spirali kredytowej, opresyjnego fiskalizmu, rozwarstwienia społecznego, Polsce bez własnej myśli patentowej i innowacyjnej, z katastrofą demograficzną, pół miliona żołnierza zastąpiła armia podobnej ilości urzędników, z bezrobociem ponad 20 %, z fatalną służbą zdrowia i brakiem profilaktyki … Taki bilansik III RP, jaki jest udział w tym Niemiec ? Spory, ponieważ to one są największym beneficjentem tego rozkładu.
Nie możemy kojarzyć Niemców tylko przez pryzmat wojenny. Fakt, dużo firm niemieckich „zadomowiło” się w naszej gospodarce ale trzeba też odpowiedzieć sobie na pytanie co by było gdyby nie te niemieckie firmy? Gdyby nagle Niemiecki kapitał wycofał się z Polski to co by się stało? Nasz kraj już dawno został rozgrabiony a Polskie firmy doprowadzone do bankructwa i sprzedane. Jednak należy pamiętać też o tym że Polskie firmy też inwestują w świecie i mają się tam dobrze. A pisząc że Paroc jest Finów miałem na myśli początki tej firmy w naszym mieście. A zatem niech to sobie będzie Fin, Grek, Niemiec czy inny Francuz. Ma swoje udziały w przedsiębiorstwie to ma prawo wywiesić flagę swojego kraju. I nie ma w tym nic złego.
Panie Icku niech mi Pan wkaże polską firmę, która wykupuje w jakimś kraju na masową skalę oczyszczalnie, kotłownie, wodociągi i grunty rolne ? Nasze firmy ingerują w rynki zewnętrzne w marginalnych sektorach gospodarki, udziałem, który wciąż jest znikomy. Oczywiście cieszy każdy sukces polskiego przedsiębiorcy, ale on jest pomimo nie sprzyjających warunków prowadzenia działalność gospodarczej w tym kraju, niestety. Sprzedaż kapitałowi zagranicznemu takich podmiotów to jest skrajna głupota, albo dobrze opłacona korupcja, za tym nie idą żadne przesłanki ekonomoczne. Chciałby Pan prowadzić działalność w której popyt jest zagwarantowany ?? Jedno jest pewne burmistrzowi wybudują pomnik, ale Niemcy. Drugim pewnikiem, że przed końcem tej kadencji, Remondis przyjdzie do gminy po pakiet większościowi, choć nie zdziwię się jeśli pierwsza umowa gwarantuje przejęcie reszty po upływie wskazanego czasu. Temat rzeka Panie Icku, nie ma co jątrzyć :—)
Dokładnie, temat rzeka jednak nadal uważam że ma się on nijak do tematu flagi.
Panie Icku, ma się doskonale … To w jakim kraju sprzedają ujścia wody obcemu kapitałowi, bo mi Pan zapomniał odpowiedzieć ? Tylko do tego swoje pytanie ogranicze.
Już odpowiadam. Te kraje to min. Australia, Anglia. Podobnie jak w Trzemesznie, spółki państwowo-prywatne utworzono w takich państwach jak: Belgia, Czechy, Estonia, Dania, Niemcy, Norwegia czy USA. Można poczytać na ten temat min. w raportach UOKiK
Panie Icku miło, że się Panu chciało poszukać tych info, jak Pan wyliczył są to kraje tzw: starej demokracji. Oczywiście co innego jest mieszanie się sektora prywatnego w pewne strategiczne elementy własności państwowej, ważny jest poziom tego zaangażowania czyli możliwości ingerencji kapitału prywatnego w choćby ceny produktu w tym wypadku wody. To oczywiście temat dotyczący samej idei prywatyzacji, wielkie korporacje, a właściwie ich właściciele są za prywatyzacją wszelkich dóbr na planecie, w tym wody. Ta prywatyzacja w wydaniu trzemeszeńskich władz rodzi ogromne zastrzeżenia, musimy się liczyć jako konsumenci ze stałym wzrostem opłat za usługi, oddajemy kontrolę kapitałowi zewnętrznemu pod zarząd strategiczne zasoby … Fakt, że sa to Niemcy nie ma znaczenia, ze względu na historię, ale kluczowym jest ich wpływ na politykę gospodarczą Polski, na jej dostosowanie pod dyktat niemiecki. To nie jest rozsądne, jednocześnie sprzedaje się bajkę o nieopłacalności tych usług, co jest żałosne. Od 1989 roku nic się nie opłaca Pani Icku, w sektorze bankowym, rolno – spożywczym, hutniczym, stoczniowym, spirytusowym, tytoniowym, samochodowym teraz jeszcze wody się nie opłaca ludziom sprzedawać oraz dostarczać ciepła do domu. Nikt nie mówi o tym, że coś jest źle zarządzane, tylko, że jest nieopłacalne – mówimy tutaj o naszym wspólnym dobrze, bo tak to trzeba traktować.
