W ubiegłą środę – na obradach połączonych komisji Rady Miejskiej – radny Sławomir Peno zapytał burmistrza Krzysztofa Derezińskiego czy wie, co się stało z pianinem, które było na wyposażeniu Szkoły Podstawowej nr 2 w Trzemesznie. Jak powiedział, wie od nauczycieli tej szkoły, że pianino stało do czasu remontu w jednej z klas.
Na okres prac instrument został wyniesiony i do szkoły już nie powrócił. Burmistrz Krzysztof Dereziński stwierdził, że postara się wyjaśnić tę sprawę.
Zapytany przez nas dyrektor Jarosław Kaniasty przyznał, iż faktycznie pianino w szkole było. Jego stan techniczny był jednak bardzo zły, naprawa nieopłacalna, dlatego postanowiono je „zutylizować”. Nie sporządzono jednak żadnego dokumentu z brakowania, ponieważ pianino nie figurowało w żadnym ze spisów. Najstarsza księga inwentarzowa jaka znajduje się w szkole pochodzi z 1999 roku i nie ma w niej ujętego pianina.
Jacek Grzegorek – długoletni nauczyciel muzyki dobrze pamięta ten instrument. Jak nas poinformował, jeszcze za czasów dyrektora Andrzeja Kańczukowskiego zakupiono dla szkoły keyboard. Powodem tego był brak funduszy na strojenie pianina, które kosztowało za każdym razem kilkaset złotych, natomiast zakup keyboardu był niewiele droższy. Pianino stało jednak cały czas w szkole. Według niego wymagało ono z pewnością pewnych nakładów finansowych, jednak jego ogólny stan nie był zły. Jak twierdzi, same struny z takiego pianina mają swoją wartość.
Dyrektor SP2 podprowadzil pianino ze szkoły, którą zarządza… takie jaja tylko w TNO
utylizacja = allegro $$$$ 🙂 wielka rada rodzicow i burmistrz gdzie jestescie ?
Jeżeli jesteś rodzicem dziecka w sp1, to możesz zadać to pytanie przedstawicielowi klasy do rady rodziców. Albo bezpośrednio dyrektor. Jeżeli jesteś osobą z zewnątrz, to bezpośrednio dyrektor. Po co jątrzyć w internecie?
Pozdrawiam pana Jacka😊
Nie do wiary!
czy lawki dla uczniow sa wpisane w dokument inwentaryzacyjny ? bo pewnego dnia tez moga zniknac i cooo ?
WIELKI PAN DYREKTOR 🙂 struny maja wieksza wartosc a ten zutylizowal 🙂 co za kolo 🙂 doradce powinienes Jarus miec jak sobie rady nie dajesz sam 🙂
pamietam jak p. Jacek wymiatal na tym pianinku Stanisław Moniuszko – Prząśniczka cala klasa spiewala przy tym pianinku ale teraaz to Jarus ma keyboard i Przasniczka brzmi teraz tak:
https://www.youtube.com/watch?v=zNqLI3nAeV4
Na peronie w Trzemeszninie pchła pląsała na pianinie.
Pianino bylo i się zmylo peenie na alegro wystawione było hehe
Amba- fatima, było i ni ma!!! 🙂
Pan Sławomir to aferzysta, który ośmiesza Trzemeszno takimi incydentami. Takie pytania nie musza padać na forum i być zaraz opisywane przez portal bo miedzy innymi przez takie sprawy , które równie dobrze mogą być wyjaśnione za zamkniętymi drzwiami ośmiesza cała Rade Miasta jak i zarząd. Zapewne taki jego cel, ale miasto to nie tylko Rada i Burmistrz i nam mieszkańca jest wstyd , gdzie kolwiek się nie jedzie to ludzie nas pytają kogo my wybraliśmy ! Rozumie opisać coś gdy sprawa jest nie do wyjaśnienia a nie odwrotnie !!!!
Dlaczego uczciwy radny w Trzemesznie został przez Katarzynę nazwany aferzystą? Pani Katarzyno aferzysta zasługuje na prokuratora!
Proszę uważać na słowa, a najlepiej zawczasu przeprosić Pana Peno.
pan peno szuka sensacji??zajmij sie innymi tematami jak stołek przejac w radzie
DlacZego ? Bo wypływają tematy które obnażają niemoc burmistrza? To naruszenie dyscypliny finansow, pracownik jak by tak zrobil to by pewnie wyleciał a roboty ….
A to szuka sensacji, a to aferzysta! Tak ktoś tu nazywa normalnego człowieka z rady miejskiej.
A to jest radny Peno co próbuje wprowadzić do rady porządek . Gdyby w radzie było więcej takich ludzi , to Trzemeszno by było jak się należy.
Warto zainteresować się co się dzieje w tej szkole. Dyrektor wysyła na przymusowe urlopy nauczycieli a zatrudnia po znajomości nauczycieli z Gniezna bo pani S zaszła w ciążę. A co w tej szkole w ogóle robi pan W bo chyba nic albo stresuje dzieci.
