Znane są już wyniki kontroli przeprowadzonej na terenie Gospodarstwa Rolnego Kamieniec. Inspekcja składająca się z przedstawicieli Starostwa Powiatowego w Gnieźnie, Sanepidu oraz Urzędu Miasta i Gminy w Trzemesznie odbyła się dnia 19 listopada. Wspominaliśmy już o niej w artykule dostępnym |TUTAJ|.
Jak czytamy w piśmie Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Starostwa Powiatowego w Gnieźnie, na terenie gospodarstwa zalegają odpady w workach oraz luzem bez wymaganego zezwolenia. Nielegalnie prowadzone są tam także prace polegające na mechanicznym rozdrabnianiu śmieci w budynku przeznaczonym do hodowli.
Starostwo w swoim protokole z inspekcji pisze również, że część śmieci znajduje się na nieogrodzonej działce i w zniszczonym budynku. Wskutek tego odpady mogą przedostawać się do środowiska.
Na jednej z działek stwierdzono około 300 ton odpadów, wśród nich folie, opakowania, plastiki, papier oraz styropian. Odpady należą do firmy DAMWAR z Kleczewa, która to dzierżawiła do dnia 30 listopada teren Gospodarstwa Rolnego Kamieniec. Ta właśnie firma wystąpiła o wydanie pozwolenia na gromadzenie i przetwarzanie odpadów innych niż niebezpieczne i komunalne. Jak się okazuje, przeprowadzona wizja lokalna była spowodowana wpłynięciem właśnie tego wniosku.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w najbliższych dniach właściciel firmy DAMWAR ma zostać wezwany do usunięcia odpadów.
i co dalej z tymi śmieciami zainteresuje się ktoś tym czy nadal będą tam tak zalegać??
A w hali obok siedzą ludzie co obierają cebule…. tak tam jest… zimno…i inne… ludzie to są ludzie… traktujmy ich z szacunkiem…każdy robi żeby przeżyć w tej „lewackiej” Polsce…. Boli mnie to ze człowiek nie jest w stanie utrzymać rodzin.. pozdro 600
to gmina trzemeszno musi wreszcie zacząć dzialać wezwac firme do natychmiastowego usuniecia odpadow a nie podpierac sie dzialaniami i pismami starostwa Wniosek o wydanie decyzji nie upowaznia od razu do zwiezenia odpadów – czy pan piszacy artykul rozumie co pisze????? Zmusić gminę do działań!!!!
Jaki wniosek z artykułu? Gdyby przedsiębiorca nie wystąpił o zezwolenie, nikt z odpowiedzialnych służb by się tym nie zainteresował … Ot, taka smutna prawda.
Gdyby nie szum medialny przedsiębiorca nie wystąpiłby o pozwolenie. Sprawa ta była wcześniej opisywana w prasie jednak nie było żadnej reakcji naszego urzędu. Bo naszemu urzędowi nie zależy na załatwieniu tej sprawy