Ja nie piszę że prywatyzacja się opłaca lub nie bo bardzo dużo prywatyzacji w naszym kraju jest robione tylko po to żeby sprywatyzować nie kierując się przy tym względami finansowymi. Niejednokrotnie bywało tak że doprowadzano przedsiębiorstwo do bankructwa tylko po to aby później je sprzedać za grosze. A bywało i tak że sprzedawano przedsiębiorstwo które radziło sobie bardzo dobrze niejednokrotnie przynosząc spore zyski (np trzemeszeńska krochmalnia). Pisząc o prywatyzacji w innych krajach chciałem pokazać że nie tylko w Polsce i nie tylko w Trzemesznie prywatyzuje się przedsiębiorstwa dopuszczając do nich prywatny kapitał. Również przedsiębiorstwa komunalne tzn. wodociągi i oczyszczalnie. Nie chciałem przez to powiedzieć że to dobrze czy źle bo różnie można to oceniać (również w przypadku trzemeszeńskiej „komunalki”). Więc nie można mówić że tak dzieje się tylko w Trzemesznie. Sprzedanie „komunalki” w Trzemesznie oceniam jako błąd ale skoro tak się już stało to nie można zabronić inwestorowi wywieszania flagi. Mnie tylko śmieszą komentarze które zawsze są krytyczne. Nie wywiesi flagi źle, wywiesi to też źle. Flaga niemiecka w środku źle. Polska flaga w środku to też źle po jak to tak że Polska flaga jest tylko jedna a Niemieckie są dwie. Podobnie było z ozdobami świątecznymi. Nie było źle a jak są to też źle i nie ten kolor, nie w tym miejscu i nie ten wzór.l Na tym portalu to większość potrafi tylko krytykować, narzekać i obrażać innych. Wesołych Świąt.
Fatalna służba zdrowia? Medyczny „Oscar” za przeszczep twarzy, skuteczna operacja w Polsce człowieka z mukowiscydozą,której bali się podjąć i nie podjęli Niemcy. Opracowanie spoiwa dla zerwanych wiązadeł, udane przyszycie obu obciętych dłoni, rekord świata w odratowaniu gimnazjalisty,którego zatopione ciało pod lodem miało 12 stopni,a USA chwaliło się pacjentem 15stopni C. no faktycznie leży nasza służba zdrowia. Cóż za propaganda. Są kolejki, nawet 15letnie,ale pisanie o fatalnym stanie to populizm propagandzisty.
to, że nasz personel medyczny jest bardzo zdolny nie oznacza, że polska służba zdrowia jest w dobrym stanie !
Silne państwo poznasz gorszego sortu Polaku po tym jak opiekuje się najsłabszymi … Rzeczy o których piszesz są jak najbardziej godne pamięci, ale mają się nijak co do dostępności usług medycznych dla przeciętnego Kowalskiego. Niska liczba personelu medycznego w przeliczeniu na pacjentów, niskie wynagrodzenie służby pielęgniarskiej, lobby karteli farmaceutycznych, korupcja w resorcie zdrowia, brak profilaktyki. Wysoka umieralność na choroby, które przy szybkiej diagnozie można wyleczyć. Niestety naoglądałem się trochę tego w praktyce, jeśli ktoś nie ma z tym styczności, to może mieć taką opinię jak Pan … To nie populizm, a brutalny realizm.
Prezes nic nie wie ladne jaja
Nie wie bo ciągle jest w gminie żebrać o pieniądze,takie to rządzenie w Trzemesznie
nie rozumiem o co ta afera. Przecież to niemiecka, prywatna firma, więc czemu nie mieliby sobie wieszać takiej flagi? Wiele firm tak robi.
No i się zaczyna. Niech wszystko Niemcom sprzedadzą. A o ta ziemię nasi przodkowie krew przelewali. Się w grobie przywracają. Nasze jest nasze i zostać nasze powinno
Boże coś … weź proszę tych komentatorów po swoja obronę. Co za brednie aż się czytać tego nie chce.
zeby Prezes nie wiedział co sie w jego spółce dzieje to powiem wam w firmie z prywatnym kapitałem by nie bylo do pojęcia ale no na panstwowej posadce to cieplo ludzie nie wymagają (placa podatki rachunki) i toleruja takiego jegomoscia no cóz jest mi wstyd ze spolke Remondis reprezentuje taka osoba moze nie trzeba miec wielkiej matury zeby orientowac sie na swoim podwórku i do 3 policzyc 🙂 bo tyle masztów jest
a co by bylo gdyby ktos gola babe tam powiesil dla jaj albo flage ISIS ??? Paaaaanie Prezesieeee noooo brak słów !
Beachtung !
Landgemeinde Trzemeszno ist eine Stadt von Gemeinde .
Warto zapamiętać .
