Dzisiaj (od godziny 12:00) nad brzegiem Jeziora Popielewskiego w Lubiniu odbywał się festyn, zorganizowany z okazji utworzenia miejsca rekreacyjno – sportowego. Na imprezie dopisała zarówno pogoda, jak i frekwencja wśród mieszkańców sołectwa.
Na uczestników festynu czekały m.in. bezpłatne rejsy po jeziorze (kajakami, rowerkami wodnymi oraz motorówką), pokaz ratownictwa wodnego Ochotniczej Straży Pożarnej w Trzemesznie, mecz piłki siatkowej z nagrodami oraz dmuchane zamki i zabawy dla najmłodszych.
Chętni mogli zakupić kiełbaski z grilla, grochówkę, ciasta, watę cukrową oraz ciepłe i zimne napoje. O godzinie 18 rozpoczęło się ognisko nad jeziorem.
Zapraszam do obejrzenia galerii z dzisiejszego wydarzenia.
Siwy zawsze pomoże. 🙂
ale w piciu piwa krzywka
Widziales jak pil?trzeba bylo siedziec caly dzien i pilnowac wszystkich zostawic rodzine i pilnowac obcych ludzi.slysze takich ludzi to mi sie zygac chce siedza przed komputerem i tylko krytykuja debile
Ja też tam byłem i nie widziałem,żeby któryš ze strażakow pij.a takie glupie wpisy są nie potrzebne!!!
Popieram.
Burmistrz -już wyzdrowiał,ten ma poczucie bezwstydu-od poniedziałku był chory-bolały go ząbki i brzuszek,zobaczcie na takich imprezkach jaki jest zdrowy.To jest człowiek pracy.Tak trzymać !!!! co będzie w poniedziałek ??
do zbyszka:)zbychu ty cioto -burmistrz od srody w pracy był.:)
masz racje w środę był w pracy potwierdzam bo go widziałem, w czwartek nie wiadomo gdzie,ale za to w piątek rano się prężył rano w Starostwie na podpisaniu umowy w sprawie szkół a potem z radnym ze swojej formacji jeździł i jeździł i był bardzo zadowolony nie ze swojego sukcesu po podpisaniu umowy w Starostwie.Może być dumny bo się udało zostawić dwie dyrekcje 4 dyrektorów w jednej szkole na Pl.Kosmowskiego i etat wiadomo dla kogo.No cóż gmina bogata radni bezradni i spolegliwi
przecież za wszystko płacimy my podatnicy.A poniedziałek będzie „szewski” /z poparciem radnego,który oczekuje chyba na etat asystenta bo jak mówi wyborcom jest niezależny i pewnie zadowolił by się jakimś dodatkowym dochodem/.I kicha jak zawsze w poniedziałek.Całe nasze Trzemeszno.He.He.He.
A w czwartek postępowanie dyscyplinarne w Regionalnej Izbie Obrachunkowej gwoli ścisłości ale o tym cicho sza……
Dobrze że są takie festyny i wtedy jest okazja zobaczyć… naszego burmistrza! W normalny dzień niestety go się nie spotka w urzędzie.
Fajnie było. Takich imprez brakuje mi w Trzemesznie. Kruchowo, Lubiń brawo, fajnie pomyślane i wykonane, praktycznie za 15 zł można było się najeść, moc atrakcji a pan w motorówce to była rewelacja. Dziękuje w imieniu całej rodziny i czekam na następne imprezy.
Gratuluję wszystkim mieszkańcom sołectwa Lubiń inicjatywy i zapału w dążeniu do celu. Pozdrawiam.
Najfajniejsza była motorówka można było poszaleć dlaczego te żaglówki które pływały nie włączyły się do akcji ??
fajnie wyglądały na jeziorze
Tymi żaglówkami to chłopacy ze stowarzyszenia pływali.
Szkoda że ich nie było zainteresowanie na pewno by było bo pojawienie sie ich na jeziorze zainteresowało ludzi
Stowarzyszenia nie było bo podobno prezes jest narwany, z wszystkimi koty drze. Ale fajny widok z tymi żaglówkami
Stowarzyszenie pod Żaglami jak i jego Prezes, Zarząd i członkowie są zawsze otwarci na współpracę. W tym czasie obsługiwaliśmy inną wcześnie zaplanowaną imprezę i stąd te żaglówki.