Wyczuwam, że będzie to mój ulubiony wątek antydepresyjny 🙂 🙂 🙂 🙂
Czy wiemy, kto dokonał ekspertyzy, z której to wynikać miałoby, że instrument nadaje się wyłącznie do utylizacji? Czy istnieje jakiś dokument to potwierdzający?
Czy dyrektor szkoły może aż do tego stopnia dowolnie zarządzać majątkiem szkoły? Czy takich spraw jednak nie należałoby konsultować z organem prowadzącym? Zniszczenie instrumentu tylko dlatego, że nie ma kasy na strojenie, to chyba przesada – organ prowadzący mógł znaleźć miejsce, do którego instrument można byłoby przekazać. Trochę nie rozumiem – jak nie ma opału, to do organu prowadzącego, a jak jest instrument, to zniszczenie bez konsultacji z kimkolwiek?
I pytanie z kategorii seansu spirytystycznego: co będzie, jeśli instrument, który w jakże tajemniczych okolicznościach zaginął, w równie nieodgadniony sposób wróci na miejsce? 😉
komputery tez Pan Dyrektor sam utylizuje? 😉
Może napisze osoba, która wywoziła fortepian i powie dokąd. Czekamy..
Żenujące…
Ogłaszam konkurs.
Gdzie jest pianino?
Przykre to ale juz jest porabane…
Ciekawe czy fortepian w liceum się ostał . Państwo dyrektorostwo widać lubi muzykę więc może warto sprawdzić,
Ostał się, ostał i jest w dobrym stanie bo po kapitalnym remoncie i stoi w auli szkolnej.
Wynająć Rutkowskiego
Najpierw zniknął węgiel, teraz pianino…strach pomyśleć co będzie następne …albo kto…
Chodziłem do tej szkoły w siedemdziesiątych latach ubiegłego wieku i to pianino już było .Dzisiaj łza się w oku kręci że już go niema.To pianino zasłużyło na godniejsze miejsce niż utylizacja.Myślę że pan burmistrz wyciągnie odpowiednie konsekwencje tego czynu.
Kiedyś pewien chłopak w ZSZ powiedział prawde jak przyszła pracować do szkoły co robią i czym się zajmują i co mają w głowie aha wcześniej była Asia taki On,to On i Ona unieśli się honorem i bolało ich że powiedział prawde Pamiętasz?Pamiętacie? To już kilka lat temu wiadomo jakie to …….A przypominasz sobie co za Pani kradła kawe w Twój-market coś mi po głowie chodzi ale nie pamiętam.
O co Ci k..wa chodzi i co trzeba jarać żeby Cię zrozumieć???
Pianino jest u pana S…A PANI KATARZYNO SĄ LUDZIE KTÓRZY NA TEMAT PANI MOGĄ SIĘ WYPOWIEDZIEĆ COŚ ZA NUMEREK A PIANINO WRÓCI TYLKO TRZEBA BĘDZIE POGLOWKOWAC POZDRAWIAM
..
P. KANIASTY CHYBA W KIESZENI TO PIANINO WYNIOSLI TO SAM I NIKT TEGO NIE WIDZIAL- PARANOJA.
Gdzie są kotary z liceum?!Gdzie są ławki z Hadesu z liceum?! Gdzie jest stare linoleum z SP1 Pytania się nie kończą…macie racje, to są rzeczy warte miliony! Dobrze,że mamy takich przykładnych obywateli. Na pewno to wyjaśnicie.
czuje w tym szyderczy wpis Jareczka 🙂
Panie Kolego – a pamiętasz gdzie trafiły ścięte drzewa? Pewnie jeszcze nie było portalu „trzemeszno24.info”, ale było „Trzemeszno.com”. Jestem dobrej myśli, że przedmiot wróci i uczniowie dopatrzą się jego duszy.
Ciekawe gdzie jest pianino ze szkoły w wymysłowie
Przecież w zeszłym roku był problem z opałem w SP nr 2, to dla dobra dzieci poszło w komin …
gdzie jest trampolina zakupiona w 2014
W szkole nr.1 nie było linoleum a odpadające płytki pcv.
W „Planecie singli” Stuhr dał to pianino nauczycielce muzyki 🙂
Oczywiście. Panie Sławku. Każdy stroiciel z kwalifikacjami „niekoniecznie pełnosprawny” nastroi instrument znakomicie – za niewielkie pieniążki i zrobi to tak, że i inne podmioty skorzystają z jego umiejętności. Szkoda tylko, że tam było pianino – bo fortepian nadałby szkole jeszcze większe znaczenie.
fortepian to by natychmiast zutylizowal po objeciu stanowiska dyrektora 🙂 pianinko moglo poczekac w kolejce ;p co za kolo
nie wierzę w utylizację !
Pianino pianino pianino.. a gdzie jest M@cioł 😀
Podzielił los pianina i go nima…
😀
Na Malcie glupku odpoczywa od de…i.