Burmistrzem trzeba się urodzić pamiętam hasła ,ale burmistrz.? Musi mieć chęci do pracy, a nie wiem do czego ma nasz .Dziś na radzie miasta miał, ale do s…ia wyglądał na bardzo zmęczonego. Bardzo mi przykro, że się mieszkańcy miasta bardzo pomyli. Panie P S.
Brawo, jako radna jest mi bardzo wstyd ,że dopiero teraz widać nasze błędy z lat ubiegłych ,róbcie porządek tego wam życzę na święta
Czy to jest prawda ze padł ofiarą przemocy i nie może myśleć logicznie ten sposób pracy na stanowisku burmistrza jest nie dopuszczalne
Plują Nam prosto w twarz. Gebelsy mają w posiadaniu 15% najlepszych gruntów rolnych w gminie Trzemeszno oraz „strategiczne” wodociągi i oczyszczalnie. Polacy obódżcie sie. Jesteśmy parobkami we własnym kraju.
…sam jesteś palant i dodatkowo analfabeta,najpierw naucz się ortografii a potem zabieraj głos…
Twój poziom „piśmiennictwa” wskazuje jasno, że krowy powinieneś doić. Dalej się nie wychylaj bo ci krowa etat zabierze 🙂
To jest dyzio urwis sprzedał nas precz hańba mi
Może źle zinterpretowałem, ale przepis określa jednoznacznie, że na wywieszenie flagi państwowej przed firmą zezwala i to w określonych godzinach urząd pod który podlega ta firma – czyli pytanie zasadnicze – czy taką zgodę wydał nasz Pan Burmistrz? Czy oczyszczalnia ścieków jest miejscem godnym, czy to może jakieś święto o którym my Trzemesznianie nie wiemy ?
PODAJĘ
Flaga
Flaga państwowa może być wyeksponowana na stałe przed urzędem, np. przy wejściu, w celu podkreślenia, że jest to urząd państwowy. W nocy flaga powinna być oświetlona. Flagę podnosi się – wciąga na maszt przed budynkiem lub na dachu (oznacza to, że każdy urząd powinien mieć maszt), umieszcza na drzewcu na ścianie budynku lub wewnątrz. Zgodnie z ogólnie przyjętym zwyczajem flagę podnosi się do godziny 8.00 rano, a opuszcza się o zachodzie słońca. Sposób eksponowania flagi przez jednostkę (przed oficjalną siedzibą, na zewnątrz i wewnątrz) powinien służyć przekazaniu odpowiedniego komunikatu:
– na dachu siedziby – informuje, że głowa państwa przebywa w swojej siedzibie lub organ kolegialny obraduje,
– przed budynkiem – podkreśla publiczny charakter obiektu,
– wewnątrz – potwierdza komunikaty zewnętrzne, a w przypadku wystawienia jej obok godła państwa lub organizacji dopełnia symbolikę państwową lub organizacyjną; umieszczenie większej liczby flag państwowych jest oficjalną dekoracją akcentującą uroczystość państwową lub narodową. Podczas uroczystości, rocznic i świąt państwowych należy flagę podnieść na lub przed siedzibą, a ponadto budynek powinien być dodatkowo udekorowany flagami; flagi powinny być podniesione najpóźniej do godziny 8.00. Jeżeli uroczystość, rocznica lub święto przypada w przeddzień dni wolnych od pracy, flagi mogą być podniesione przez kilka dni, z tym że jeżeli są pozostawione na noc, to powinny być oświetlone. W celu zapewnienia jednolitego wykonania przez administrację publiczną ustawowego obowiązku wywieszania flagi państwowej z okazji uroczystości, rocznic oraz świat państwowych o charakterze ogólnokrajowym, wskazane jest coroczne ogłaszanie przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów wykazu dni, w których flaga powinna być wywieszona. Na szczeblu regionalnym lub lokalnym coroczne listy dodatkowych obchodów o charakterze miejscowym może ogłaszać właściwy organ. Jeżeli w budynku znajduje się kilka urzędów, flagę wywiesza urząd, który zarządza budynkiem. Wielkość flagi powinna być dostosowana do wielkości obiektu (nieodpowiednie jest umieszczanie bardzo małej flagi na dużym obiekcie lub odwrotnie) oraz warunków otoczenia (np. zbyt długa flaga, sięgająca głów przechodniów).
A co ten z komunalki wie? Jak można czymś rządzić jak się nie zna własnych pracowników? Żenada dla Trzemeszna. Ten gość już nie jedną firmę wyprowadził. Burmistrzu podejmij wreszcie decyzję! Narobiłeś bigosu to posprzątaj wreszcie. Bardzo proszę.
„Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz, ni dzieci nam germanił…”
Jestem ciekaw co by było, gdyby Polacy tak zrobili w „niemczech”.Mam nadzieje że wladze zrobia coś w tej sprawie bo to już przypomina zabory,w przeciwnym razie społeczeństwo wezmie sprawy w swoje ręce.
