Strona główna Polityka Gmina pozbywa sie lokali użytkowych

Gmina pozbywa sie lokali użytkowych

5859
36
Reklamy (ciąg dalszy artykułu poniżej):


Koniec sekcji reklamowej

Sprawa sprzedaży lokali użytkowych podzieliła radnych obradujących wczoraj w ramach połączonych komisji.

Burmistrz Krzysztof Dereziński skierował do Rady Miejskiej projekty uchwał o sprzedaży dotychczasowym najemcom dwóch lokali. Chodzi o pomieszczenia przy placu Kilińskiego 1, gdzie mieści się agencja ubezpieczeniowa, oraz przy placu św. Wojciecha 25, gdzie mieści się pizzeria.

Czynsze za tego typu lokale nie są wysokie w porównaniu z cenami rynkowymi, jednak przynoszą one określony zysk. Nie można tego powiedzieć o lokalach mieszkalnych. Jak nas poinformował Paweł Kwiatkowski z Urzędu Miejskiego, wpływy z najmu lokali użytkowych to kwota około 118.000 zł rocznie, a koszty ich utrzymania to około 44.000 zł. Wpływ z lokali mieszkalnych jest wprawdzie znacznie większy, bo wynosi około 440.000 zł, jednak w tym przypadku wpływy nie pokrywają kosztów utrzymania. Można więc stwierdzić, że lokale użytkowe „pracują” na mieszkalne.

Warto przypomnieć, że od początku samorządu w Trzemesznie przeważał pogląd, aby gmina nie wyzbywała się pomieszczeń w mieście, w których prowadzona jest działalność gospodarcza. Dotyczyło to również pawilonów na pl. św. Wojciecha, chociaż w tym przypadku sytuacja była nieco inna. Tam użytkownicy lokali zabiegali od lat o możliwość wykupu gruntu pod ich budynkami. Radni poprzednich kadencji kilkakrotnie odmawiali im na to zgody.

Sytuacja zmieniła się w 2015 roku, kiedy to ówczesna Rada Miejska wyraziła zgodę na sprzedaż tych gruntów. Wtedy to wiceburmistrz Dariusz Jankowski na pytanie radnej Magdaleny Krzyżaniak – Świątek co jest korzystniejsze dla gminy, sprzedaż czy dzierżawa, odpowiedział jednoznacznie, że dzierżawa. Dodał jednak, iż trzeba na sprawę patrzeć przez pryzmat miejsc pracy i tego, że dzierżawcy wpłacili już duże kwoty.

Jesienią ub. roku RM wyraziła zgodę na sprzedaż lokalu w budynku przy ul. św. Jana 17. Już wtedy były głosy wśród radnych, że sprzedaż lokalu w centrum miasta, przynoszącego zysk, nie jest rozsądnym rozwiązaniem. Większość zagłosowała jednak za sprzedażą. Mówiono też, iż tworzy się precedens i trudno będzie odmówić następnym wnioskodawcom. Jak widać, przypuszczenia się potwierdziły.

„Zaczęło się” – zauważyła Renata Buzała ubolewając, że gmina pozbywa się lokali w najważniejszych i najładniejszych częściach miasta.

Stało się jak się stało i pewnie wszystko sprzedamy. Ja będę jednak konsekwentny i stoję na stanowisku, aby lokali w centrum miasta nie sprzedawać. Odczujemy to pewnie za kilka lat” – mówił Marcin Jakubiak.

Może to nie są wielkie pieniądze z tych lokali, ale to są nasze lokale. A sprzedaje się tylko raz” – zauważył Grzegorz Koperski.

Zwolennikiem sprzedaży był m.in. Kacper Lipiński. Zastanawiał się, jaki jest bilans wynajmu tych pomieszczeń zwracając uwagę, że w jednym z nich – jak można przeczytać w uzasadnieniu – potrzebne są duże nakłady remontowe. Trzeba tam wymienić instalację elektryczną, strop z belkami, dach i sufit. Podpowiadał, aby zastanowić się jakie będą koszty, kiedy nadzór budowlany zamknie ten budynek. Benedykt Nitka stwierdził, że podziwia najemców obecnej pizzerii bo pamięta, jak wyglądały te pomieszczenia. Była tam toaleta publiczna, jakieś magazyny, a dzisiaj jest to przyzwoite miejsce, w którym można się spotkać czy zjeść pizzę. Świadczy to o tym, iż tam gdzie jest właściciel, tam lokal utrzymywany jest w przyzwoitym stanie.

Daniel Bisikiewicz poinformował, że zarząd osiedla nie wydał w tej sprawie opinii, ponieważ dwóch jego członków było za i dwóch przeciw.

