Strona główna Wyróżnione Trzemeszno sprzed 40 lat

Trzemeszno sprzed 40 lat

8023
25
Reklamy (ciąg dalszy artykułu poniżej):


Koniec sekcji reklamowej

Niewiele osób zna bardzo ciekawe opracowanie dotyczące Trzemeszna, wykonane na zlecenie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Bydgoszczy. To 5 tomów maszynopisu i fotografii opisujących nasze miasto w roku 1982.

Są tam zdjęcia prawie wszystkich budynków sprzed 1945 roku. Tytuł pracy to „Studium historyczno – konserwatorskie miasta wykonane na zlecenie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Bydgoszczy”. 

Niespełna 40 lat jakie dzieli nas od tamtych czasów może wydawać się niezbyt odległą historią, jednak patrząc na te czarno – białe fotografie można zauważyć, jak bardzo zmieniło się nasze otoczenie w tym okresie. Wielu domów już nie ma, inne zmieniły się nie do poznania. Jedną z perełek jest z pewnością zdjęcie kamienicy przy ul. Mickiewicza, w której mieściło się kino Bagatela. Zachował się na nim jeszcze napis – HOTEL (działał na piętrze, przed otwarciem Czeremchy).

Pierwszy tom to część opisowa, w której zawarto wiele ciekawych faktów dotyczących Trzemeszna, odnoszących się głównie do jego zabudowy, a także tekstów źródłowych, nawet z XVIII w. W drugim znalazły się m.in. reprodukcje starych dokumentów, w tym np. projekty budowlane kamienic. Trzy następne tomy to zdjęcia budynków oraz ich opisy, szczególnie pod kątem wartości zabytkowej. Wiele z nich zawiera dane historyczne dotyczące ich właścicieli sięgające nawet I połowy XIX wieku. Opracowanie może być kopalnią wiedzy dla wszystkich interesujących się lokalną historią.

Niestety, egzemplarz znajdujący się w UM nie jest kompletny. Brakuje tomu I i IV, a III jest rozpruty i prawdopodobnie niekompletny. Udało nam się jednak znaleźć miejsce, gdzie przechowywany jest egzemplarz w stanie nienaruszonym. To toruński oddział Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Dzięki temu możemy dziś zaprezentować Czytelnikom niektóre ze zdjęć.

Ich jakość nie jest najlepsza, są to zdjęcia zdjęć. Skanowanie byłoby możliwe jedynie po rozdzieleniu kart, co oczywiście nie wchodzi w grę. Pomocy w tej kwestii udzielił nam Marceli Konieczny, za co serdecznie dziękujemy.

Autorem i redaktorem studium jest Maciej Obremski, późniejszy Wojewódzki Konserwator Zabytków oraz wiceprezydent Bydgoszczy. Kwerendę źródłową wykonał Marek Farbiszewski, zdjęcia Wiktor Najder, a reprodukcje Bohdan Horbaczewski.

Całość poprzedzona jest recenzją prof. Wojciecha Kalinowskiego.


_______________________________________________________________________
Materiały partnerów:




25 KOMENTARZE

  1. kino bagatela – teraz tez jest tam hotel ale pod chmurka i mozna sobie cedzic alko drineczka i gwiazdy ogladac.

  2. ładnie? Może lekka przesada, ale zmiany są zauważalne.Może aż nie tak duże jakby sobie życzyli postępowi reformatorzy i nie tak małe według konserwatystów.

  3. Jak to sie dzieje, że egzemplarz będący na stanie urzędu został zdekompletowany? Czy ktoś odpowiada za jego stan? Czy jest gdzieś zaewidencjonowany? Czy zostały opracowane jakieś jasne zasady wypożyczania i udostępniania tego „białego kruka” ? A może sa jeszcze inne ciekawe pozycje? A może ktoś już je sobie pożyczył? A może…

  4. Byćmoże znajdzie się chętna osoba z dobrym aparatem (która wie co jest na fotografiach) i zrobi zdjęcia współczesne. Wtedy można by zrobić galerię „Dawniej/Dzisiaj” 🙂

  5. Skanowanie za sprawą bezpiecznych urządzeń stosowane jest powszechnie w książnicach narodowych i uniwersyteckich. Skorzystajmy z tych doświadczeń i udostępnijmy opracowanie mieszkańcom np. w czytelni naszej biblioteki.
    Przy okazji, w omawianym czasie wykonano także dwuczęściowe opracowanie dotyczące zagospodarowania dawnego Browaru na obiekt kultury. Zobaczymy tam podobnie interesujące materiały. Odszukajmy je i zeskanujmy by udostępnić zainteresowanym mieszkańcom.

    • Bardzo dobry pomysł, tak samo jak i wcześniejszy dotyczący galerii. Mam kolejną dobrą wiadomość – do wykorzystania sa negatywy tych zdjęć. Będzie więc możliwość wykonania kopii w o wiele lepszej jakości. Niestety, nie wszystko da sie wykonac bezkosztowo.

      • Podobnie oby udało się opracować cyfrowo całe zbiory autorstwa Stefana Majewskiego, i byłoby bardzo dobrze dla przyszłości naszej nie tylko lokalnej społeczności, aby zostały one udostępnione w całym swym niezwykłym bogactwie.

      • Jeżeli te koszty nie są bardzo, bardzo wysokie to może zbiórkę zorganizować? Z pewnością znajdzie sie sporo chętnych dorzucić „grosika” 🙂

Skomentuj Sprawiedliwy Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj