Strona główna Na sygnale Zderzenie ciężarówki z citroenem

Zderzenie ciężarówki z citroenem

2319
28
Reklamy (ciąg dalszy artykułu poniżej):


Koniec sekcji reklamowej

Dzisiejszego poranka, około godziny 6:45, na drodze krajowej nr 15 w Lubiniu doszło do zderzenia samochodu ciężarowego z osobowym citroenem. W wyniku wypadku poszkodowana została jedna osoba, trafiła do gnieźnieńskiego szpitala.

Citroenem podróżował tylko kierowca. Opuścił pojazd o własnych siłach, odniósł obrażenia głowy. Kierującemu ciężarówką nic się nie stało.

„Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, kierujący samochodem marki Citroen C5, 41-letni mieszkaniec Mogilna jadąc od strony Gniezna w kierunku Torunia na prostym odcinku drogi, najprawdopodobniej na skutek zaśnięcia zjechał na lewą stronę drogi, gdzie kierujący samochodem Daf z naczepą chcąc uniknąć czołowego zderzenia zjechał na lewy pas ruchu, a następnie widząc nadjeżdżający z przeciwnego kierunku samochód ciężarowy zepchnął citroena na prawe pobocze przerywając barierę ochronną. Następnie auta wjechały do rowu, gdzie palety z kostką brukową znajdującą się na naczepie przygniotły citroena” – poinformowała Anna Osińska z gnieźnieńskiej policji.

Na miejscu wypadku pracowali strażacy z OSP w Trzemesznie, JRG w Gnieźnie i JRG w Mogilnie, policja oraz pogotowie ratunkowe.


_______________________________________________________________________
Materiały partnerów:




28 KOMENTARZE

  1. Ależ przyczyny są doskonale znane. Ułańska fantazja na śliskiej drodze.
    Czy czasami to nie dostawa na nową śmieszkę rowerową? Znów jakiś teoretyk jazdy rowerem, zaprojektował ją z pozbruku? Czy może sfagrowi kostka nie schodzi?

        • Przypięta paleta nic by nie pomogła skoro towar na niej nie zabezpieczony. W tym przypadku tylko narożniki 1,2m długości załatwiły by sprawę. Pomijam już to, że kostka się posypała po zderzeniu z osobówką i barierą i żaden pas by jej nie utrzymał na miejscu. Kostka sama z siebie napewno nie wędrowała po naczepie w czasie normalnej jazdy.

        • Ty masz pojęcie kostka to się rosypała w wyniku zderzenia z ziemią w rowie co doprowadziło źe pojazd zatrzymał się na miejscu i nic nie jest w stanie go zatrzymać przy takim uderzeniu waga ładunku z 24ton rośnie 100krotnie w zależności od prędkości także nie pisz bzdur skoro wyrwało metalowe burty to pasów nie zerwało ?

  2. Gościu jechał od strony Trzemeszna osobowka jak mozliwe uderzenie od strony pasażera zabrać prawo jazdy takim kierowcom

  3. Co do przyczyn wypadku… jestem ciekaw jak ostrożnie jechali ci kierowcy ponieważ dzisiaj mgła była wyjątkowo okropna i widoczność zaledwie kilkadziesiąt metrów a potem szaro…

  4. na tej trasie to niektorzy osiagaja predkosci rzedu 190 km/h dlaczego policja tam nie lapie za predkosc tylko w trzemesznie w centrum jak przekroczysz o 11 km ????

    • Wyjdź (po wpisie widać, że prawa jazdy to nie posiadasz) na ulice i popatrz jak osobówkami jeżdżą, jak im się zawsze spieszy. Gdyby Ci z ciężarówek nie próbowali uciekać do rowu przed idiotami z osobówek, to dopiero byśmy byli w czołówce wypadków śmiertelnych 🙁

      • Nie jedno widziałem… Zgadzam się z Tobą „Mietku”! Życzę wszystkim posiadającym prawo jazdy szerokiej i bezpiecznej drogi. Uważajcie na siebie i pozostałych użytkowników naszych polskich dróg! (generalnie nie ma bardzo dobrych dróg na świecie – dużo jeździłem i coś o tym wiem, a nie mam 30 – lat tylko więcej). Wszystkich serdecznie pozdrawiam i życzę bezpiecznej jazdy!!!!!!!!!!!!!

  5. Zasnął za kierownicą a jakby kogoś zabił bezmyślność kto mu dał prawo jazdy czuł zmęczenie mógł nie kontynuować jazdy niema usprawiedliwienia

  6. Bezmyślny kierowca czuł zmęczenie i jechał dalej tacy jeżdżą po naszych drogach i nie ponoszą konsekwencji piraci drogowi niewinni ludzie potem tracą życie za takich kierowców zabrać prawo jazdy !

  7. Jakby jechał ktoś jako pasażer osobówki to by była tragedia chłopie zmęczenie i jedziesz dalej są parkingi zjeżdża się z drogi by nie było tragedii nieodpowiedzialny ilu takich na naszych drogach

  8. Było to tak jechałem sobie 60km na godzinę było jeszcze ciemno trochę mgły w odległości około 100metrów widzę jak osobówka zjeżdża na mój pas a zanim jedzie cięźarówka i robi się sytuacja bez wyjścia bo niewiem czy odbije na swój pas czy nie cała sytuacja trwa ułamki sekund i w ostatniej chwili widząc brak reakcji osobniki próbując ominąć go lewą stronom a z przeciwko ciężarówka niestety zacząć żył mnie jeszcze i niszcząc moje zawieszenie i oponę i juź nic nie szło zrobić jego musiało podbić do góry bo nieprzgnitłem go do bariery ja zuszkodzonym zawieszeniem zostałem ściągnięty do rowu i lecąc zastanawiałem się gdzie osobówka i czy towar mnie zabije przygniatając mnie myślę źe jeśli bym nie odbił na lewo uderzył by weźmie centralnie i niemiłaby szans na przeżycie nikomu nie źyczę by w tak krótkim czasie musiał podejmować takie decyzje mam nadzieję źe chłop się wyliźe i wróci do rodziny

Skomentuj Kierowca ciężarówki z kostkami uczestnik Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj