W ubiegłą środę w Gimnazjum w Trzemesznie odbyło się spotkanie dyrekcji, nauczycieli szkoły i burmistrza Krzysztofa Derezińskiego z radnymi Rady Miejskiej. Tematem przewodnim posiedzenia była interpretacja wskaźnika EWD (Edukacyjnej Wartości Dodanej) dla naszej szkoły, ukazującego jakie efekty nauki osiągnęli uczniowie.
O tym, jak prawidłowo czytać wykresy EWD mówiła nauczycielka matematyki Renata Toboła. Wyjaśniła, że w celu utworzenia wskaźnika bada się różnice potencjałów uczniów „na wejściu” do szkoły oraz po zakończeniu edukacji. EWD to wkład szkoły w wynik końcowy. Otrzymane z badania rezultaty zaznacza się elipsą na układzie współrzędnych.
W dużym uproszczeniu, wyniki znajdujące się w ćwiartce pierwszej oznaczają „szkołę sukcesu”, w drugiej „szkołę wspierającą”, w trzeciej „szkołę wymagającą pomocy” oraz w czwartej „szkołę niewykorzystanych możliwości”.
Statystyka dotycząca Gimnazjum w Trzemesznie dostępna jest na stronie ewd.edu.pl – |TUTAJ|. Znajdująca się tam wyszukiwarka pozwala nam wyświetlić wyniki również dla innych interesujących nas placówek.
Analizując wykresy warto zwrócić uwagę na zamieszczone na nich dwie szare elipsy. Ukazują one pozycje 90% i 50% szkół w kraju. W trakcie środowego spotkania zwracano uwagę, że na EWD duży wpływ mają wyniki odniesione przez uczniów w poprzednich szkołach oraz środowisko, w którym się wychowują. Mówiono, iż nie można porównywać szkół wiejskich z gminnymi i powiatowymi, gdyż środowiska są zupełnie inne.
R. Toboła stwierdziła, że Gimnazjum w Trzemesznie nie jest placówką „wymagającą pomocy”. Jak zauważyła, do wskaźnika EWD należy podchodzić bardzo ostrożnie, żeby nie skrzywdzić szkoły. Stwierdziła, iż warto po prostu zastanowić się co zrobić, aby wyniki trzemeszeńskiej szkoły były jak najlepsze.
Podobnego zdania był burmistrz K. Dereziński. W jego opinii nasze gimnazjum również nie jest szkołą „wymagającą pomocy”, ale taką, nad którą „należy się pochylić”. Stwierdził jednak, że odkąd Gimnazjum w Trzemesznie się usamodzielniło, to dostało „wiatru w żagle”. Ubolewał jednak nad stanem tymczasowości placówki oraz nad tym, że Zarząd Powiatu Gnieźnieńskiego na pewno nie przekaże budynków gimnazjum naszej gminie bezpłatnie.
Skończ Dyziu i pomóż w przywróceniu szkół, żonka straci pozycje Dyrektora ale tak będzie lepiej 😉
ludzie słabo mi się robi jak ciągle czytam te personalne wycieczki może niedługo po jego dzieciach zaczniecie jechać??? trochę kultury!!!
Gimnazjum i Liceum nie cieszy się ogólnie dobrą opinią. Jako była uczennica powiem że to była najgorsza szkoła do jakiej uczęszczałam. Zanim posłałam córkę do Gimnazjum słyszałam od innych matek bardzo dużo złych opinii, za dużo nauki same sprawdziany a nauczyciele surowi wymagający i non stop robią sprawdziany. Moja córka uczęszcza do gimnazjum i widzę że ta szkoła to nieporozumienie. Pierwszy dzień w szkole 2 września sprawdzian ,3 września sprawdzian i tak jest każdego dnia. Czasem sprawdzianów więcej niż w regulaminie do tego dochodzą kartkówki i odpytywania.W tygodniu naliczyłam jej 4 sprawdziany z działu gdzie 2 sprawdziany były jednego dnia , na drugi dzień kolejne 2 sprawdziany z działu do tego doszły kartkówki w sumie 4 sprawdziany i 5 kartkówek oprócz tego dużo nazadawane do domu . Ja się pytam czy nauczyciele nie potrafią uczyć , nie potrafią wykładać materiału ? Najprościej nazadawać stosy zadań i materiałów do nauki i niech dziecko w domu do późna siedzi i nadrabia sam materiał. Rozmawiałam z byłymi absolwentami tej szkoły każda opinia była niestety negatywna. Problemy z matematyką ma prawie każdy uczeń z klasy i tak z roku na rok a lata lecą. NIe po to chodzi się do szkoły żeby po lekcjach na korki chodzić. Córka do Liceum w Trzemesznie nie będzie chodzić bo nie chce, wolę żeby dojeżdżała i chodziła do normalnej szkoły gdzie uczą normalni i bardziej ludzcy nauczyciele co uczą , wolę żeby uczyła się ze spokojem a do szkoły chodziła z chęcią !Fajne szkoły są w Gnieźnie i Bielicach mają dobrą opinię. Gimnazjum w Kruchowie czy Trzemżalu ma również opinię normalnej szkoły gdzie uczą fajni i mili nauczyciele, warto to przemyśleć zanim pośle się dziecko tu do Trzemeszna.
