Wczoraj, w sali wystaw trzemeszeńskiego Domu Kultury, odbył się wernisaż Piotra Nadolnego pt. „Moje miasto w obiektywie”.
Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. przewodniczący Rady Miejskiej Benedykt Nitka oraz radny Rafał Nawrocki. Podziękowali oni autorowi za promocję naszego miasta i gminy.
Pracownik DK w Trzemesznie Marceli Konieczny zwrócił uwagę na wyjątkowość prezentowanych zdjęć. Jak mówił, są one wykonane zarówno z lądu, jak i powietrza, a obrobione z użyciem przeróżnych filtrów.
„Dzięki postępowi technologii i wykorzystania drona możemy oglądać m.in. nocne zdjęcia z lotu ptaka. Jeszcze niedawno było to praktycznie niemożliwe” – komentował M. Konieczny.
Wystawa będzie dostępna przez 2 tygodnie w godzinach otwarcia Domu Kultury.
Autor zapowiedział, że jeszcze w tym roku planuje otworzyć dwie kolejne wystawy.
I tak promuje się tego cwaniaczka
Ludzie z talentem są niewidziani a bez talentu z duża ilością filtru pokazywani. Jakie miasteczko taka „sztuka”
Chociaż raz Piotr zrobił coś pozytywnego 🙂
„autor zapowiedział, że jeszcze w tym roku planuje otworzyć dwie kolejne wystawy” – jeden z najznakomitszy fotografików świata mawiał: „dwanaście dobrych zdjęć w roku to dobry wynik”.
Zdjęcia piękne gratulacje pozdrawiam serdecznie wszystkich😊
Do anonim że ci przeszkadza cwaniaczek to nie znaczy że wszystkim ważne że robi coś dobrego co go interesuje a i mieszkańcy na tym korzystają
Brawo Piotrze nispodziewanie wprowadziłeś przebojem nową jakość, technikę i świeżość do fotografowania naszego miasta i okolic i podzieliłeś się tym z innymi wiele osób kibicuje Tobie poprzeczka jest przez Ciebie postawiona wysoko. Brawo i czekamy na następne artystyczne zdjęcia i ujęcia zaskakujące i fascynujące na wystawach i fb. Naprawdę coś pięknego i niepowtarzalnego. Nigdy nie wiadomo co drzemie w człowieku i kiedy się ujawni. Wpisujesz się w te wszystkie stare historyczne i współczesne widoki Trzemeszna.
no to trochę się ogarnął ,
Brawo Piter. Tak trzymaj 🙂
A zezwolenie na dronek.
A może tak wykonać kilka interesujących zdjęć nocą na terenach wiejskich co się dzieje z odpadami to tez byłby interesujący materiał dla mieszkańców, ostatnio nawet Święte
zdjęcia jak kobiety na insta obrobione fotoszopem jak dzisiejsze czasy lubiane co sztuczne.
Nazywając te grafiki fotografią, jest trochę krzywdzące dla fotografów, którzy dbają o to co i jak fotografują. Użycie „filtrów” w tym przypadku, to tylko nadrabianie braków. Szkoda, że DK promuje takich „artystów”. Mamy na podwórku kilka utalentowanych fotografów – wystarczy trochę lepiej poszperać w internecie…