Komuś przeszkadza flaga niemiecka komuś unijna. Widuję takie zjawisko na wielu firmach. Niepotrzebne jątrzenie. Większość ludzi tam nie chodzi i fakt pozostałby niezauważony. Lepiej ten czas adwentowy poświęcić na przygotowania, lepienie uszek do barszczu albo robienie dekoracji świątecznych z dziećmi. Można też posłuchać rekolekcji parafialnych #CzekamNaMiłość. polecam odcinek 17
https://www.facebook.com/parafiatrzemeszno/videos/vb.199259640123395/951740774875274/?type=2&theater
i cytat z końca około 9 minuty: „jesteśmy dla siebie braćmi i siostrami”
Nie ma tu jątrzenia. bezstronny udaje baranka, a w rzeczywistości to on swoją pozornie łagodną wypowiedzią wprowadza wcale nieświąteczny nastrój. Pod płaszczykiem dobroci zachęca do rekolekcji, które powinny wprowadzać w stan skupienia wewnętrznego i moralnie odnawiać.
Mnie ten wpis wkurzył a nie wprowadził w stan wewnętrznego skupienia.
Flaga była? Była. Powinniśmy o tym wiedzieć? Powinniśmy.
Jesteśmy dla siebie braćmi i siostrami?
Powinniśmy.
nie taki był cel ale niech będzie. cieszę się, że ten komentarz przytacza jakiś konkretny argument, a nie jest to tylko wpis typu „jesteś głupi bo masz inne zdanie”
Ja mogę należeć do najgorszego sortu Polaków nie stanowi to dla mnie problemu. Ostatecznie uważam, że wszystkich nas stworzył Bóg i w stworzeniu każdego był jakiś zacny cel. Podejrzewam jednak, że gdyby chodziło o flagę np. Singapuru problemu by nie było. Nadal pokutują u nas mroki przeszłości.
i nadal zapraszam do słuchania #CzekamNaMiłość
Jeśli ten wpis bezstronnego jest odpowiedzią na mój głos to ja nie rozumiem naszego dialogu. Ja o pierniku, On o wiatraku.
Dla icka przykladzik. Reklama na aucie nie jest niczym zlym ale naklejenie reklamy komornika ktory odebral ci dom to juz co innego. Tak jest z ta flaga!!!
Prawdopodobnie pierwszy i ostatni mój komentarz.
Panie Macieju, bardzo piękna i elokwentna opinia, górnolotne słowa, tylko co dalej?
„Po 25 latach wolności i demokracji budzi się Pan w Polsce taniej siły roboczej, spirali kredytowej, opresyjnego fiskalizmu, rozwarstwienia społecznego, Polsce bez własnej myśli patentowej i innowacyjnej, z katastrofą demograficzną”
Z całą pewnością zmieni ten stan rzeczy 500 zł na dziecko (chociaż nikt do końca nie wie o co w tym chodzi i komu będzie przysługiwało) gdzie społeczeństwo patrzy gdzie się należy z każdej strony i ma w dużej części postawę roszczeniową i też wiele innych propozycji populistycznych.
Widzę wtedy rozkwit własnej myśli patentowej i innowacyjnej.
Widzę również jak Pana rówieśnicy, którzy cieszą się, że mają stabilną sytuację pracując w VW grupowo rozwiązują umowy o pracę bo przecież pracują u Niemca i namawiają tysiące osób, które złożyły aplikację do nowego zakładu we Wrześni, żeby je wycofali i Pan z nową myślą technologiczną stoi przed bramą tegoż zakładu z innymi patriotami i żąda zamknięcia fabryki bo będzie Pan montował w tym miejscu przez siebie wymyślone auto lub coś jeszcze ciekawszego i po zmontowaniu prototypu idziecie gromadą na groby dzieci wrzesińskich zapalacie znicz i śpiewacie pieśni patriotyczne.
Prawda jest taka, że żyjemy w wielkiej globalnej wiosce czy się to komuś podoba czy też nie.
Z całego serca życzę Panu założenia firmy i zatrudnienia chociaż 10 osób i czekam na nową myśl i patenty ……
Panie Niemiec, jeśli zgadzamy się co do diagnozy, to jest baza by mówić co dalej. Jeśli Pan nie wie czy się kwalifikuje na 500 zł na dziecko, to Pana problem, a raczej nie zdolność do szukania informacji. Proszę zauważyć, że argument o populistycznym programie, haśle można użyć w każdej konfiguracji, nie ma on większej wartości.
Napisałem wyżej, niech mi Pan wskaże kraju, który oddaje pod zarządzanie innego kapitału wodociągi i kotłownie ? Czekam.
Nie wiem co ma wspólnego z tym VV, z tego co wiem jest dobrym pracodawcą, lustrując rynek pracy w Polsce. Dzieci wrzesińskie, protest patriotów ? Uznam, że to była wybitnie niskiej jakości ironia.