moje dziecko też jest uczniem gimnazjum w Trzemesznie, bardzo żałuje że podjedliśmy taką decyzje i teraz się męczy. Na szczęście już niedługo. Na pewno nie pójdzie do liceum w Trzemesznie, a drugie dziecko jeśli nic się nie zmieni pośle do Kruchowa. Pozdrawiam szanowne grono pedagogiczne, które jeśli tak dalej będzie, nie będzie miało kogo uczyć…..
zrozumiałam te wyniki jak je czytać, człowiek wcale nie wie na czym to wszystko polega , inaczej jest jak myślałam, a teraz widzę że to wszystko ma 2 końce i nie jest źle z tą szkołą
Zarząd Powiatu Gnieźnieńskiego chce przekazać nieodpłatnie Gminie budynki na Kosmowskiego wraz z Liceum by utworzyć Gimnazjum i Liceum. Budynek na Mickiewicza sprzedać za ok. 1 mlm i za te pieniądze urządzić i wyremontować warsztaty i tam umieścić ZSZ i stworzyć Centrum Krztalcenia Zawodowego. Organem prowadzącym ZSZ ma być Powiat a Gimnazjum i Liceum Gmina. Powiat jest otwarty na propozycje, tylko Gmina wymyśla teraz różne przeszkody.
Dobrze, że szkoła Trzemeszeńska wypada dobrze , ale tyle było gadania!
,,do wskaźnika EWD należy podchodzić bardzo ostrożnie, żeby nie skrzywdzić szkoły” – gdy wynik jest słaby. Gdyby był dobry to byśmy mieli nieskończoną ilość tekstów o debeściarskości szkoły 🙂 I wtedy wyniki byłyby oczywiście miarodajne 🙂
nie wiem co akurat autor miał na myśli bo przecież właśnie EWD wypada bardzo korzystnie dla tej szkoły więc chyba nie mówiła p.Toboła w takim kontekście ale widać po piszących ten artykuł, że nigdzie nie chcieli zaakcentować faktu dobrych wyników gimnazjum – jakby były słabe to by w 10 wykresach pokazali a tu tylko maleńki link a może by pokazać i objaśnić te wykresy jak również porównać szkoły w gminie żeby było czarno na białym?? czy tez nie można chwalić tej szkoły bo to politycznie niewygodne??
słyszałam wczoraj tłumaczenia Pani Toboły i wydaje mi się że zostało powiedziane to co rodzice mieli usłyszeć, a jakie są wyniki to chyba każdy widzi. Była to obrona nauczycieli a ja i tak wiem swoje. To gimnazjum to żenada
no przecież z EWD widać, że szkoła w znaczący sposób poprawiła wyniki uczniów, jak przychodzą z wiedzą z podstawówki na bardzo niskim poziomie i ich EWD wzrasta to oznacza, że przyrosło im wiedzy i to z tego co widzę z wykresów przyrosło dużo. Weszłam sobie też na szkołę w Kruchowie i tam przyrost jest minimalny żeby nie powiedzieć zerowy co oznacza, że na starcie uczniowie dużo więcej umieli i przez to ich przyrost wiedzy jest niewielki w gimnazjum…wczytajcie się w wykresy po prostu
Gimnazjum w Trzemesznie to dramat-nic się nie zmieni dopóki będzie panował skrajny nepotyzm-Burmistrz i jego żona,czy tego nie dostrzegacie!!!Pan Kupś to marionetka i to żałosna.Zobaczycie Burmistrz doprowadza już od trzech lat do agonii szkół i doprowadzi to ich upadku-szkolnictwa ponadgimnazjalnego.Jak można pytać samych nauczycieli o przeprowadzenie odważnych decyzji,których nigdy nie będzie-burmistrz będzie mamonił społeczeństwo a na końcu przedstawi się jako męczennik-to hipokryzja
a skąd ty tyle wiesz kto jest marionetką a kto nie
lepiej się podpisz „opozycja” a nie „uczeń”, moje dziecko chodzi do tej szkoły i akurat na dyrektora złego słowa nie mogę powiedzieć
Ale wielu rodziców może powiedziec bardzo wiele zlych slow.