W głosowaniu większość radnych pozytywnie zaopiniowało projekt uchwał. Propozycję sprzedaży poparli: Agnieszka Bartz, Daniel Bisikiewicz, Magdalena Laskowska, Piotr Lewandowski, Kacper Lipiński, Benedykt Nitka.

Przeciw zagłosowali: Renata Buzała, Marcin Jakubiak, Grzegorz Koperski i Dominik Woźniak.

Ostateczna decyzja zapadnie na najbliższej sesji Rady Miejskiej.


_______________________________________________________________________
Materiały partnerów:




36 KOMENTARZE

  1. Tak jest. Sprzedajmy ostatnie lokale, które przynoszą gminie jakieś pieniądze, a w zamian wybudujmy jeszcze z jedno boisko na ktorego utrzymanie trzeba potem walić kase z budżetu. Logika godna super inwestora.

  2. Sprzedaje się tylko raz Szanowni Radni. Zamiast sprzedaży lepszą dla gminy byłaby wieloletnia dzierżawa, która z jednej strony zapewni gminie pewne stałe wpływy a z drugiej strony nie pozbawi prawa własności. Aby doprowadzić do poprawy stanu tego gminnego mienia warto zastosować mechanizm preferencyjnej stawki dzierżawy w zamian za kapitalny remont.
    Racją jest też to, że działki na placu św. Wojciecha zostały sprzedane za śmieszne pieniądze.

    • Na pl. Wojciecha te dzialeczki zostaly oddane za darmo mozna powiedziec i dane pod wynajem i kasa leci i to jeszcze po cichu . Panie Jakubiak ty dobrze dzialasz z tym parkingami komisami zajrzyj na pl Wojciecha tablica na parkingu PARKING DLA KLIENTOW SKLEPU MEDYCZNEGO kto za to placi i ile chcemy wiedziec gdzie nagminnie wlasciciel sklepu lub doktorek parkuja godzinami a ludzie przyjezdzajacy do miasta szukaja miejsc a aut przybywa jednym slowem wolna amerykanka czy plecy

  3. Kiedy w końcu wróci możliwość parkowania naprzeciw tej agencji ubezpieczeniowej, która jest na zdjęciu? Kto to w ogóle wymyślił aby tam nie było parkingu? Tyle lat była tam taka możliwość.

  4. Radny i burmistrz mają w pierwszej kolejności prezentować interes gminy. Ciekawe co by usłyszał najemca prywatnego lokalu, gdyby powiedział właścicielowi, „no wiesz, juz tyle lat dzierżawię, teraz to juz musisz mi to sprzedać.” No ale gminne to niczyje. Można byc dobrym wujkiem nie za swoje.

  5. Radni, sprzedajcie lokale mieszkalne, które są zadłużone !
    Dochody spadną bez lokali użytkowych,a zadłużenie mieszkań zwiększy się.
    Jakich radnych mamy, którzy sprzedają to,co jest co miesiąc opłacane?

  6. Czy Gmina to jest jakaś instytucja charytatywna wspierająca swym majątkiem wybranych „biznesmenów”? Majątek Gminy należy do wszystkich mieszkańców, a nie do wybranej pseudoelity państwo Radni.

  7. Zarzad nie wydał opini. Tak najbezpieczniej. Ale czy przypadkiem wynik remisowy nie oznacza, że projekt nie uzyskał większości, więc nie przeszdł?

  8. Jak obcokrajowcy wykupują polski majątek to cisza, jak lokalni przedsiębiorcy kupują to jest burza. Dbajmy o polski interes narodowy.

    • Racja dbajmy o interes narodowy i nie wyzbywajmy się majątku, który jest majątkiem wspólnym, który dodatkowo przynosi zyski. Wodociągi i kanalizację też proponujesz sprzedać Niemcom? Szpitale proponujesz sprzedać prywatnym spółkom?
      W pełni rozumiem chęć zakupu tych lokali. Jest to w pełni naturalne zachowanie. Każdy ma prawo wnioskować.
      Niemniej jednak radni reprezentują ogół. A w tym konkretnym przypadku potencjalnych zainteresowanych kupnem tych nieruchomości byłoby z pewnością więcej. I teraz warto zadać pytanie. Czy chcąc osiągnąć większy zysk ze sprzedaży gmina nie powinna przeprowadzić przetargu?