Założyć firmę w Polsce ? Gdyby Pan znał moje zdanie, niezmienne w tej kwestii od lat kilku, to by Pan wiedział, że:
Nigdy nie chciałbym prowadzić firmę w Polsce. Za leniwy jestem.
Co do globalnej wioski, innowacji itd. Wie Pan jakie są najbardziej okazałe budowle w Chinach, powiedzmy w każdym ponad milionowym mieście ? To są szkoły, u nas dla porównania są to galerie handlowe. Rozumie Pan subtelną aluzję ? Przepraszam za literówki, piszę z telefonu.
I tu dochodzimy do sedna sprawy . biorąc pod uwagę moje poprzednie wpisy dotyczące wysypiska , widać doskonale o braku profesjonalizmu ludzi zajmujących czołowe stanowiska urzędowe i kierownicze . Temat ,,FLAGA,, nie jest błahostką jak niektórym się wydaje . Takich przykładów braku posiadanie podstawowej wiedzy są dziesiątki . Najgorsze jest jednak to , że nikt nie ponosi odpowiedzialności nawet wówczas , gdy dochodzi do łamania prawa , norm społecznych , historycznych , etyki i moralności . Obracamy się w światku iluzji . Wymyślanych absurdów , tworzenia własnej filozofii istnienia . Filozofii , która prowadzi do zagłady tego co dostaliśmy w spadku od WIELKICH TEGO ŚWIATA .
W ZWIĄZKU ZE ZBLIŻAJĄCYMI SIĘ ŚWIĘTAMI , ŻYCZĘ WSZYSTKIM BEZ WYJĄTKU MIŁEJ , SPOKOJNEJ , RODZINNEJ ATMOSFERY PRZY WIGILIJNYM STOLE .
Flagę Trzemeszna,zabieram na każdą wyprawę związaną z lataniem.Słowenia,włoskie Dolomity,Austria…Nigdzie i nigdzie,nie spotkałem się z negatywną reakcją.Wręcz budziła sympatię i zaciekawienie.A jednak…W Polsce,kila razy musiałem się tłumaczyć.Zarzucano mi kościelną agitacje:)(tak się kojarzy wygląd naszej flagi)co miało swoje dobre strony,bo prowokowało zaciekawienie historią Trzemeszna.Jednak chyba rozumiem,niechęć do flagi państwa,które kiedyś nas pozbawiło wolności…
A miał być tylko jeden komentarz.
Panie Macieju,
1. Nie rozumiem dlaczego twierdzi Pan, że jestem Niemcem. Celowo podpisałem się niemiec z krwi i kości z małej litery.
Jeśli czuje się Pan lepiej sugerując, że jestem Niemcem to proszę bardzo, mnie to absolutnie nie przeszkadza.
2. Ani jednym słowem nie sugerowałem, że muszę dostać 500 zł na dziecko, przyznam, że nie szukałem tych informacji i zapewniam, że na nie nie czekam. Powiem więcej nie jestem za rozdawaniem pieniędzy bo żeby komuś dać, komuś trzeba zabrać – tak to działa.
3. Nie rozumiem dlaczego pisze Pan, że oddaliśmy wodociągi i kotłownie. O ile wiem udziały zostały sprzedane a nabyć mógł każdy zainteresowany również Pan.
4.Ma Pan rację wszystko można sprowadzić do ironii jeśli kończą się argumenty.
5. Ja prowadzę firmę, pracowałem na etacie i nie jestem leniwy – tej przypadłości Panu nie zazdroszczę. Efekt jest taki, że uczciwie (uprzedzając zaraz insynuacje innych, że jak prywaciarz to musiał oszukiwać) dorobiłem się kilku rzeczy i jestem z nich dumny tak jak z naszej historii. Więc zapewniam, że da się połączyć te dwie rzeczy, jestem na to żywym przykładem.
6. Wywołał Pan temat, którego nie komentowałem wcześniej na tym portalu tak jak innych rzeczy. (Komentarzy niskiej jakości i obrażania wzajemnego tym bardziej).
Tak się składa, że Trzemeszno chociaż nie jest miastem ponad milionowym to ma chyba najwięcej powierzchni edukacyjnych liczonej w m2 w przeliczeniu na jednego ucznia w tej globalnej wiosce. Czy myśli Pan, że jakość edukacji tym samym będzie najwyższa w globalnej wiosce? Odpowiadam – na pewno nie z przykrością muszę stwierdzić ze szkodą dla Pana i mich dzieci.
Wie Pan dlaczego tak jest? Bo ci, którzy reformowali szkolnictwo w naszej gminie nie mówili o uczniu tylko o swoich etatach, historii, tradycji itd. Mam na myśli tutaj Pana Burmistrz, radnych oraz panu, który jak Prezes dyryguje ludźmi z tylnego rzędu.
