Duże zamieszanie w ruchu wywołała awaria rogatek na przejeździe kolejowym w Wymysłowie, do której doszło dzisiaj około godziny 18. Szlabany opadły chwilę przed przejazdem pociągu i już się nie podniosły. Kierowcy zaczęli na własną rękę organizować objazdy lokalnymi drogami. Zator utworzył się aż do stacji paliw w Rudkach.
Kierowca samochodu ciężarowego, który jako pierwszy utknął w kolejce powiedział, że awaria trwała blisko 40 minut. Usterkę zgłosił operatorowi Centrum Powiadamiania Ratunkowej (nr 112), a ten powiadomił pracowników kolei. Szlabany ostatecznie udało się podnieść i udrożnić ruch.
Prawdopodobną przyczyną zdarzenia była awaria przekaźnika przy torach. Przy przejeździe nadal pracują służby kolei.
to jest tylko elektronika,która ma prawo się zepsuć
Z tydzień temu były otwarte a pociąg jechał.
Wypadało by też zając się paniami z SKP odpowiedzialnymi za szlaban na przejeżdzie między Niewolnem a Trzemesznem W końcu ile można czekać przed zamkniętym szlabanem po przejeżdzie pociągu? Dla jednej z pań 10 min to norma Tak długo trzyma opuszczone mino że pociąg jest już w Mogilnie lub dojeżdza do Gniezna