  9. Panie Lipinski wiedzialy galy co braly i panie Nitka ze byly kible jesli najemca chcial sobie podniesc standart lokalu to niech nie liczy ze ktos mu bedzie remontowac nie badzccie smieszni tak po cichudku jak te pasaze byly sprzedane panie Nitka gdzie tez byles radnym jak fundamenty pod pasaz kopali co mial to byc budynek z plyty obornickiej i co z tym zrobiliscie po latach za grosze sprzeeeeeddddaaaliscie tak rzadza tylko w Trzemesznie sprzedajcie wszystko i pod Gniezno a Gmine zamknac na klucz albo ja sprzedac

    • pomijam fakt ze wybudowano pasaze na kosciach – jak kopano to kosci i czaszki ludzkie znaleziono ale pan nitka wrocil do rady i co ? sprzedaz

  10. Zrobic wreszcie porzadek z tymi rozladunkami towaru do sklepow w centrum miasta zrobic godziny i tyle a nie w szczycie dnia korki tym sie zajmijcie

  11. zrobic licytacje ja chetnie kupie po pizzerii i po agencji lokale zrobie pod wynajem i bede kase trzepal jak Radni nie chca

  12. Skoro lokale wymagają kapitalnego remontu to takowy powinien być przeprowadzony.
    Na pytanie kto ma za to zapłacić odpowiedź jest bardzo prosta. Najemca.
    Ogłosić przetarg, z którego będzie wynikało, że warunkiem podpisania umowy jest podpisanie zobowiązania do przeprowadzenia kapitalnego remontu. Gmina przed przetargiem powinna opublikować wymagania w stosunku do najemcy.
    Każdy przedsiębiorca przystępujący do takowego przetargu miałby możliwość zapoznania się z tym na co się pisze.
    Cena za najem byłaby ustalona przez rynek.

  13. Panie przewodniczący i reszta która jest za, dziwna Pana postawa a argumentacja to już mistrzostwo ,jak mozna pozbywać się tego co własne, nie kosztuje gminy a przynosi dochody i nie tak porównywać jak Pan Kwiatkowski że z lokali mieszkalnych tyle a z działalności gospodarczej , gdzie tutaj rozsąsek i skala porównawcza — jaka jest powierzchnia wszystkich lokali mieszkalnych a jaka użytkowa – wtedy odnieść te kwoty. To szaleństwo i brak spojrzenia na przyszłość , lokale są najczęściej położone w budynku i są małą częścią więc jak ponosi się remont to całego budynku i korzystają pozostali.Podejmujcie takie decyzje- oj przyjdzie czas na rozliczenia Waszej działalności przy urnach, Panie przewodniczący, twoją postawą w radzie jesteśmy rozczarowani i zawiedzeni, to tylko delikatne tylko stwierdzenie

  14. Panie Bisikiewwicz i Ty też tak chcesz zdecydować , chodząc od domu do domu w czasie kampanii to przedstawiałeś inne poglądy, trzeba dbać o gminę , przychody i wpływy, czy szewc to nie myślenie prawidłowe jak u rolnika że sprzedaje się tylko raz i co dalej? czy to tak powinno być,jak tak można

  15. ludzie sami zescie takie wladze sobie powybierali posprzedawajcie wszystko jak komunalke, polikwidowac szkoly, i placic za wszystko potem wiecej macie coscie chcieli

  16. W sumie przy takich dochodach z budynku to jest nie głupie go sprzedać – pytanie ile za taki budynek można dostać. Koszty eksploatacji tego nie będą malały tylko rosły więc wpływy będą coraz niższe – przy sprzedaży pewnie z co najmniej 20 lat mamy na górkę. Dam za tą chałupę z 1 milion i zrobię tam Sheraton.

    • Biznesmenie, czy Ty masz problem z czytaniem ze zrozumieniem? Tu rozchodzi się o jeden lokal, w którym aktualnie zlokalizowana jest działalność gospodarcza związana z agencją ubezpieczeniową a nie cały budynek, w którym w zdecydowanej większości są mieszkania.
      Masz owszem rację, że budynek po renowacji elewacji prezentuje się godnie, co zresztą widać na załączonym zdjęciu. Tak się jednak zastanawiam, kto wg Ciebie miałby korzystać z usług tego Sheratona? Bo chyba w portfelu swoich potencjalnych, stałych klientów (czyli tych generujących stałe przychody) nie upatrujesz „lokalsów”. Nie ma się co oszukiwać. Trzemeszno to mała mieścina, w której Sheraton nigdy nie zainwestuje. Marzenia jednak warto mieć.

  17. SPRZEDAWAC WSZYSTKO DZIAŁKI BUDYNKI GMINNE, BUDYNEK RADY MIEJSKIEJ DOM KULTURY. I KASA BĘDZIE I ELEGANCKI I TEGO… SPOSÓB MYŚLENIA BURMISTRZ I RADNYCH JAK JARUSIA Z CHOPAKOW DO WZIECIA. NIE OBRARZAJAC JARUSIA

Skomentuj Rolnik Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj