W tym roku trzemeszeńska parafia odstąpiła od organizacji Misterium Męki Pańskiej. Odbyła się natomiast Droga Krzyżowa, która przeszła wczoraj wieczorem ulicami naszego miasta.
Na jej czele niesiono krzyż, za nim podążali księża, harcerze z pochodniami i pozostali wierni. Uczestnicy zatrzymywali się na kolejnych stacjach, gdzie młodzież przedstawiała sceny z Męki Pańskiej.
Początek i zakończenie miały miejsce w bazylice. Trasa Drogi Krzyżowej wiodła ulicami św. Jana, św. Ducha, pl. św. Wojciecha, pl. Kilińskiego.
Ruchem drogowym kierowali strażacy z trzemeszeńskiej jednostki OSP.
pan z b. powinien mocno bic sie w pierś i krzyczeć „mea culpa, mea maxima culpa”
Czy istnieją Smerfy (Smurfy – obojętnie jak to napisać – chodzi o te z bajki)? Każdy Bóg jest takim samym abstrakcyjnym i wyimaginowanym bytem jak i one.
Ciemnogród .
Dziękuję młodzieży i księżom,za przygotowanie Drogi Krzyżowej.Uczestniczyłem,nikt mnie nie zmuszał,ja nie zmuszałem,myślę,że nikogo nie obraziłem swoją obecnością na tym ważnym dla mnie wydarzeniu,które pozwoliło mi trochę zwolnić i się wyciszyć.Proszę komentujących o szacunek dla ludzi.
Jestem wierzącym, uczestniczyłem w wielu uroczystościach Misterium Męki Pańskiej czy Drogi Krzyżowej i krzyż symbolizujący cierpienie zawsze niósł „Jezus”. Pozostał niesmak p. Dereziński, p. Nitka, p. Piechowiak niosący krzyż to moim skromnym zdaniem porażka. Chcą brać udział są katolikami proszę bardzo ale „pchać się” do niesienia krzyża nie przystoi. Przypomnę Panom w Polsce istnieje rozdział kościoła od państwa i władze świeckie powinny być świeckimi.
Nie ma rozdziału, kler pcha się wszędzie…!
Tym razem to raczej nasze „orły” się pchały.
A kler to co to my Polacy nasi bracia i synowie i co taka nienawisc.
Nikt durniu się z tych osób nie pchał,mogłeś słuchać ze zrozumieniem co powiedział proboszcz w kościele na zakończenie drogi krzyżowej to byś zrozumiał a nie w chamski sposób hejtował,uderz się w klatkę i idż się wyspowiadaj bo zaczyna się wielki tydzień.Pewnie z wiarą i kościołem nie wiele masz wspólnego
Ot i poziom prawdziwego katolika , krytykę uważa szanowny Pan za „chamski hejt”. Panie P…. trochę kultury nikt tu od „durniów” nikomu nie wymyślał. Wesołych Świąt.
Pełna zgoda,niestety ten fakt może wielu osobom przesłonić ,to co w trzemeszeńskiej Drodze Krzyżowej było najważniejsze…
Nie może, ale przesłania. To jest niestety faktem. Pomysł z politykami niosącymi krzyż, w dodatku niekryształowymi, był głupim pomysłem. Czy w naszej parafii nie ma zwykłych, szarych,ale za to wzorowych parafian?
a jaki masz pomysł na wyłonienie wzorowych parafian? głosowanko? plebiscyt? to znów dzielenie na tych lepszych i innych. A czy o to chodzi w drodze krzyżowej?
Panie Wierzący,
Może to była droga naszych samorządowców w ramach pokuty za jakość sprawowania urzędów , bo przecież mają nie małe doświadczenie w zarządzaniu naszej gminy.
Ja bym nikogo z tych Panów z tej reguły pokutnej nie wykluczył, a jedynie wsparł w modlitwie, jeśli niesienie krzyża było pokutną procesją w ich sumieniach … 🙂
Panie Macieju jesteś cieniutki i niskiego polotu intelektualnego,stać cię tylko na taki styl jak piszesz.
Panie Macieju jest Pan mocny i wysokiego polotu intelektualnego.Czekam na Pana komentarze w Pana stylu.Jest spora grupa ludzi , którzy czytają i dyskutują o tym co był Pan uprzejmy nam przekazać. A więc czekamy na więcej.
Szanowny Panie Czytelniku, a o czym tutaj pisać ?
Skoro dzielę ludzi niczym Zjednoczona Prawica z Koalicją Obywatelską swoje elektoraty na obozy wyzbyte obiektywizmu i dopływu rzetelnej informacji, sterowane jak psy Pawłowa – hasłowo, i niech Pan wieźmie pod uwagę, że tak funkcjonuje jakieś 40 % dorosłego społeczeństwa w ramach najważniejszego obszaru dla funkcjonowania państwa ( jakości jego zarządzania – którego kompletnie nie rozumieją ) i decyzyjności co do przyszłości pokoleń …
Czy może o strajku nauczycieli, których ku mojemu przerażeniu Pan Broniarz wziął jako politycznych zakładników, a oni się temu poddali w większości ? Czy może warto zreferować marsz środowisk LGBT + ( chociaż ten + zawsze sprytnie chowają ) w I Stolicy Polski, szczególnie w zderzeniu z symbolicznym – ale wiele znaczącym pożarem Katedry Noterdam w Paryżu ?
Czy jednak bardziej ważna dla nas jest ustawa 447 zza oceanu, oraz dalsza propaganda śrowowisk żydowskich, które dzięki temu wchodzą płynnie formalnie, acz bezczelnie w etap wyłudzania odszkodowania za mienie bezspadkowe przy biernej postawie naszego obecnego rządu, a pełnym wsparciu przy wyrobieniu ku temu gruntu na arenie międzynarodowej poprzedniego rządu ?
Czy ta droga krzyżowa dla narodu polskiego, która trwa już co najmniej od 200 lat, nie do chodzi przypadkiem do ostatniej stacji ? I to za sprawą najbardziej miękkich technik jakie do tej pory nam zaserwowano od 89 roku licząc ? Bo mnie to wygląda jak ostatnia prosta do ukrzyżowania, a prowadzą nas tam stacja za stacją „polskie elity” …