Departament Rolnictwa i Rozwoju Wsi Urzędu Marszałkowskiego, we współpracy z Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie, zorganizował wyjazd studyjny do Dolnej Austrii, który odbył się w dniach od 6 do 10 października. W wycieczce wzięli udział uczestnicy programu „Wielkopolska Odnowa Wsi „2013-2020”, do którego zgłosiło się kilka sołectw Gminy Trzemeszno w tym sołectwo Trzemżal.
Sołectwo Trzemżal jako pierwsze rozpoczęło z powodzeniem realizację projektów, z którego pozyskało środki na zakup sprzętu RTV i nagłośnienia oraz zakup stołów i krzeseł do świetlicy wiejskiej. We wszystkich projektach realizowany był festyn rodzinny połączony z kultywowaniem dziedzictwa kulinarnego dot. pyry, z której słynie Wielkopolska
Do wyjazdu zaproszono lidera grupy sołectwa Trzemżal, którym jest Eleonora Mądra (inicjatorka przystąpienia sołectwa do programu ”Wielkopolska Odnowy Wsi”). Program wyjazdu był bardzo bogaty i zainspirować miał uczestników do nowych pomysłów w swoich sołectwach. Nie chodziło o to, aby dosłownie przenosić to. co w Austrii zrealizowano przez 20 – 30 lat, ale popatrzeć na to co w naszych sołectwach działo się dużo wcześniej. Grupa odwiedziła kilka miejscowości i siedzib gmin, spotykając się z burmistrzami i liderami NGO. Odwiedziliśmy gminę Allharstberg, która leży u podnóża Alp. Przywitał i oprowadzał nas osobiście burmistrz ciesząc się ,że w zawitaliśmy do jego gminy.
Drugim ciekawym miejscem do jakiego się udaliśmy jest wieś Armschlag „Wieś Makowa”, w której wrócono do uprawy maku realizując działania wsi tematycznej. Wszystko kreci się wokół maku. Rolnik w 1990 roku rozpoczął zasiew od 12 ha tej rośliny, pokazując przy tym piękno kwiatów, do których przyjeżdżali turyści, aby podziwiać i robić w nich sobie zdjęcia. Obecnie we wsi rolnicy uprawiają 100 hektarów .Z maku toczy się olej, piecze ciastka z certyfikatem unijnym, a w istniejącej restauracji podawane są potrawy z makiem. Wyrabia się też kosmetyki na bazie maku. Podczas corocznych festynów na ogromnej patelni podawany jest dla wszystkich uczestników makaron z makiem, a towarzyszą temu tańce ludowe, tradycyjne rękodzieło, konkursy, rzeźby związane z makiem.
Odwiedziliśmy znany teren uprawy winorośli i produkcji wina w gminie Grafenegg, która ma wielowiekową tradycję. Mieliśmy okazję zwiedzić i dowiedzieć się o prowadzonych winnicach wizytując m.in. „Winnicę Heiss” we wsi Engabrunn. Wieś Engrabrunn słynie również z wielu projektów odnowy wsi. W ramach projektu „Wina i Kultury” została tam utworzona ścieżka z rzeźbami, która w wciąż uzupełniana jest o nowe dzieła. W 2004 r. wspomniana ścieżka uzupełniona została o wieżę widokową, z której podziwiać można okoliczne winnice w pięciu regionach winiarskich.
Przystankiem noclegowym było miasteczko Krems, w którym odwiedziliśmy Centrum Kompetencji Winiarskich. Centrum otwarte zostało w 2013 i posiada najnowocześniejsza urządzenia, skomputeryzowane laboratorium do analiz i badań 9500 win gatunkowych, pochodzących z 2500 winnic. Centrum służy pobliskiej szkole rolniczej i Okręgowej Izbie Rolniczej, kształcącej i doradzającej w uprawach winorośli i produkcji wina dla całego regionu.
(E.M.)
wszystko fajnie, ale olej z maku (czy innych roślin oleistych) to się raczej TŁOCZY, a nie toczy 😉
Masz rację, ale nigdy nie zdarzyło się Tobie „połknąć” literkę.
Przepraszam bardzo a ile wziął projektant ,,naszej” wieży w Dusznie?
O to musisz zapytać w starostwie lub u marszałka województwa bo to było finansowane z ich budżetu.
tyle ile sie spalilo slabo pilnowales
To Eleonora jet już zdrowa ,że jeżzdi na wyjazdy,oj co to za choroby???
do xl ptasia grypa i co ci do tego
Anonimie,dużo mi do tego jak ktoś gra nie fer
Do”xl”. Starałam się nie robić wielkiej tajemnicy ale jeśli masz wątpliwości i uważasz ,że moja choroba była jakąś grą to życzę Ci dowiedzieć się z dnia na dzień ,że to oponiak przy zatoce strzałkowej o bardzo dużych rozmiarach a dzień operacji, która trwała 5 godz. może być ostatnim dniem Twojego życia.Czy nadal uważasz ,że to gra nie fer?? Trzemżal został wyróżniony dzięki mojej wielogodzinnej pracy przy pisaniu projektów i wielu godz. przygotowań przez Członkinie Stowarzyszenia KGW”Razem”. Przykro się czyta takie wpisy ale sądzę ,że to z niewiedzy!!! Pozdrawiam
To przepraszam,bo ja nie miałabym głowy w takim momencie myśleć o mandacie radnej.
No tak przecież wybory się zbliżają wtedy się szybko zdrowieje.A może i renta też jest.
kup sobie koło i puknij się w czoło