Dzisiaj – 2 grudnia – krótko przed godziną 12 na ulicy Gnieźnieńskiej w Trzemesznie (DK nr 15) doszło do wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych i pieszego.
Kierujący Fiatem zatrzymał się przed oznakowanym przejściem dla pieszych, aby przepuścić zbliżającego się mężczyznę. Chwilę po tym w tył jego pojazdu uderzył osobowy Mercedes. Fiat – przemieszczając się – potrącił pieszego.
Poza potrąconą osobą pomocy medycznej wymagała kobieta podróżująca Mercedesem. Na miejsce zdarzenia wezwano dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego, policję oraz strażaków z OSP w Trzemesznie.
Jak poinformowała nas Anna Osińska z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie, kierujący Mercedesem nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Był trzeźwy, policjanci postanowili o pobraniu od niego krwi do badań. Do szpitala trafiły dwie osoby – potrącony mężczyzna i pasażerka Mercedesa.
W trakcie akcji ratunkowej ruch odbywał się wahadłowo. Dokładne przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśnia policja.
aaaaa to łobuz jeden noooo
w tym miejscu czesto sa potracenia moze dajcie tam tablice Czarny punkt //??
Sama osobiście w tym samym miejscu miał identyczne zdarzenie. Będąc dzieckiem, wracając że szkoły. Auto ustąpiło mi pierwszeństwa na pasach a drugi wjechał w jego tył, tyle że ja zdarzyłam odskoczyć kawałek dalej do przodu przez pasy i wyszłam bez szwanku. Tam zawsze było, jest i będzie niebezpiecznie. Mimo że są dwa przejścia i wyspa. A teraz dodatkowo brak fotoradaru.
Jest za dużo aut. Zdecydowanie. Już nie żyje się spokojnie. Nie ma k…. nawet gdzie iść na spacer bo wszędzie dostawczaki autobusy wyjeżdżają z wąskich uliczek a idź pan w pyry
Brak umiejętności poruszania się po rondzie. Ktoś tu kiedyś o tym wspominał. Najważniejsze, że gmina sobie poradziła z instalacją wodną na osiedlu nr 1. W centrum będzie już łatwiej i taniej.
Gdzie tam jest ronda ?
Niedawno miałem podobna sytuację na szczęście dzięki szybkiej reakcji o braku aut za mną bez kolizji. Matoł za kółkiem z sekundy na sekundę zatrzymał się i wykonał manewr skrętu w lewo na jakąś polna wydeptana ścieżkę. Miałem ochotę wyjść i mu te tępą gębę obić. Przez resztę dnia byliśmy w szoku jakie ameby siedzą za kółkiem. Ktoś taki nie powinien mieć nigdy prawka ani auta. Gdyż jest na nie za glupi.
Przykro mi ale z tej opowieści wniosek jest jeden: nie potrafisz poruszać się po drogach. Nie siedzi się na zderzaku to zawsze znajdziesz czas, żeby się zatrzymać.
Miałem podobną sytuację. Nie siedziałem na zderzaku. Jadąc krajówka nie muszę jechać 30 na godzinę hellou a ktoś kto nie daje znać że zwalnia niestety przyspieszenie tutaj i podstawy fizyki się kłaniają. Wróć do szkoły.
Masz dostosować prędkość i odległość tak żebyś miał miejsce na ewentualny manewr. Jadący przed tobą może z różnych przyczyn nagle zachamować.
A jak miał Tobie dać znać. Wyjść z samochodu i Tobie to powiedzieć przecież mógł również silnikiem hamować i w tym momencie żadne światełko się nie zapali. Widocznie to Ty stwazasz zagrożenie skoro nie zwracasz uwagi na innych. Jak łatwo oceniać.
Zdecydowanie zgadzam się „drugim” Anonimem. Siedzenie na „dupie” to jeden z argumentów, aby jak najszybciej wyrzucić swoje prawo jazdy do kosza…
Podobną? Przecież to zupełnie co innego niż najechanie na stojący przed przejściem samochód. Poza tym jak siedzisz komuś na dupie to czego się spodziewasz? Nigdy nie możesz być pewien że poprzedzający cię samochód nagle czegoś nie wywinie. Trzeba mieć czas i odległość żeby zareagować
Tak. Podobną. Skoro nie zauważasz analogi to już nie moja wina. Widocznie masz niskie IQ.
Częste. Mi zatrzymało się auto przed pasami przechodzę a tu pani zza auta suvem ominęła to auto i prosto na mnie. Bierzcie przykład od Czechów, Niemców jak jeżdżą. Kultura bez porównania. U nas jak zwykle guruje chamstwo, buta i bezmyślność. Wypadków głupich jest cała masa.
Jak się pisze góruje?
Nie wiem. Miałem kiepskiego mentora od ortografii jak widac
Najlepiej – zwalić winę na nauczyciela
W Niemczech i Czechach nie ma tak idiotycznego przepisu który mówi że pieszy ma pierwszeństwo przed samochodem. Nie powołuj się na przykłady o których nie masz pojęcia.
Oczywiście zrobili z ludzi święte krowy i jest jak jest idiotyczny przepis!
U siebie jeżdżą ostrożnie
Jak przyjadą do nas to szaleją
Głąb z Mercedesa swoją stroną mógł uderzyć.
Głąb czy nie głąb, tutaj zadziałał tak zwany odruch bezwarunkowy . Mało prawdopodobne żeby uderzył swoją stroną. No chyba że zamiast mózgu miałby kisiel.
W komentarzach sami eksperci a podejrzewam że żaden z was prawka nie ma. Ja uderzę w coś innego. Przejście dla pieszych przez drogę krajową bez świateł? Absurd, albo kładka albo tunel i po sprawie. Po światła co 10m też paranoja.
Kładki lub tunele. I po kłopocie. Kierowcy bezpieczniejsi i piesi. Ale po co w tym chorym kraju budować coś dla bezpieczeństwa. Zarobić musi góra. Pieniądze z dotacji zaksięgowane wszystko ok
Był tam radar ale nasi specjaliści zlikwidowali go
Świeżość i młodość.. oszukują wszystkich kilesiostwo
To że jest więcej samochodów to nie wpływa na to że są potrącenia na pasach tylko to że ludzie jeżdżą na pamięć i nie uważają.
Rozmawiałam przez telefon albo są nietrzeźwi albo rozkojarzeni i wszędzie się spieszą ale to ich nie usprawiedliwia.