Dzisiaj, krótko przed godziną 22, na drodze Trzemeszno – Witkowo (w Miatach) doszło do wypadku.
Kierujący samochodem osobowym marki lexus zjechał z jezdni i uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna opuścił pojazd o własnych siłach, został przebadany przez Zespół Ratownictwa Medycznego. Nie wymagał hospitalizacji.
Na miejscu, poza załogą karetki, pracowali strażacy z OSP w Trzemesznie i JRG Gnieźnie oraz policjanci.
W trakcie działań służb ruch na drodze został całkowicie zablokowany.
Przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci.
Jeżdżę tą drogą 2 razy w tygodniu w nocy.. I tam naprawdę trzeba uważać gdyż bardzo dużo dzikiej zwierzyny przechodzi przez drogę lub poprostu przy niej stoi..
Jest jeszcze druga strona medalu Niektórym się wydaje że mając dobry samochód wyposażony w systemy typu ABS ASR ESP DPD DHL 😃 itp.itd to są bezpieczni na drodze że hej Przecież co się może stać ? Te wszystkie systemy gwarantują bezpieczeństwo – bo tak mu powiedzieli w salonie jak kupował auto Niestety praw fizyki nie oszukamyr Sliska droga , prędkość za szybka no i te drzewa które wyrosły mu tak nagle i niespodziewanie Scenariusz na wypadek gotowy Akurat w tym przypadku nie wiem czy tak było Uogólniam sobie bo niestety w wielu przypadkach jest jak napisałem Albo podobnie Do ideału mi daleko i też człowiek na drodze popełnia błędy Nie wytykam komuś że jest gorszym czy bardziej nierozważnym kierowcą niż ja Pół godziny później w domu jadąc wolniej podczas złych warunków na drodze jeszcze nikomu nie zaszkodziło
systemy pomagają w prowadzeniu samochodu ale nie działają na mózg kierowców i jego umiejętności co niektórym się wydaje , że są mistrzami kierownicy. Na drogach jest coraz więcej nieodpowiedzialnych kierowców. Ostatnio można zauważyć ,że kierowcy nagminnie nie używają kierunkowskazów lub włączają jak już wykonują manewr/zmiana pasa ruchu, zjazd z ronda/. Spotkałem się ,że samochód z L na rondzie miał włączony lewy kierunkowskaz a przy zjeździe o prawym zapomniał kursant i instruktor.
na tej drodze idzie wyciagnac 160km na budziku wiecej nie ma co ryzykowac