Tu akurat chyba nie można się zgodzić bo zdaje się, że EWD w Kruchowie jest wyższe co znaczy, że wyniki tych uczniów bardziej się poprawiły, a również wyniki egzaminu gimnazjalnego są wyższe. Proszę zwrócić uwagę na interpretację. „Koło” na wykresie Kruchowa we wszystkich przypadkach znajduje się na środku co oznacza szkołę neutralną, a jeśli chodzi o matematykę to I i II ćwiartka czyli szkoła sukcesu i szkoła wspierająca. Natomiast Trzemeszno wypada pomiędzy II a III we wszystkich poza matematyką czyli między szkołą wspierającą a szkołą potrzebującą pomocy. Matematyka wypada w Trzemesznie na poziomie szkoły wspierającej.
Dziwne, że właśnie w podstawówkach zdobywają różne wyróżnienia, startują w konkursach powiatowych i wojewódzkich. Przykre, że nauczyciele zwalają winę na siebie, dyskryminując swych kolegów i koleżanki ze szkół podstawowych… PRZYKRE PAŃSTWO PROFESORSTWO PO PODYPLOMÓWKACH CZASEM.
ale mnie się wydaje, że to nie kwestia zwalanie na siebie tylko są wyniki które pokazują do jakiej szkoły z jakim wynikiem przychodzą i potem wychodzą uczniowie w całej Polsce i widać czy wiedzy przybyło
jak widać, że po podstawówce w Trzemesznie przychodzą powiedzmy umiejąc na 2 a wychodzą umiejąc na 3 czy 4 to jest postęp jakby nie było przyrostu to by znaczyło, że ich nie nauczyli potem obserwuje się ucznia w lo albo innej szkole i to samo się ocenia to właśnie pokazuje EWD i wynik podawany w centylach z tego co zrozumiałem czytając o tych wskaźnikach w necie
pomieszałem 🙂 nie centylach tylko staninach…skomplikowane to 🙂
Artykuł właśnie przedstawia szkołę w korzystnym świetle i wyjaśnia to ,co dla mnie jako ojca było nieznane. Kasia jesteś niekumata, jeśli nie dopatrzyłaś się w tym tekście zaakcentowania „faktu dobrych wyników w gimnazjum”.
A co z tym ma polityka?- to Ty tylko wiesz!
przeczytaj te wszystkie personalne wycieczki do dyrekcji to zobaczysz gdzie polityka jest
nawet w tytule dali w cudzysłowie „nie wymaga pomocy” jak jakąś kpinę
Droga Kasiu… cudzysłów w tym przypadku oznacza tylko i wyłącznie CYTAT
To nie redaktor a burmistrz określił szkolę jako tą nad którą należy się pochylić. To chyba nie oznacza, że jest super. Pani Toboła też nie uprawiała zachwytu nad szkołą, stwierdziła tylko, że nie jest najgorzej. No i tak odbieram ten artykuł. Ale oczywiście jak się nie można inaczej bronić to zawsze można zwalić winę na jakieś nieprzychylne siły polityczne.
I jeszcze jedno. Temat wyników gimnazjum był omawiany na sesji Rady . Był obecny dyrektor gimnazjum i jego zastępca. Dlaczego wtedy nie przytaczali tych argumentów? Czy jedyną osobą umiejącą czytać EWD jest pani Toboła?
Właśnie bardzo ciekawe dlaczego na komisji nie były skomentowane wyniki?
Dzięki Pani Tobole zostaliśmy zapoznani z właściwą analizą wyników gimnazjum. Okazało się ,że jest w miarę dobrze. Za to wyjaśnienie na Panią Tobołę spadły złe słowa. Pani Renato lepiej być głupim, nic nie umieć i się na radzie nie męczyć. Pokazała Pani profesjonalizm i to spotkało się z dezaprobatą … bynajmniej nie uczniów. A to że Pani podszkoliła ludzi w mieście i zostało to przedstawione na portalu , to tylko wypada mi dziękować. Byliśmy z mężem w błędzie, dzięki Pani na gimnazjum popatrzymy obiektywnie.
W cudzysłowie przytacza się cytaty, a ty wszystko interpretujesz tak, jak sobie założyłaś w osobistej tezie. Uważam, że szkoła została korzystnie przedstawiona. Masz prawo sądzić inaczej. Ja zostaję przy swoim zdaniu- Gimnazjum jest O.K.
Pani Renata Tobola jaka ona matematyke uczy zenada,po jej lekcjach dzieci chodza na korepetycje.Takiej nauczycielki nie potrzeba.Panie dyrektorze Kups,panie burmistrzu Derezinski czas sie na tym zastanowic,mniej uczni w Trzemesznie mniej nauczycieli.Pozdrawiam
Drogi Romku
Popracuj nad deklinacjami, jeden uczeń, dwaj uczniowie, mniej uczni(????), jak ja się uczyłem, to było mniej uczniów (kogo?, czego?, dopełniacz liczby mnogiej rzeczownika uczeń)
jak ona tak wykresy analizuje jak mnie matematyki uczyla to ja dziekuje za taka analize na studiach mialem 5.0 ze statystyki, 4,5 matematyki kombinatorycznej i o logice nie wspomne 4.0 takze chyba cos na rzeczy jest.
To chyba dobrze cię nauczyła, skoro taki dobry byłeś na studiach z tych przedmiotów. Po kiepskim nauczycielu nie miałbyś szans na tak dobre wyniki.
Pani T. potrafi zniechęcić do matematyki.
A mnie tak zmotywowała i pokazała, że umiem matematykę. Teraz jestem informatykiem . Pozdrawiam moją wymagającą nauczycielkę. Wymagała najpierw od siebie , potem od nas. Kto chciał to mógł się nauczyć. Kto sobie wmówił, że matematyka jest dla kosmitów, to się nie nauczył i teraz tu pisze krzywdzące, gadzinowe komentarze. Brr, brr, brr.
Czytaj ze zrozumieniem. zawsze lubiłam matematykę i lubię ja do dzisiaj,ale w Lo miałam taki okres zniechęcenia właśnie przez tą nauczycielkę. Głąbem matematycznym nie byłam.
gdybym byl taki dobry w LO to pewnie bym matematyke zdawal na maturze a nie Geografie !!!
pomysl troche zanim napiszesz tego Cie juz ta Pani nie nauczyla bo na myslenie gotowego wzoru Cie zapodala ?
Moja wspaniała Matematyczka została tu wywołana. Dziękuję jej za wszystko. Dzięki Niej swobodnie czułem się na politechnice. Pani Renato, ten niezdrowy bełkot Romka 37 niech Pani nosi w głębokim tyle. Pani- i my uczniowie- wiemy, że to pisał ktoś pomylony.
to chyba kolego kończyłeś prywatną politechnike bo ja bylem na poznanskiej i sam musiałem się wszystkiego nauczyć, aby poczuć sie swobodnie. Politechnike Poznanska ukonczylem z wynikiem 5.0 na obronie a Pani Aurelia (mama tej Pani) w podstawowce mi wpisala „sugerowna szkola Zawodowa” na zakonczenie podstawowki w 8 klasie.
I tyle moge powiedziec na temat tych WIELKICH nauczycieli ktorzy to pozjadali wszystkie rozumy mają mgr przed nazwiskiem a kaza mowic do siebie per prof. do profesora to droga daleka.
Skoro wyniki sa tak swietne to ja dam radę tym wszystkim rodzicom ktorzy zamierzają poslać dzieci swoje do LO – ZDECYDUJCIE SIE NA GNIEZNO MOZE I DOJAZD TROCHE KOSZTUJE ALE OPLACI SIE JESLI KTOS WYBIERA SIE NA STUDIA GDYBYM MOGL COFNAC CZAS TO SAM BYM POSZEDL DO GNIEZNA”
A mi sie wydaje, że ktoś tu celowo sprytnie zmienia temat. Niech się wyżyją na pani od matematyki, żeby tylko odbiec od tematu wyników całej szkoły.
no ale wyniki są przecież dobre tak wynika z tych wskaźników, dzieciom przybywa wiedzy to chyba dobrze
przestańmy narzekać skoro wyniki są dobre tylko się z tego cieszmy to przecież osiągnięcia i podsumowanie wiedzy naszych dzieci!!!
Ale czemu burmistrz każe się nam pochylać nad tą szkołą?
Wobec metodologii tworzenia EWD można zgłosić różne zastrzeżenia. Zresztą sami autorzy projektu są tego świadomi i piszą o tym na stronie internetowej. Celem EWD jest określenie przyrostu wiedzy ucznia po porównaniu jego wyników z obu egzaminów, które zdawał u progu i na koniec nauki w gimnazjum. Jednak sprawdzian pisany przez szóstoklasistów i gimnazjalistów ma obecnie różną strukturę. Sprawdzian szóstoklasisty jest całościowy i obejmuje swym zakresem wiedzę ze wszystkich przedmiotów, natomiast egzamin gimnazjalny jest podzielony na trzy bloki przedmiotowe.
Pytanie, czy jest to faktyczny przyrost wiedzy będący wynikiem pracy szkoły? Ten wskaźnik nie uwzględnia np. ciężkiej pracy całej armii korepetytorów i nauczycieli uczących na kursach przygotowawczych przed końcowym egzaminem. Ich wysiłek w takim badaniu jest uznany za „edukacyjną wartość dodaną” szkoły.
Czy EWD jest podstawą do oceny pracy danej szkoły? Niekoniecznie. Informacji o tym, czy jest ona dobra i przyjazna dziecku, czy uczniowie mają poczucie bezpieczeństwa, jak rozwijane są ich talenty, musimy szukać gdzie indziej. Wskaźnik EWD nie uwzględnia wymienionych aspektów pracy szkoły, bo też nie było to zamiarem jego twórców.
Niektórzy jak np. Kasia, ABC, elka nie umieją czytać ze zrozumieniem. To jakieś przymuły, co to nie potrafią właściwie odczytać sensu artykułu i pieją z oburzenia i zaciekle- bez powodu bronią szkoły ,nawiązują do politycznych opcji, jazgoczą , robią szum tam , gdzie jest spokój.” Szkoła nie wymaga pomocy” napisano w artykule, czyli jest super. Artykuł jest zrozumiały, wyjaśnia ważne sprawy dla oceny szkoły. Rodzice są wdzięczni za przekazane informacje, a przymuł swoje- wrzeszczy dla wrzasku. Dlaczego? Bo jest ograniczony i czepia się bez racji nawet cudzysłowia . Bo przymuł coś nam nerwowy jest. Nerwowy!
Panowie Bisikiewicz, Dalewski, Peno no i oczywiście Lipiński , czy oni brali udział w tej szkolnej naradzie? Bo jeśli tak , to pora się z Trzemeszna ewakuować. Bym chciał wiedzieć, czy mam zbierać manatki. A może niepotrzebnie się obawiam i panów tych tam niebyło, bo wiedzą, że się na szkole nie znają? Kto wie jak było, niech mi odpisze.
Problemem tej szkoly nie jest niski poziom nauczania ,ale styl bycia nauczycieli,ktorzy w niej pracuja, ,zapomnieli juz ze to oni sa, dla tych dzieci,a nie odwrotnie.,gdybysmy nie wyslali naszych dzieci do tej szkoly to nie mieliby pracy,taka jest prawda
Popieram. Jak widze zachowania niektórych nauczycieli to nie wiem jak usprawiedliwic ich zachowanie przed dzieckiem. Wstyd. Ten zawód zobowiązuje….
To jest tak jak zatrudnia sie ludzi na stanowisko nauczyciela z przypadku i do tego po jakiejs marnej szkole,reka do gory ktory z nauczycieli w gimbazie i nie tylko lubi swoja prace ,traktuje ja jak misje…
wielki szacunek mam za to do Pani M. ktora mnie uczyla j. polskiego potrafila zmotywowac do nauki i robila to „w pieknym stylu” kazdy inny nauczyciel by wstawił 1 i mial to gdzies a ona jednak dawala do zrozumienia i potrafila to tak powiedziec ze czlowiekowi bylo wstyd ze lektury nie przeczytal i moze dlatego po ukonczeniu LO sam z siebie siegam do ksiazek ktorych nie przecxzytalem wtedy czytam je teraz… wiec generalizowac nie mozna ze wszyscy są źli ale wiekszosc z nich chyba musi przemyslec i pochylic sie nad tym co robią i jak nauczają i to tyle w temacie
Przymuł= Konkurencja(czytaj wyżej)