Wciąż nie udało się odnaleźć zaginionego 85-letniego Jana Kwaśniewskiego, mieszkańca Trzemeszna. Przypominamy – mężczyzna wyszedł z domu w niedzielę 6 stycznia i do tej pory nie powrócił.
Działania poszukiwawcze rozpoczęto kilka godzin po zgłoszeniu zaginięcia. Uczestniczyła w nich rodzina, znajomi, strażacy oraz policjanci. Wykorzystano m.in. łodzie ratownicze, drony oraz psy tropiące. Skorzystano z pomocy jasnowidza – jego wskazania na tę chwilę nie potwierdziły się.
Akcję w terenie przeprowadzono także dzisiaj, przy żwirowni w okolicy Huty Trzemeszeńskiej. Sprawdzano dna zbiorników wodnych, trzciny oraz pola. Mężczyzny nie odnaleziono.
Działania zostały przerwane. Będą wznowione, gdy pojawi się nowy trop.
Osoby, które mogły widzieć mężczyznę proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Gnieźnie – nr tel (61) 426-02-11 lub na numer alarmowy – 112.
Kamila Izabela M Jasnowidz – rodzina niech zapyta tej Pani jest bardzo skuteczna – proszę sprawdzić profil na facebook .
Może po prostu niech pójdą do Pana Marciniaka? Może pomoże w tej sprawie. Ewentualnie warto skontaktować się z Ezoteriuszem Maximusem, również pomógł w wielu sprawach.
Może po prostu niech pójdą do Jacy Informatyka. Po wielu jego wpisach pod różnymi artykułam widać że też jest bardzo mądry
Panie Jacku, w takiej sytuacji naprawdę trzeba zachować powagę, być może od oglądania Polsatu poprzestawiało się Panu w głowie. Radzę pooglądać normalne programy takie jak m.in. Ziarno, Między Bogiem a Niebem, a później obejrzeć jeszcze Anioł Pański. Oczywiście przypominam o opłaceniu abonamentu RTV. Pozdrawiam, Marek.
Panie Marku, ale o co Panu chodzi? Nie oglądam Polsatu. Wolę TVN.
A co cię to obchodzi, śmieszny anonimku? Ciebie akurat widzę pod każdym artykułem. Może czasami dobrze jest wyjść na dwór i zaczerpnąć świeżego powietrza.
Byli…
To ten wróżbita Maciej takie informacje daje?
Czyli jak z konta zginie mi 500zł z niewiadomych przyczyn i pójdę do jasnowidza to je odzyskam…?
Rodzina była już u Pana Marciniaka nie pomógł, był kontakt 2 razy z Panią Kamila Izabela M Jasnowidz 2 razy wskazała różne miejsca też nie pomogła, Był kontakt z Jasnowidzem Jackowiskim również nie pomógł. Każde miejsce którzy wskazali ci ludzie zostało dokładnie przeszukane i nigdzie Pana Jana nie było.
Oczywiście, że nie pomogli bo żadne magiczne energie i dary jasnowidzenia nie istnieją!
Szkoda że nikt nie wpomina w artykule o strazakach którzy na wlasna rękę, swoimi prywatnymi samochodami(bezplatnie) przeszukuja wszystkie podejrzane tereny…
kwadratowy, to ty?? 😀
Przyznam, myślałem że strażak jest strażakiem zawsze – niezależnie od tego, czy pomaga bezpłatnie, czy też „płatnie”. Informacja o udziale strażaków znajduje się bowiem w treści artykułu…
ZGODA. RACJA.
Szkoda, że ktoś taki, jak „23”Na tak brzydko psuje obraz naszych dobrych i cenionych strażaków. „23 „swoim komentarzem skompromitował naszych dzielnych druhów.Pozdrawiam strażaków.
A lasy ? Czy strażaki się boją wchodzić do lasów ? Haha
Nie nie boją się lasy były przeszukane przez strażaków z policją
A skąd masz info, ze nie byliśmy w lasach ? Przejrzane lasy są w dość dużym promieniu. Tak samo jak łąki, pola itp. Najśmieszniejsze w tej trudnej sytuacji jest to, ze tyle ludzi się deklarowało z pomocą a było przez ten czas może kilka osób dla wsparcia rodziny i podejrzewam, ze to była nawet rodzina a nie obcy ludzie. Każdy fajnie wytyka błędy jak siedzi przed komputerem . Pozdrawiam
Jak już to strażacy. I nie nie boją się bo sprawdzane były rowniez lasy w po bliższym terenie.
Może Panie redaktorze ograniczyć się do umieszczenia jedynie komunikatu bez komentarzy .
Widzę , że dla niektórych ludzka tragedia to powód do radości i zabawy hejterskiej !
A ja jestem za tym, żeby były komentarze. Może ktoś coś napisze przydatnego? Mała szansa , ale jest .
Nie wolno zmarnować nawet szansy 1 :100 i więcej. Chodzi o Człowieka !!!!
Nie widze tu zabawy i hejtu.widze troske.
Chodzilo o fakt iz nasza policja wstrzymała poszukiwania z braku śladów, z tego powodu strazacy nie mogli kozystac ze sprzętu ratowniczego tylko zapierdala..i na wlasna rękę…mysle ze wytlumaczylem ci dokladnie i bron Boze nigdy nie obaze zadnego z naszych strażaków…
Czy wznowiono poszukiwania ? Dziś w tle cały czas słychać helikopter. Mam nadzieję ,że to poszukiwania Pana Jana. Sprawa umilkla . A człowiek gdzieś leży . Współczuję rodzinie .