Burmistrz likwidował szkoły wiejskie żeby oszczędzić ok. miliona złotych rocznie – radni swoimi głosami odkupili budynek od powiatu. To jest jakaś paranoja i uważam, że wszyscy powinni odpowiedzieć za ten stan przed sądem. Wie Pan ile pomocy dydaktycznych można kupić rocznie dla szkół za milion złotych? Na pewno nie wiedzą tego ci, którzy tymi szkołami zarządzają bo…. Dobra bo się rozpisałem.
W gospodarce niemieckiej i państw, które są bogate nie znajdzie Pan przykładu takiej niegospodarności. Proszę o przykłady.
Tak długo jak jesteśmy leniwi i niegospodarni tak długo będą nas wykupowali ci, którzy są bardziej majętni i gospodarni.
I ostatnia kwestia – dlaczego nie było narzekania, że niemiecka firma zbudowała na polskim gruncie podwórko, na którym będzie się Pan bawił ze swoim dzieckiem? Nawiasem mówiąc moim zdaniem trzeba zbudować progi zwalniające, bo dzieci jak to dzieci będą biegały między placami i oby nie było tragedii. Ale nie oglądajmy się na Niemców oni nam tego nie wybudują
Chętnie umówię się z Panem na piwo, żeby wymienić się poglądami o ile czas mi pozwoli bo leniwy raczej nie jestem i ciężko pracuję.
Życzę Wesołych i Zdrowych Świąt. Wszystkim
Z lepszego i gorszego sortu.
Dziękuję za ten komentarz. Jest jak światełko w tunelu. Życzę Spokojnych i Zdrowych Świąt.
Ostatni wers – level master 🙂 Ja z najgorszego sortu. Pewnie czeka mnie obóz 🙂
1. Piszę niemiec z krwi i kości, ponieważ ma Pan taki nick ?? Tutaj głębszy Pana wywód to szukanie na siłę jakiejś zaczepki z mojej strony.
2. Średnio zabiera się nam, Panu jako pracodawcy, ale i przedsiębiorcy, i mnie jako pracobiorcy od 60 nawet do 70 % naszych pieniędzy. Wraca nie wiele, socjal nie istnieje, 500 zł to kamyczek do ogródka. Temat rzeka …
3. Oczywiście jako szeregowy Kowalski dysponuje takim kapitałem, który pozwala mi nabywać takie dobra. Ten argument na poważnie ? Rozumiem, że Pana prywatna działalność to posiadanie komercyjnego banku, tam zyski są największe, a przecież każdy może bank założyć, więc nie sądzę by Pan poszedł w inny sektor. Dodam, że przed prywatyzacją byłem udziałowcem komunalki, była to własność gminy, czyli moja, jak i Pana.
4. Pana argument o tym, że gdzieś pójdę manifestować pod VV był takiej niskiej jakości, że ukłonem moim wobec Pana było stwierdzenie, że to ironia.
5.Cieszę się, że Panu się udało. Gratuluję.
6. Jeśli chodzi o m2 i szkolnictwo, to chodzi mi oto, że Chiny kładą nacisk na szkolnictwo, mają ku temu infrastrukturę. Świat nam uciekł edukacją, my mamy tablicę – kredę i co rok nowe podręczniki, żeby kilka rodzin mogło się obłowić krwawicą milionów rodziców w Polsce. Tematy rzeka.
I dalej, Pan jest dla władzy problemem, już wyjaśniam Panu dlaczego tak uważam. Pan patrzy na gminę jak na swoje przedsiębiorstwo, czyli chce Pan jak najlepiej dla niej, ponieważ to będzie z pożytkiem dla Pana. Władza patrzy na jednostki administracyjne, ich budżety jak na swoje żerowisko. Gmina jest naszą własnością, rozporządzają jej majątkiem, dobrami nasi przedstawiciele, którzy myślą o naszej rzeczywistości w dość archaiczny sposób. Nasza gmina, śledząc rankingi gmin w Polsce plasuje się po środku, albo w końcowej części. Naturalnym pytaniem powinno być dla władz, jakie to warunki stworzyły sobie gminy z pierwszej 10, że są tam gdzie są ? Burmistrz ma 50 tysięcy złotych na to by podróżować, ma asystenta od spraw gospodarczo – społecznych i zastępce ? Myśli Pan, że byli gdziekolwiek ? To są przeciętniacy, oni kulają te stanowiska, nam nie trzeba szablonu – te czasy się skończyły, jednak nie w Trzemesznie.
Jeśli chodzi o Nivea ? Stara dobra przed wojenna polska marka, oczywiście, że wolałbym podwórko Ziaja … :-).
Zapomniałem, jeszcze jedno. Szkoda, że tak łatwo uległ Pan mendiom, które z wyrwanej z kontekstu wypowiedzi uczyniły hasło służące jedynie do antagonizowania społeczeństwa i niszczeniu jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji. Proszę być uważnym następnym razem, zaznaczam nie jest apologetą PiS, a jedynie prawdy w tym przypadku.
Zamiast” apologeta PiS” lepiej powiedzieć ” obrońca PiS”
Panie Macieju,
Nie chcę zanudzać osób czytających nasze komentarze i nie jest moją ambicją odpowiadać na wszystkie Pańskie komentarze.
Ja też mógłbym długo przytaczać kontrargumenty do Pana komentarzy ale nie taka jest chyba idea tych komentarzy. Staram się komentować treść artykułów opisujących funkcjonowanie gminy, bo chcę pokazać, że my wyborcy jesteśmy osobami myślącymi, czasami również inaczej.
Moje zaproszenie na piwo jest nadal aktualne ale chyba będzie jeszcze trudniej bo z moim przyjacielem prawdopodobnie będziemy zaczynali kolejny biznes (nie bank – nie wiem na jakiej podstawie wyciąga Pan takie wnioski).
Znaczną część Pańskich uwag i spostrzeżeń moim zdaniem można rozwiązać, ale na poziomie rządu a nie gminy (służba zdrowia, fiskalizm). Mnie interesuje najbardziej rozwój gminy.
Znowu wyciągnął Pan temat, który muszę skomentować i jednocześnie przedstawię jedną z moich WIZJI JAK POWINIEN FUNKCJONOWAĆ URZĄD. Zacytuję fragment książki opisujący spotkanie W. Czarneckiego (głównego architekta Poznania) z prezydentem Poznania Ratajskim. tak a propos przedwojennej marki.
„Zapytałem portiera, o której godzinie można dostać się do prezydenta. -Pan prezydent urzęduje codziennie od godziny ósmej rano. Pierwsze piętro na lewo. (…) Wszedłem do niedużej poczekalni, bardzo skromnie umeblowanej. Sądziłem, że będę musiał zameldować się u sekretarza lub sekretarki, tymczasem woźny wszedł do gabinetu i po chwili oznajmił:
-Pan prezydent prosi pana inżyniera. Wszedłem do środka za biurkiem siedział prezydent Ratajski. Zanim doszedłem do biurka, prezydent wstał, podał mi rękę, wskazał krzesło i be żadnego wstępu zaczął (…)
Mówił szybko, wyraźnie, krótko, z przekonaniem. Zaimponował mi. Z takim szefem warto pracować. Zapytałem tylko z kim mam załatwić formalności i czy mogę liczyć na mieszkanie, aby sprowadzić żonę. Zamiast odpowiedzi, prezydent podniósł słuchawkę telefoniczną: – Pan Wąsiewicz niech się zgłosi u mnie. Po chwili był pan Wąsiewicz, referent od administracji domów i mieszkań miejskich.
– Dla nowego architekta musimy znaleźć mieszkanie. Co ma pan wolnego?
-Dwa pokoje przy Koziej i ostatnie trzy pokoje w nowym bloku przy Wspólnej.
– Przy Koziej w starym domu, bez łazienki, to chyba nieodpowiednie dla architekta miejskiego. Zatem przy ulicy Wspólnej proszę zarezerwować od zaraz i zrobić umowę.
Warunki służbowe załatwi pan u radcy Kultysa. Oczekujemy rychłego przyjazdu. Życzę powodzenia i zadowolenia z pracy.
Wstał podał mi rękę. Audiencja była skończona. Wyszedłem oszołomiony. W ciągu kilku minut wszystko było załatwione pomyślnie bez żadnych formalności i biurokratycznych trudności”
Od siebie dodam tylko, że Ratajski chyba nie miał wiceprezydenta i asystenta.
Kapitalny tekst o prezydencie Ratajskim. Ciekawa była by wersja tej samej sytuacji po trzemeszeńsku. Aż mnie kusi żeby to napisać ale niestety, robota leży 🙁 Może wieczorem…
Panie Niemiec, przed wojenną kancelarię prezydenta Mościckiego obsługiwało 40 urzędników, dzisiejszą obsługuje blisko 500.
Oczywiście nie jest to miejsce do naszej dyskusji, tym bardziej, że chyba zgodzimy się, że obydwaj jesteśmy do niej skorzy ? Więc to piwo byłoby dobrym rozwiązaniem … Pan nie komentował na tej stronie, ale zaczął, ponieważ sam Pan widzi, że pewne granice zostały przekroczone w wielu wymiarach.
Ja drogi Panie mam lekko odmienne zdanie, gmina nie jest elementem wyrwanym z administracji centralnej, a bytem zarządzanym od górnie, według reguł prawnych. Czy wie Pan, że spychanie obowiązków np dotyczących utrzymania szkół przez niższe jednostki administracji było już w założeniach władz centralnych przed rokiem 2000 ? Przez znajomość przyczyn, bo to jest prawdziwa wiedza i myślenie w perspektywie, można uniknąć wielu przykrych zdarzeń, jednocześnie być krok do przodu.
