Strona główna Różne Jest szansa na ratunek browaru i lodowni

Jest szansa na ratunek browaru i lodowni

1141
2
Reklamy (ciąg dalszy artykułu poniżej):


Koniec sekcji reklamowej

Pojawiła się realna szansa na uratowanie niszczejących, zabytkowych budynków starego browaru i lodowni. W ostatnich dniach do trzemeszeńskiego urzędu wpłynęło oficjalne pismo Browaru Fortuna z siedzibą w Miłosławiu, którzy są zainteresowani kupnem całego kompleksu. Z informacji udzielonych nam przez zastępcę burmistrza Dariusza Jankowskiego wynika, że pod koniec przyszłego tygodnia mają zostać omówione wszystkie kwestie związane z ewentualną sprzedażą.

Decyzja pozytywna będzie wiązała się z wyceną majątku, ale ze strony gminy największym problemem będą mieszkańcy obecnego budynku browaru. Dla nas w tej chwili jest to jedyna przeszkoda. Jeśli po stronie Fortuny będzie decyzja o kupnie ale bez lokatorów tych mieszkań komunalnych to trzeba będzie przeanalizować ich wykwaterowanie. Kwestią zasadniczą jest fakt, że ci mieszkańcy absolutnie nie zalegają z opłatami i są to najemcy, co do których żadne mieszkania socjalne nie wchodziłyby w rachubę. Musieliby oni otrzymać pełnowartościowe mieszkania – tłumaczył Dariusz Jankowski.

Mimo, że obecny stan obiektów pozostawia wiele do życzenia to Browar Fortuna po wizji lokalnej nadal podtrzymuje chęć kupna i zainwestowania. Zgodnie z prawem w takiej sytuacji musiałby być ogłoszony przetarg. Mimo, że jest konkretne zainteresowanie to są do tego odpowiednie procedury, trzeba to zrobić w formie przetargu.

Wstępne spotkanie z przedstawicielami Browary Fortuna zaplanowano na czwartek.

IMG_6573b IMG_6575b


_______________________________________________________________________
Materiały partnerów:





2 KOMENTARZE

  1. Czytam i normalnie nie wierze, jedyna szansa na sprzedaż i uratować to co jeszcze zostało to mądry z-ca Jankowski mówi,że musi to jeszcze przeanalizować bo tam są lokatorzy (ci lokatorzy od lat się proszą o przeniesienie do innych mieszkań) .Panie burmistrzu jest jedyna okazja naprawić to co wy planujecie zrobić już chyba z 30 lat i widzę,że bardzo wam to wychodzi jak narazie udało wam się postawić ogrodzenie z zwykłej siatki kupionej u „Gacy” za 270 zł i…DZIKIE WYSYPISKO ŚMIECI I GRUZU….brawo….. Panie Jankowski jak by panu naprawdę zależało na browarze i jego odbudowie to juz dawno by lokatorów by nie było!Nawet wybudowanie bloku mieszkalnego dla tych rodzin by nie wyniosło 30% kosztu remontu browaru.Całe Trzemeszno liczy na to że kiedyś ten piękny budynek będzie wyremontowany i będziemy mieli się czym pochwalić ,ale pan jako mieszkaniec Mogilna to co może pan nas zrozumieć.

  2. Jeśli po oględzinach tego badziewia nadal wyrażają chęć kupna to jest to chyba ostatnia szansa tego typu.Nie załatwienie tego z wynikiem pozytywnym utwierdzi większą część mieszkańców,że jesteście bandą nieudaczników i krętaczy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj