Trzemeszeńskie Towarzystwo Sportowe zaprasza dzieci z 2, 3 i 4 klas szkół podstawowych na zajęcia tenisa stołowego.
Pierwszy trening pokazowy odbędzie się już dziś, 4 września, o godzinie 16:30 w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Trzemesznie (sala treningowa).
Zajęcia będą odbywać się w tym samym miejscu, w poniedziałki i piątki, w godzinach 16:00 – 17:30.
Telefon kontaktowy: Zuzanna Jatczak 606-978-110.
tenis tenis stołowy angielski rosyjski karate matma….. a po latach okazuje się jednak, że nie to iq i zostanie jednak sobą
niestety rodzice myślą że dzieci będą geniuszami naukowcami często ciężko im zaakceptować ze dziecko jest średniakiem i żadnym geniuszem nie będzie wysyłają je na masę dodatkowych zajęć a dzieci potrzebują po prostu miłości czasu rozmowy zrozumienia a nie kolejnych zajęć
Lepiej jak dziecko chodzi na zajęcia pozaszkolne ,a nie siedzi cały czas przy komputerze, tv lub ze smartfon em w dłoni.
I bardzo fajnie, że dzieci w Trzemesznie tez maja szansę brać udział w takich zajęciach.
A jeszcze lepiej jak rodzice interesują się swoimi dziećmi,rozmawiają z nimi,a nie całymi dniami wysyłają je na dodatkowe zajęcia byle mieć czas wolny.Grać w tenisa można z rodzicem.Fajna okazja do poznania swojego dziecka.Gro rodziców nie zna swoich dzieci.Nie ma z nimi kontaktu.Wypycha na dodatkowe zajęcia a potem okazuje się ze to dziecko ma braki wychowawcze i zamiast sukcesów w szkole to same problemy.
Można dziecko wysłać na zajęcia dodatkowe a mimo to mieć z nim dobry kontakt. Posłanie dziecka raz czy dwa razy w tygodniu na zajęcia sportowe czy językowe naprawę aż tak osłabi kontaktu rodzica z dzieckiem?
Z doświadczenia wiem ze są rodziny gdzie dzieci nigdzie nie uczęszczają tylko szkoła dom telewizja internet gry i słaby kontakt dzieci z rodzicami. I znam rodziny gdzie dzieci chodzą na zajęcia sportowe czy taneczne i mają z rodzicami dobry kontakt. Nie popadajmy w przesade.
znam też rodziny których dzieci uczęszczają na zajęcia a orlami w żadnych z nich nie są a do tego masa braków w wychowaniu i to jest problem dzisiejszych lat takich dzieci jest o wile więcej niż tych o ktorych piszesz
Nic złego się nie dzieje jeśli jest jedno i drugie. Telewizja tez nie jest zła, gry, czy internet. Wszystko jest dla ludzi. Tylko w odpowiednich porcjach. Gorzej jak rodzice nie widzą ze ich dziecko ma braki w wychowaniu na przyklad. Tak jedziecie na nauczycieli, a może sprobujcie poprowadzić lekcje z osoba która rozwala całą lekcje? Która ma wszystko gdzieś w domu może wszystko wszędzie indziej również? Braki wychowania niestety ale uprzykrzaja życie innym osobom. Zajęcia świetnie ze sa ale ile jest takich przypadków gdzie dziecku nie sa potrzebne dodatkowe zajęcia a wychowanie? Mam w rodzinie nauczycieli i wiem z czym się borykają. Jak trudna to praca i jak wymarzona praca i dzień w pracy może zostać rozwalony przez jednego niewychowanego gowniarza.