Przykład odzyskiwanie Vat-u, projekt relatywnie nowy, możliwości są od roku bodajże 2013, czy ktoś śledził projekty ustaw w tym wymiarze, by być przygotowanym kiedy zmiany nabiorą mocy prawnej, czy gmina ma swoją wtykę w jakimkolwiek ministerstwie, sam Pan wie jak wiele dają znajomości w biznesie, i jak cenna jest informacja ? Rozumiem skomplikowany proces odzyskania środków, ale można skorzystać z firmy zewnętrznej przy tym procesie raz, czas ten wykorzystać na szkolenie pracowników gminy z tej opcji ( szkoleń jest mnóstwo, ceny są wiele niższe niż prowizje ) , po to by móc dalej robić to siłami swoich pracowników ? Czy to nie jest rozsądne ? To powinno być naturalne ?
Mnie również interesuje rozwój gminy, najlepiej w perspektywie. Ja się obawiam, że burmistrz pogodził się z przegraną w przyszłych wyborach, co automatycznie skazuje nas na byle jakość i stracony czas. W Polsce zmieniły się władze centralne, mają pełnie władzy i mnóstwo nowych pomysłów – projektów ( ocenimy je po czasie, dajmy im rok, starając się o minimum obiektywizmu ) czy ktoś w gminie śledzi jakie zmiany nadejdą dla samorządów, może nowe możliwości, nowe obowiązki lub udogodnienia ?
Czy to będzie dalszy okres, władzy przespanej, od klepania po plecach i odbębnienia minimum ? Trzemeszno albo będzie wielkie, albo byle jakie, miastem bez wigoru, cichą szarą myszką, która stoi w koncie, bo nie ma nikogo, kto zadba o to, by mała kolebka polskości była na ustach nie tylko jej mieszkańców.
Zabawy w Indian, albo harcerstwo. Jezeli zdobyles oboz wroga, wieszales swoja flage. …. jasna – przesadzili !!! P R Z E S A D Z I L I
Pomyliłeś się. Jesteś dobry w gadaniu a słaby w rozumie niemiec z k i k.
Panie niemiec, bardzo się cieszę, że nie był to tylko jeden komentarz z Pana strony, odpowiadał nie będę, jedynie podam Panu mojego maila jeśli dyskusja przy piwie jest nadal aktualna, proszę o kontakt:
macwon@wp.pl
Czy ja też mogę się dołączyć do dyskusji przy piwie? 🙂
Panie Icku, cóż za doborowe towarzystwo usiadło by przy piwku, Polak, Niemiec z krwi i kości, i Żyd – sądząc po nicku. Tak na poważnie, ja nie mam nic przeciwko, mój mail jest podany, jeśli chce Pan kontynuować dyskusję o prywatyzacji, to także jestem do Pana dyspozycji poda adresem email.
Bardzo chętnie porozmawiam o prywatyzacji w Trzemesznie i nie tylko. Zaraz po świętach odezwie się na podany adres.
Przed tymi flagami i masztami trzeba ustawić p.Burmistrza,Skarbnika Kociembę i p.Leśnego autorów tego stanu rzeczy przekazania majątku olbrzymiego Niemcom,kiedy ruszą ich sumienia ?????kiedy poniosą te osoby odpowiedzialność?????
Skandal nad skandale . Oprawcy , którzy ograbili NASZ KRAJ , mordercy narodu śmią zakładać spółki . Nie spłacili jeszcze długu wobec NASZEGO PAŃSTWA . Zabójcy dzieci , dorosłych i starców – gratuluję Panie BURMISTRZU i Panie DYREKTORZE !!!
Nie będę wyciągał daleko idących wniosków .
Wesołych Świat . Zastanówcie się podczas WIECZORU WIGILIJNEGO Panowie .
Jeszcze niemiecka flaga po środku… zdobywają nas bez broni
bronią się przed sprawiedliwością i prokuratorem czas na was przyszedł sami kladziecie paragrafy i podcinacie sobie wolności panie d k d j a k no i MOJŻESZ GMINY WIEDZACY WSZYSTKO DO ZOBACZENIA NA ULICY BENEDYKTYNSKIEJ 9 CZAS NASZEJ CIERPLIWOŚCI SIĘ SKOŃCZYŁ MIESZKAŃCY MIASTA I WSI REFERENDUM BY się nie powiodło a w sadzie nie sa potrzebne głosy tylko fakty i dowody a tych nie brakuje. Ú
L
Jestescie pierdzielami – bez urazy. Kasa misiu, kasa …
Icek czytaj spółka państwo Polskie i kapitał prywatny Polski to rozumie ale szwabski. HAŃBA DLA RZĄDZĄCYCH HAŃBA
Flagi Polskie mogły tam zostać ,i przy pomniku Kilińskiego czy przy szkołach nr 1 czy 2 czy ogólno kształcących też mogły by wisieć Polskie flagi na co dzień ja tego bardzo bym chciał .