Wczoraj, w godzinach wieczornych, dyżurny ruchu trzemeszeńskiej stacji PKP zauważył mężczyznę idącego torami w kierunku Gniezna.
Na zwróconą uwagę odpowiedział, ze zamierza zatrzymać pociąg pośpieszny. Nie reagował na wezwania do zejścia z torów. W tej sytuacji dyżurny wstrzymał ruch pociągów w obu kierunkach i powiadomił policję.
Jak nas poinformowała Anna Osińska z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie, funkcjonariusze zatrzymali desperata pomiędzy Trzemesznem i Rudkami. Wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Z uwagi na zachowania samobójcze mężczyzna został przetransportowany do szpitala.
Bravo za decyzje. Uratował ludzkie życie ✌✌
Brawo dyżurny. A fakturkę za całą akcje plus koszty zwązane z zatrzymaniem ruchu wysłać do desperata.
A jak ten dyżurny zwrócił mu uwagę? Przez megafony? Chyba nie bo wówczas nie usłyszałby odpowiedzi. Więc pewnie musiał opuścić stanowisko pracy.
Uwaga zostala zwrocona przez okno.
Coś jeszcze w tym temacie cię interesuje ?!!!
To maże zajmij się pracowaniem nad sobą i nie zadawaj durnych pytań !!!
Brawo Tato (Zbyszek) jestem pelen podziwu za to co zrobiles. Pelne profesjonalne dzialanie.
Ten anonim to naprawdę w każdych komentrzach przemądrzały zapewne nic w życiu się jemu nie udało i zazdrości weś się lecz naprawdę jest dużo wybitnych lekarzy może któryś pomoże tobie
Masz rację. Pewnie życiowy nieudacznik
Dziękuję dyżurnemu.a mieszkaniec pocałuj się w d…. Żebyś Ty nie musiał kiedyś płacić
z wnuka jestem dumny nalezy mu sie pdwyzka. Zreszta pradziadek tez moze to potwierdzic i syn ciotecznej matki, stryjek i wujenka rowniez.
za lazenie po torach mandat dowalic niech komornik mu siadzie na mieszkanie jak nie m akasy to sie nauczy. Dodatkowo obciazyc pacjenta kosztami PKP za wstrzymanie pociagu i opoznienie.
Pewnie naogladal sie Tomka i Przyjaciol na MiniMini
Komornika to mogły kupić. Skoro nie znasz sytuacji to się nie wypowiadaj
akurat znam sytuacje bo mieszkalem w budynku stacji kupe lat.
Wiec kolezko nie skacz na forum – paczke cukierkow zjadles i udajesz maczo na sterydach sam nic ne wiesz a kolo co zareagowal to za to ma placone i to jego praca.
A co ma piernik do wiatraka.
Brawo dla dyżurnego! Uratował Pan ludzkie życie. Oby więcej takich ludzi jak Pan. Miłego dnia.
Pełen szacun dla dyzurnego
Praca to nie tylko apelnienie obowiazku, tym razem ratowanie zycia. Szacunek dla Zbigniewa i pozdrowienia z Wroclawia.
Nic takiego nie zrobiłem. Każdy dyżurny na moim miejscu zrobił by to samo. Dzięki za miłe słowa. Chciałbym aby takich sytuacji nie było! Pozdrawiam wszystkich. Z.
Skonczcie juz to szczekanie Trzemesznianie pozdr