Dla zainteresowanych: http://www.stowarzyszeniepodzaglami.pl
Z tego co wiem to stowarzyszenie w tym dniu miało już swoją imprezę – wcześniej zaplanowaną. Co do Prezesa to raczej jest do współpracy, a nie darcia kota hahahahah. A OSiR w Trzemesznie też ma żaglówki, więc dlaczego nie pływały????????????????????????? Sezon w pełni, a one na suchym lądzie niszczeją zamiast pływać po jeziorze!!!!!!!!!!!!!
widac po zdjeciach ze miła atmosfera byla,taka rodzinna chyba. Zwlaszcza jedno zdjęcie dziadka z wnuczkiem na rekach.Takie imprezy łączą pokolenia 🙂
To jest ojciec z synem hahaha
Zgadzam się z wszystkimi opiniami
Impreza była udana bo widać to na zdjęciach -gratuluję mieszkańcom Lubinia
Piłkarz ma rację, że prezes Stowarzyszenia jest kozak czy jak to ujoł narwany i zbyt często mu się zdaje ze ma rację i …przez to jest nielubiany czy nieakceptowany
A sympatyk uderzył w dziesiątkę GOSIR ma żaglówkami stoją obok pana Marciniaka i niszczeje -można iść i zobaczyć marnotrawstwo pieniedzy podatników a to dlatego , że Pan Kowalczyk nie ma pomysłu
Więc jak pisałem wcześniej wszyscy maja rację … a gdzie jest ta racja, która jest normalnie społecznia ????????
Z wszystkimi opiniami się zgadzam
Impreza była bardzo fajna byłem osobiście na zdjęciach także można to zauważyć.
Piłkarz ma rację, że prezes Stowarzyszenia jest kozakiem czy jak to ujął narwany przez co jest nielubiany czy nieakceptowany, Dlatego jest wypychany z Trzemeszna ze swoimi światłymi pomysłami. Brakuje mu języka do porozumienia z ludzmi.
A Sympatyk uderzył w samą dziesiątkę GOSIR ma żaglówki to jest prawda, dlaczego ich nie używa ???? Wystarczy pójść do Pana Marciniaka i zobaczyć w jakich warunkach stoi jedna z nich po prostu niszczeje . Pan Kowalczyk tak mniemam jest decyzyjny w jej sprawie i nie wie sam do końca jak ją wykorzystać, na obecną chwilę co można zauważyć to tylko to, że pieniądze podatników poszły w błoto.
Tak jak wcześniej pisałem, każdy ma swoją rację….Tylko należy zadać sobie pytanie, która racja jest bardziej normalna społecznie ?????
Ile razy napiszecie jeszcze to samo by dotarło do mieszkańców a może to prowokacja ?
ojtam ojtam każdy walczy o swoje wpływy GOSIR o swoje Stowarzyszeni o swoje.
A jak jest ”walka ” to społeczeństwo skorzysta bo więcej atrakcji dla nas
Myślę, że GOSIR nie widzi przeciwnika w SPŻ mało tego SPŻ może się uczyć pod wieloma względami i powinno zacząć szanować GOSIR a nie wchodzić na ”wojenną” ścieżkę
Widzę, że kilka postów jest napisana przez kiepskich prowokatorów lub osób szukających na siłę lokalnych sensacji. Nie jestem związany ze stowarzyszeniem jak i OSiR ale na pewno pisanie tego typu postów ma jakiś cel np. skłócenie stowarzyszenia i OSiR (konkurencja), rozwiązanie stowarzyszenia itp. Niektórzy piszą, że stowarzyszenie nie uczestniczyło w festynie. Zastanawiam się, czy ktokolwiek zwrócił się do nich z prośbą, aby włączyli się w realizację festynu. Ponadto przeglądając strony internetowe zarazem OSiR i stowarzyszenia to widzę, że ci drudzy sporo rzeczy robią nad naszym jeziorem, więc chyba nie ze wszystkimi drą koty bo muszą współpracować z innymi, aby realizować swoje cele. Jeżeli jest jakiś konflikt między stowarzyszeniem a OSiR to cóż … OSiR to nie wszyscy. Myślę, że w stowarzyszeniu działają pasjonaci to będąc na ich miejscu też bym się wkurzał, że żaglówki OSiR stoją w krzakach i niszczeją. Pozdrawiam.
Zgadzam się z obserwatorem ktoś między nimi miesza a to tylko po to by poróżnić środowiska.
Stowarzyszenie robi dużo dobrego, budząc i zachęcając ludzi do aktywnego spędzania czasu nad naszym jeziorem.
Pan Kowalczyk hmmm sami rozważcie jego zachowania ….zresztą kto go zna bliżej to ma zdanie
Pan Kowalczyk przy takim burmistrzu to czuje się jak na własnym folwarku
To ja mam pytanie jeśli jest osoba która nie dba o sprzęt i on niszczeje to dlaczego nikt go nie pociągnie do odpowiedzialności ?????
Gdzie jest burmistrz
Burmistrz jest na zwolnieniu 😀
zrobić referendum i odwołać go ze stanowiska za niewypełnianie obowiązków
Ludzie, to jest artykul o festynie a nie o burmistrzu!!!! opanujcie sie